– Artur jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Gra prawie 2 lata i ma już całkiem dużo pucharów i medali – powiedział „Niedzieli” Ariel Wojtania, tata Artura. Jak wspominał, pasję do szachów syn odkrył podczas pandemii, kiedy dostęp do rozrywek był ograniczony. – Wieczorem grałem w szachy na komputerze dla zabicia czasu. Artur miał wtedy 5 lat. Podszedł, oglądał, co się działo i ta gra go zaciekawiła. Kiedy zacząłem mu pokazywać ruchy poszczególnych figur, okazało się, że bardzo szybko wszystko „łapie” i że ma talent. Później zapisaliśmy go do klubu MCKiS Jaworzno, gdzie gra do dzisiaj – opowiadał.
Ariel Wojtania zaznacza, że wraz z małżonką starają się o to, by syn miał codzienny kontakt z szachami przez ok. 20-30 min. Ponadto 2-3 razy w tygodniu bierze udział w godzinnych zajęciach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Artur rozegrał 7 partii i wszystkie wygrał, chociaż nie ukrywał, że miał trudnych przeciwników. Zapytany dlaczego lubi królewską grę odpowiedział: – Po prostu lubię grać w szachy.
Grzegorz Nawrocki, dyrektor Szkoły Podstawowej SPSK im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie, podkreślił, że poziom zawodów był bardzo wysoki. – Myślę, że wielu dorosłych miałoby duże obawy, żeby stanąć w szranki z maluchami, które już grają na takim poziomie – przyznał.
W mistrzostwach wzięło udział ponad 40 szachistów.
Organizatorami turnieju byli: Katolicka Szkoła Podstawowa SPSK im. św. Jadwigi Królowej w Częstochowie, Uczniowski Klub Sportowy „Hetman” Częstochowa, Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie i Tygodnik Katolicki „Niedziela”, który wraz z Radiem Fiat objął mistrzostwa patronatem medialnym.
Więcej w nr. 49 „Niedzieli Częstochowskiej” z datą 4 grudnia.