Podczas Mszy św. w świętokrzyskiej bazylice abp Stanisław Gądecki skazywał, że z okazji odpustu na Święto Podwyższenia Krzyża Świętego, należy rozważyć odnalezienie drzewa krzyża świętego, znacznie krzyża Zbawiciela, a także sens naszych własnych krzyży i cierpień.
– Dzisiejsze święto kieruje naszą myśl ku drzewu na którym umarł Chrystus. Tradycja przekazuje, że po zdjęciu Jezusa z krzyża samo drewno wrzucono do pobliskiego zbiornika, znajdującego się u podnóża Golgoty – mówił przewodniczący Episkopatu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypominając historię odnalezienia prawdziwego krzyża, na którym poniósł śmierć Jezus, podkreślił, że spośród trzech krzyży prawdziwym okazał się ten, który uzdrowił śmiertelnie chorą kobietę. – Dzisiejsze święto upamiętnia objawienie nieskończonej miłości Boga do każdego z nas, czego krzyż jest najwyższym wyrazem. Każdy kto traktuje krzyż Jezusa nie tylko jako wydarzenie historyczne, ale jako wydarzenie teologiczne, ten wie, że chodzi tu o dramat ludzkiego grzechu i Bożej miłości. Grzech człowieka prowadzi do tego, że Boża miłość do człowieka przyjmuje postać krzyża – podkreślał hierarcha.
Zwrócił uwagę na to, że z jednej strony grzech jest odpowiedzialny za krzyż, a drugiej strony krzyż jako przezwyciężenie grzechu przez silniejszą od niego miłość Boga każe nam patrzeć na Boga, który umiłował świat.
Reklama
– W krzyżu Chrystusowym wpisują się i będą się wpisywać do końca świata pod każdą szerokością geograficzną nasze ludzkie krzyże. Pełny obszar ludzkiego cierpienia i krzyża jest o wiele rozleglejszy, bardziej zróżnicowany i wielowymiarowy, aniżeli ten, który jest uznawany przez medycynę. Cierpienie nie zniszczy tego, kto będzie się w nim trzymał i w nim, czyli w krzyżu szukał źródła mocy – podkreślał metropolita poznański.
Oprawę muzyczną zapewnił chór LUTNIA z Pszczyny. Uroczystości zgromadziły liczne grono pielgrzymów a także parlamentarzystów, przedstawicieli władz wojewódzkich i samorządowych, służb mundurowych.
Dzisiejsza uroczystość rozpoczęła tydzień odpustowy, kiedy to każdego dnia przy Relikwiach Drzewa Krzyża Świętego gromadzić się będą przedstawiciele różnych stanów i profesji.
W poniedziałek 12 września pielgrzymować będą leśnicy i pracownicy Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Mszy świętej odpustowej będzie przewodniczył bp Edward Frankowski. We wtorek przybędą przedstawiciele służb mundurowych: policji, wojska, służby więziennej i straży pożarnej. Mszy świętej będzie przewodniczył ks. mjr Krzysztof Ziobro, proboszcz parafii garnizonowej w Kielcach.
W środę podczas Święta Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego, sumie odpustowej przy ołtarzu polowym będzie przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. W tym dniu zaplanowano także nocne czuwanie wspólnot Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa z udziałem bp. Janusza Mastalskiego z archidiecezji krakowskiej.
W czwartek pielgrzymować będą wspólnoty Żywego Różańca. Od 10.00 do 18.00 w bazylice będzie możliwość adorowania Najświętszego Sakramentu.
Reklama
W piątek będą pielgrzymować leśnicy, sadownicy, ogrodnicy, plantatorzy i pszczelarze. Akcja Katolicka diecezji: sandomierskiej, kieleckiej i radomskiej zaprasza na Świętokrzyskie Nocne Czuwanie. Rozpocznie się ono o godzinie 20.00 nabożeństwem Drogi Krzyżowej spod Krzyży Katyńskich w Hucie Szklanej.
W sobotę na Święty Krzyż przyjadą z całej Polski grupy Rycerstwa Niepokalanej. Ostatniego dnia odpustu, 18 września, przybędą osoby chore i starsze. Po każdej Mszy świętej będzie można przyjąć sakrament namaszczenia chorych.
Inicjatorem wielodniowego Odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego był w 2006 r. podczas jubileuszu życia monastycznego na Świętym Krzyżu bp Andrzej Dzięga, ówczesny ordynariusz sandomierski.
Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Inicjatorem założenia opactwa benedyktyńskiego był Bolesław Chrobry w 1006 r. Przechowywane są nim Relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Od X w. do kasacji opactwa w 1819 r. gospodarzami sanktuarium byli benedyktyni, obecnie opiekę nad nim sprawują Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.