Brat Eusebio wspominał, że gdy Ojciec Pio modlił się za siebie, to była to jedynie prośba o śmierć.
„Pięć lat spędzonych z Ojcem Pio – bez wakacji, bez ferii, jak również bez sprzeciwu z mej strony – to najpiękniejszy okres mego życia”. Podczas choroby Ojca Pio brat Eusebio został odwołany z San Giovanni Rotondo i przeniesiony do innego klasztoru. Ojciec Pio obawiał się, że zostanie oddany pod opiekę jakiegoś niedoświadczonego nowicjusza. Brat Eusebio radził mu, żeby modlił się tym razem o łaskę dla siebie, aby Pan zmienił nastawienie przełożonych i sprawił, żeby on tu pozostał. Ojciec Pio odpowiedział: „Synu mój, nie mogę. Złożyłem ślub przed Panem, że nigdy nie będę się modlić za siebie, tylko za innych”. „Mszę tego ranka odprawię za siebie i za ciebie, aby Pan sprawił, żebym raczej umarł, niż widział, jak odjeżdżasz”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ojciec Pio nie oczekiwał, że Pan Bóg spełni każdą jego prośbę. Był przekonany, że pewne wydarzenia z przyszłości są wpisane w odwieczny plan Boga i według tego planu się dokonają. Inne natomiast są uwarunkowane uczynkami i modlitwami człowieka. Uważał również, że ulga w cierpieniu nie zawsze jest wolą Boga. Podkreślał, że Pan Bóg nie pragnie, aby wszyscy chrześcijanie mieli zdrowie, dobrobyt i radość ducha.
Ze szczególną gorliwością Ojciec Pio modlił się za dusze w czyśćcu na różańcu z nałożonym odpustem zupełnym. Odpust ten, ustanowiony przez papieża Piusa X, został później wycofany. Ten, kto modlił się na takim różańcu, mógł w ciągu jednego dnia uzyskać odpust zupełny dla dusz w czyśćcu wielokrotnie, tyle razy, ile razy odmówił jedną część Różańca. Ojciec Pio, który już jako dziecko ofiarował się za dusze w czyśćcu, nie tracił chwili, aby wybawić jak najwięcej dusz.
Cleonice Morcaldi, duchowa córka Ojca Pio, w swoich wspomnieniach zanotowała, że otrzymał on od Mons. Cuccarolliego wielką paczkę różańców z nadanym odpustem zupełnym. Gdy jeden z takich różańców jej podarował, powiedział: „Powierzam ci skarb, umiej to docenić. Pomóżmy duszom w czyśćcu, zakończmy ich więzienie”.
Ojciec Pio nie ograniczył liczby odmawianych Różańców, gdy odpust ten został przez Kościół wycofany. Cleonice na swój sposób skomentowała ten fakt: „Właściwie to opłaca się teraz odmawiać tylko jeden różaniec, skoro cofnięto te odpusty”. Ojciec Pio odpowiedział: „Nie chcesz się modlić dlatego, że cofnięto odpusty? Módl się! Kto się dużo modli, nieustannie się zbawia. Czy istnieje piękniejsza modlitwa i chętniej wysłuchiwana przez Najświętszą Dziewicę od tej, której Ona sama nas nauczyła?”.