To wszystko dzięki ludziom dobrej woli, kwestujących w ramach licznych zbiórek i licytacji prowadzonych na rzecz dziecka, które urodziło się z poważną chorobą serca. Jednym z miejsc, gdzie zbierano środki na rzecz chłopca była parafia Św. Brata Alberta w Świebodzicach. - Podczas charytatywnej zbiórki dla Antosia parafianie okazali ogromne wsparcie, zrozumienie i troskę, by dziecko mogło wrócić do zdrowia. Niektórzy mieli łzy w oczach – relacjonuje jedna z wolontariuszek. - Parafianie pytali się o chłopczyka, kiedy będzie operacja, ile jeszcze będzie trzeba uzbierać na kolejny etap operacji, życzyli mu zdrowia i prosili, aby rodzicom przekazać wyrazy wsparcia i pozdrowienia – dodała.
Dziękując ks. Danielowi Szymanikowi wolontariusze docenili apel proboszcza i prośbę o wsparcie. - Dziękujemy za udostepnienie w tym celu terenu kościelnego i umieszczenie informacji z apelem na stronie internetowej parafii, a wiernym dziękujemy za wsparcie podczas zbiórki – podkreśliła wolontariuszka. W czasie kwesty udało się zebrać ponad 11 000 zł. W sumie podczas całej akcji zbierania środków na leczenie chłopca zebrano 1 130 832 zł, a w akcję włączyło się ponad 20 000 osób i instytucji. Jak poinformowali 1 listopada rodzice, zebrana kwota pozwoli na realizację pierwszego etapu operacji, bowiem na drugi etap potrzebny jest kolejny milion złotych. - Dokonaliście rzeczy niemożliwej. Bardzo wam dziękujemy, jesteśmy przeszczęśliwi – informowała mama chłopca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu