Reklama

Polska

Bp Turzyński: wyjazd na Światowe Dni Młodzieży doświadczeniem Kościoła pełnego entuzjazmu

Nasze spotkanie zakończyliśmy zachętą do udziału w Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie, który dla młodych będzie okazją do bycia we wspólnocie, doświadczenia Kościoła pełnego entuzjazmu i mającego przyszłość – powiedział portalowi polonijnemu polskifr.fr delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Piotr Turzyński, który 3 grudnia przewodniczył kolejnej edycji Kongresu Młodzieży Polonijnej online.

[ TEMATY ]

Światowe Dni Młodzieży

bp Piotr Turzyński

Archiwum bp. Piotra Turzyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Temat niedawno zakończonego Kongresu brzmiał: „Bóg, Honor, Ojczyzna. Czy polskość ma sens?”. Wzięło w nim udział ok. 50 młodych ludzi m.in. z Niemiec, Francji, Grecji, Norwegii, Australii, USA, Włoch i Anglii. Spotkanie było formą kontaktu i duszpasterstwa młodych ze środowisk polonijnych.

Głównym punktem Kongresu była konferencja ks. dr. Andrzeja Jędrzejewskiego zatytułowana „Czy polskość ma sens?”. W pierwszej części wystąpienia prelegent, odpowiadając na pytanie postawione w tytule wydarzenia, mówił o tym, dlaczego patriotyzm ma sens, natomiast w drugiej poruszył kwestię właściwego przeżywania miłości do ojczyzny. Jak podkreślił ks. Jędrzejewski, patriotyzm i polskość wiążą się z miłością. Kto kocha swoją ziemię, stara się dla niej żyć, uczynić dla niej wiele dobra. Zaznaczył, że potrzeba świadomości własnej tożsamości i jej pogłębiania poprzez znajomość języka i kultury, co jest ważne szczególnie w obcym kraju. Miłość ojczyzny nie przeszkadza w byciu dobrym obywatelem. Przeciwnie: świadectwo uczciwości i dobroci sprawia, że Polska jest odbierana pozytywnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kongres był okazją do dzielenia się świadectwami ludzi młodych urodzonych w różnych krajach. Opowiadali, jakim darem dla nich jest polskość. Wskazywali, że młodym Polakom potrzebna jest wspólnota. Zaznaczyli, że człowiek potrzebuje wsparcia ze strony innych rodaków, którzy żyją na obczyźnie. Wskazywali też, że dwujęzyczność jest wielką wartością.

Jedna z uczestniczek Kongresu, Aleksandra Samula, reprezentująca Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, podobnie jak pozostali młodzi Polacy podkreśliła, że polskość ma sens i trzeba o nią dbać. Warto szukać polskich wspólnot, które „dają siłę i mobilizację, żeby polskość utrwalać i kultywować”. „W Polsce może wydawać się, że [język polski] jest po prostu czymś codziennym, a dla kogoś, kto mieszka poza granicami Polski, może być wielką wartością” – powiedziała Aleksandra. Jedna z uczestniczek dzięki temu, że mówi po polsku, znalazła pracę. „Kultywowanie polskości, bycie dumnym z tego, że jest się Polakiem, to jest wartość, na którą szczególnie młodzi Polacy mieszkający poza granicami Polski zwracają uwagę” – podsumowała Aleksandra Samula.

Reklama

W ramach Kongresu młodzi uczestnicy mieli okazję lepiej poznać dwie Polki: bł. Natalię Tułasiewicz i Czcigodną Służebnicę Bożą Wandę Malczewską.

Pierwsza z nich, nauczycielka, wyjechała do Niemiec, aby umacniać rodaczki zesłane tam na prace przymusowe. Gdy została zdekonspirowana, trafiła do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. „Była wierna swojej misji nauczycielskiej, prowadziła katechezy, lekcje religii, modlitwy. W ten sposób umacniała na duchu swoje rodaczki. Piękna postać patriotki i osoby głęboko wierzącej, która w Panu Bogu znajdowała siłę” – podkreślił bp Piotr.

Wanda Malczewska również była związana z oświatą jako nauczycielka wiejskiego ludu. „Była umocnieniem i dawała nadzieję. W ten sposób budowała mosty między różnymi stanami” – zaznaczył delegat KEP. W czasie powstania styczniowego prowadziła szpitale dla powstańców. Opiekowała się rannymi. Po powstaniu opiekowała się rodzinami powstańców. „Wszędzie, gdzie wchodziła, wprowadzała pokój i jedność. Ludzie przy niej czuli się lepsi” – dodał bp Turzyński. Wanda Malczewska miała też doświadczenia mistyczne. 15 sierpnia 1873 r. usłyszała od Matki Bożej, że tego dnia po latach nastąpi wielkie zwycięstwo Polaków nad wrogiem. Ta wizja traktowana jest jako zapowiedź Cudu nad Wisłą.

