Analiza światowego kryzysu
Nie byłoby kryzysu, gdyby posłuchano Jana Pawła II
Reklama
Nie byłoby obecnego globalnego kryzysu, gdyby posłuchano Jana Pawła II, który przestrzegał przed konsekwencjami nieliczenia się „z kulturowym i duchowym wymiarem istoty ludzkiej, a więc z jej
realnymi potrzebami”. Tak podsumowuje swe refleksje na temat obecnej sytuacji światowej gospodarki i finansów włoski ekonomista i bankowiec Ettore Gotti Tedeschi, który na łamach „L’Osservatore
Romano” pisał o „bezprecedensowym kryzysie”.
Jego zdaniem, „coraz bardziej oczywiste jest, że obecna recesja ekonomiczna spowodowana jest przez zjawiska globalne i do tej pory nieznane, nie do opanowania przy użyciu tradycyjnych kryteriów.
(...) Rzeczywistość ta każe powątpiewać w możliwość szybkiego znalezienia odpowiednich rozwiązań i każe domyślać się zmian w światowej równowadze gospodarczej. Obecnego kryzysu nie da się bowiem porównać
z poprzednimi, a jest on do tego stopnia globalny, iż ukazuje niewystarczającą zdolność do reakcji poszczególnych państw, nawet tych największych i najpotężniejszych” - pisze Gotti Tedeschi.
Autor zauważa, że wbrew oczekiwaniom, „zamiast spodziewanej deflacji nastąpiła inflacja”, spowodowana po raz pierwszy wzrostem cen surowców na światowym rynku.
Z tej sytuacji należy wyciągnąć „polityczną naukę”, jaką powinno być przekonanie, że „żaden kraj w pojedynkę nie zdoła rozwiązać tego problemu, ponieważ żaden kraj sam jeden nie
może jedynie uciec się do protekcjonizmu i ponosić tego konsekwencje”. „Nauką moralną” zaś jest fakt, że „i tym razem rozwiniętemu człowiekowi rynku i technologii wymknęły się
z rąk narzędzia, ponieważ nie brał pod uwagę szerszego wymiaru kulturowego i duchowego istoty ludzkiej, a więc i jej najbardziej autentycznych potrzeb. (...) Przewidział to Jan Paweł II: ciekawe,
czy jego nauka zostanie wreszcie zrozumiana” - kończy swe uwagi na łamach watykańskiego dziennika Ettore Gotti Tedeschi.
„L’Osservatore Romano”
Pożegnanie zmarłego watykanisty
Łowcą wiadomości nazywa „L’Osservatore Romano” zmarłego 29 lipca w wieku 58 lat włoskiego watykanistę Maurizio Di Giacomo. Watykański dziennik podkreśla, że dziennikarz ten był „zawsze
wyczulony na osoby”. „Ponad wszystko był jednak człowiekiem, który przyjął za swoją zasadę prawdę, nawet wtedy, gdy trzeba było dążyć do niej najbardziej niewygodną drogą, mniej poprawną politycznie
i mniej opłacalną. O ile dotrzymanie wierności prawdzie daje wewnętrzną wolność, o tyle często skazuje na izolację i wystawia na nieufność i brak zrozumienia” - pisze o zmarłym koledze redaktor
„L’Osservatore Romano” Raffaele Alessandrini.
Maurizio Di Giacomo nie miał nigdzie etatu. Jako wolny strzelec współpracował z wieloma gazetami i czasopismami, w tym także z największą włoską agencją ANSA. Pozostawił po sobie kilka książek, m.in.
napisaną z okazji 30. rocznicy porwania i zamordowania Aldo Moro pt. „Sprawa Aldo Moro za murem watykańskim”.
Po raz pierwszy chyba w swej długiej historii „L’Osservatore Romano” poświęca wspomnienie cichemu watykaniście, znanemu tylko w wąskim kręgu specjalistów parających się tą gałęzią
dziennikarstwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Watykańska Fundacja „Populorum Progressio”
200 projektów pomocy
Reklama
Rada zarządzająca watykańską Fundacją „Populorum Progressio” zatwierdziła 200 nowych projektów pomocy najuboższym wspólnotom Indian, Metysów i Murzynów w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.
Wartość popartych przez nią tym razem przedsięwzięć wynosi łącznie ponad 2,1 mln dolarów USA. Utworzona w 1992 r. przez Jana Pawła II fundacja do 2007 r. sfinansowała ponad 2,2 tys. projektów
na łączną sumę przekraczającą 24 mln dolarów.
Rada zarządzająca Fundacji „Populorum Progressio” musiała dokonać wyboru spośród 230 projektów przedstawionych w tym roku przez misjonarzy i organizacje pomocy działające w Ameryce Łacińskiej
i na Karaibach. Urzeczywistnienie wszystkich projektów wymagałoby prawie 2,7 mln dolarów. Jednak środki, jakimi dysponuje, pozwolą na wybór 200 projektów. Najwięcej z nich - 39 będzie zrealizowanych
w Brazylii. Na drugim miejscu jest Kolumbia z 35 projektami, a na następnych Peru (27) i Ekwador (18). Jedna trzecia zaakceptowanych projektów dotyczy infrastruktury komunalnej - w tym dostępu do
wody pitnej, ogrodzeń, ubikacji. Również blisko jedna trzecia wiąże się z rolnictwem, rybołówstwem i drobną wytwórczością. Jedna piąta obejmuje budowę szkół, domów mieszkalnych i ośrodków zdrowia. Wreszcie
prawie jedna ósma projektów wiąże się z oświatą, a jedna dwudziesta ze służbą zdrowia.
Modlitwa „Anioł Pański”
W Castel Gandolfo 27 lipca Papież Benedykt XVI przed modlitwą „Anioł Pański”, podsumowując swój pobyt w Sydney, powiedział, że „Światowe Dni Młodzieży przekształciły się w nową Pięćdziesiątnicę”. Stwierdził m.in., że od tej „nowej Pięćdziesiątnicy” wzięła początek misja młodych, wezwanych, ażeby być apostołami swoich rówieśników. - Mam jeszcze w oczach i w sercu to nadzwyczajne przeżycie, przy okazji którego dane mi było spotkać się z młodym obliczem Kościoła: było ono niczym wielobarwna mozaika, złożona z chłopców i dziewcząt przybyłych ze wszystkich stron świata, a połączonych jedną i tą samą wiarą w Jezusa Chrystusa - powiedział Benedykt XVI.
Wakacje w Bressanone
Benedykt XVI rozpoczął 28 lipca dwutygodniowe wakacje w Bressanone w Górnej Adydze. Przyjazd Papieża do tej górskiej miejscowości w północnych Włoszech ogłosiło bicie dzwonów miejscowej katedry oraz
salwa tyrolskich strzelców. Powitali go ordynariusz diecezji Bolzano-Bressanone - bp Wilhelm Egger i burmistrz Albert Puergstaller.
W wygłoszonym przemówieniu Benedykt XVI podziękował za serdeczne przyjęcie. - Cieszę się, że jestem z wami w tym pięknym mieście, gdzie tyle razy byłem na udanych wakacjach - powiedział Papież
po włosku, a po niemiecku dodał, że ma wiele miłych wspomnień związanych z Bressanone.
Rekord odwiedzających?
Jeżeli liczba odwiedzających Muzea Watykańskie będzie się utrzymywać na obecnym poziomie - 40 tys. osób dziennie - padnie w tym roku rekord 5 mln. Takie są przewidywania dyrektora placówki - prof. Antonio Paolucciego, który w wywiadzie dla agencji ANSA zapowiedział wiele inicjatyw ułatwiających zwiedzanie przebogatych zbiorów sztuki Stolicy Apostolskiej. Jedną z nich będzie możliwość kupna biletu wstępu w Internecie. Ostatnio Muzea Watykańskie, z liczbą 4,3 mln zwiedzających, były na siódmym miejscu na liście najczęściej odwiedzanych placówek muzealnych świata, po Luwrze (8,3 mln), Centrum Pompidou (5,5 mln), Tate Modern (prawie 5,2 mln), British Museum (4,8 mln), Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku (4,5 mln) i National Gallery w Waszyngtonie (4,5 mln).
28 VI 2008 - 29 VI 2009
Rok ze Świętym Pawłem
Uważaj na siebie i na naukę, trwaj w nich! To bowiem czyniąc, i siebie samego zbawisz, i tych, którzy cię słuchają
(1 Tym 4,16).