Do Dykasterii Nauki Wiary wpłynęła w 2021 r. skarga na o. Marko Ivana Rupnika SJ, dotycząca jego sposobu sprawowania posługi. Nie dotyczyła ona osób niepełnoletnich. Dykasteria Nauki Wiary zwróciła się do Towarzystwa Jezusowego z prośbą o wszczęcie dochodzenia wstępnego w tej sprawie. Towarzystwo Jezusowe natychmiast wyznaczyło zewnętrznego śledczego (zakonnika z innego instytutu) do przeprowadzenia dochodzenia. Różne osoby zostały zaproszone do złożenia zeznań. Raport końcowy został złożony w Dykasterii Nauki Wiary. Po przestudiowaniu wyników tego dochodzenia, Dykasteria Nauki Wiary stwierdziła, że fakty, o których mowa, uległy przedawnieniu i dlatego zamknęła sprawę na początku października bieżącego roku.
Podczas dochodzenia wstępnego (investigatio previa) wobec o. Rupnika zastosowano różne środki zapobiegawcze: zakaz sprawowania sakramentu spowiedzi, kierownictwa duchowego i prowadzenia Ćwiczeń duchowych. Ponadto zabroniono o. Rupnikowi angażowania się w działalność publiczną bez zgody przełożonego lokalnego. Środki te obowiązują do dziś, jako środki administracyjne, również po odpowiedzi Dykasterii Nauki Wiary.
Towarzystwo Jezusowe poważnie traktuje każdą skargę na jednego ze swoich członków. Misja Towarzystwa Jezusowego jest również misją pojednania. I chcemy przyjąć wszystkich i każdego otwarcie – czytamy w komunikacie Kurii generalnej Jezuitów.
Urodzony 28 listopada 1954 r. w Słowenii, Marko Rupnik wstąpił do nowicjatu jezuitów 8 września 1973 r. Na zakończenie formacji duchowej i teologicznej przyjął święcenia kapłańskie 29 czerwca 1985 r., a ostateczną profesję zakonną jako jezuita złożył 14 grudnia 1991 r.
Twórczy i natchniony artysta, związał się z Centrum Aletti w Rzymie, założonym przez kardynała Tomaša Špidlika dla dialogu ekumenicznego z Kościołem prawosławnym. Tam ojciec Rupnik opracował i kierował warsztatem tworzenia mozaik sakralnych.
Był odpowiedzialny za artystyczną renowację kaplicy Redemptoris Mater w watykańskim Pałacu Apostolskim. To mistrzowskie dzieło biblijnych mozaik pokrywających ściany i sufit przyniosło mu sławę.
Zajmował szereg odpowiedzialnych funkcji naukowych, a także w organach Stolicy Apostolskiej.
Jezuickie świętowanie
70 lat w jednym miejscu to wystarczająco długi okres, aby stał się powodem do świętowania i wspominania. Właśnie taki jubileusz pobytu i pracy duszpasterskiej przy kościele pw. Ducha Świętego obchodzili toruńscy jezuici. Świętowanie miało charakter różnorodny (tak jak różni są jezuici): dziękczynny, intelektualny, radosny, charyzmatyczny
Jubileusz rozpoczął się 21 maja na Wydziale Nauk Historycznych toruńskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, z którym łączą jezuitów od lat mocne, oficjalne i nieoficjalne związki. Jedną z form współpracy są organizowane wspólnie konferencje naukowe, których ostatnimi laty było kilka. Obecna miała na celu podsumowanie przez historyków i świadków wydarzeń działalności jezuitów w Toruniu w latach 1945 – 2015. Jak stwierdził otwierający konferencję prof. Wiesław Sieradzan, prodziekan wydziału, badamy historię, aby lepiej ją rozumieć. Prelegenci mówili o trudnych, powojennych początkach duszpasterstwa, o ważnych dla naszego środowiska postaciach jezuitów (uczestnikiem konferencji był m.in. o. Władysław Wołoszyn), o roli jezuitów w okresie przełomu solidarnościowego, inwigilacji. Ciekawy wątek podjął prof. Waldemar Rozynkowski, jeden z organizatorów sesji, który charakteryzując jezuickie duszpasterstwo z przełomu lat 80/90, wskazał na napięcie i ścieranie się (także wśród samych jezuitów) dwóch wizji działalności – nurtu odczytowego, wykładowego (charakterystycznego dla „czasów o. Wołoszyna”) oraz nurtu wspólnotowego, grupowego, który rozwijał się później. Te dwie wizje duszpasterskie ujawniły się także podczas wieczornej dyskusji panelowej, która w salach duszpasterstwa akademickiego zgromadziła różne pokolenia absolwentów i uczestników: od tuż powojennych do obecnych. Zostało wypowiedzianych wiele cennych świadectw osób, które znalazły w duszpasterstwie coś dla siebie, mogły tu pogłębić swoją formację duchową i intelektualną, odkryć wartości, które owocowały w ich dalszym życiu. Wspomnienia przeplatały się z aktualnymi wyzwaniami. Prowadzący dyskusję dr Michał Białkowski stawiał pytania o wizję przyszłości: w jakim kierunku winny zmierzać zmiany i jakie nowe obszary mogłoby zagospodarować duszpasterstwo. To ważne dziś problemy, na które wciąż szukamy odpowiedzi, a duszpasterski dialog pokoleń może bardzo pomóc w znalezieniu odpowiedzi.
CZYTAJ DALEJ