Na zakończenie spotkania bp Piotr skierował zachętę do wzięcia udziału w Światowych Dniach Młodzieży, które odbędą się w sierpniu 2023 r. Delegat KEP wystosował również zachętę, aby grupy polonijne udały się Lizbony razem z grupami z Polski, co daje większe możliwości integracji i lepszego poznania siebie nawzajem.

Reklama

Śpiew i modlitwę w czasie Kongresu tym razem poprowadził Zespół Wspólnoty ,,Wejdź nawet przez dach” z polskiej parafii w Paryżu „Concorde”. W ramach spotkania warsztaty prowadziła redaktor TV Polonia Paulina Drażba-Kamińska. Zachęcała do podzielenia się własnym doświadczeniem inicjatyw, które podejmują młodzi Polacy poza granicami kraju, aby wzmocnić tożsamość polską.

Kongresy Młodzieży Polonijnej organizowane są od 2016 r. Przed pandemią odbywały się w formie stacjonarnej. Od tego czasu młodzi spotykają się online.

2022-12-04 19:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sugestie pastoralne po ŚDM

Jakie wskazania narzucają się dla duszpasterstwa młodzieży po Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie?

Chcę wskazać na cztery. Pierwsze – papież Franciszek mówił: „Tam, gdzie jest Chrystus, jest święto wiary”. Tym świętem wiary jest zapewne Msza św. Jeśli duszpasterstwo ma odsłaniać przed oczyma młodych świat Boga, jeśli ma im pomóc spotkać Jezusa, to trzeba chyba przemyśleć na nowo niedzielne młodzieżowe Msze św. Wiemy, że katecheza nie rodzi wiary. To jest spektrum wiedzy o Bogu, które wspomaga wiarę. Bóg wychodzi na spotkanie człowieka w Eucharystii i sakramentach. Msza św. dla młodzieży w parafiach często ogranicza się do niewielkiej grupy osób przygotowujących się do bierzmowania. Tymczasem młodzi wierzący muszą mieć święto wiary – a jest to spotkanie z Chrystusem. Po Światowych Dniach Młodzieży możemy śmiało powiedzieć, że sposób przeżywania i organizowania modlitwy przez młodzież jest trochę inny niż ten, do którego przywykliśmy w parafiach.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: bł. Ulmowie to niebywałe świadectwo wiary

2024-03-17 19:38

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

błogosławiona rodzina Ulmów

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wydarzenia w Markowej k. Łańcuta to nie tylko dramat, ale niebywałe świadectwo wiary, że miłość do Boga i bliźniego nie zna granic - mówił dzisiaj bp Jan Piotrowski, podczas uroczystej Sumy w bazylice katedralnej w Kielcach, sprawowanej przy relikwiach bł. Rodziny Ulmów. Peregrynacja relikwii po diecezji kieleckiej rozpoczęła się wczoraj 16 marca i potrwa do 23 marca.

W homilii bp Piotrowski zauważył, że nigdy bazylika katedralna nie była świadkiem obecności relikwii całej błogosławionej rodziny: rodziców Wiktorii i Józefa oraz ich dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu: "Tymi rękami można czynić znak krzyża"

2024-03-18 19:37

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Drugi dzień rekolekcji w Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu nosiła tytuł: “Popatrzmy uważnie na nasze ręce…”. Ksiądz Aleksander Radecki pomagał uczestnikom zwrócić uwagę na czyny, które mogą stać się dobrym motywem do dawania świadectwa wiary.

To duchowe spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia, po której ks. Radecki zaprosił do wspólnego śpiewu Akatystu do Ducha Świętego. Po wezwaniu Ducha Świętego rozpoczęła się konferencja. Kapłan nawiązał do fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza, w której Jezus uzdrawia człowieka z uschłą ręką. Na samym początku ks. Radecki poprosił, aby wyobrazić sobie siebie w podobnej sytuacji. Miało to na celu uświadomienie, jakie trudności może to sprawić w codziennym życiu. W tym momencie przywołana została historia człowieka mieszkającego w Raciborzu w latach 60-tych, czy Nickiego Vujcicia, pozbawionych kończyn. - Popatrzmy na własne ręce. Czy nie potrzebują uleczenia, przywrócenia do służby i do życia? Pół biedy, kiedy wiem o swojej chorobie, szukam pomocy, staram się ograniczać swoje niepełnosprawności, przyznaję się do nich. Popatrz teraz na swoje ręce. Zadbane, sprawne kryjące wiele talentów i możliwości. Takie “złote ręce” - mówił kaznodzieja, dodając: - Złote ręce, umiejące wiele, lecz czemu bezczynne? Bo się nie opłaca, bo się za mało opłaca? Bo zbyt piękne, by je utrudzić, ubrudzić w służbie? Ileż okazji do czynienia dobra zmarnowały?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję