Reklama

Problemy ze starością

Starość - czy to określenie ludzkiego wieku zawsze miało takie samo znaczenie? Nie. W dawnych kulturach, z których czerpie współczesna cywilizacja, starość rozumiano różnie i raz otaczano ją szacunkiem, innym razem pogardą. Z której tradycji czerpiemy dzisiaj?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszym źródłem dotyczącym postrzegania starości powinna być dla nas Biblia, reprezentująca kulturę żydowską. Wpływ na to, jak dziś w Europie ocenia się starość, mają także kultury grecko-rzymska oraz germańska. Każda z nich widzi w starszym wieku inne zalety i wady.

Biblia o starości

Reklama

Pismo Święte gloryfikuje starość w trzech wymiarach. Utożsamia ją z mądrością i władzą, a także uznaje za Boże błogosławieństwo. W Biblii to starcy stoją na czele społeczności. Bóg wysyła Mojżesza do starszych Izraela (por. Wj 3, 16). Dawid, który był pomazańcem Bożym, również musiał zawrzeć przymierze ze starszymi ludu (por. 2 Sm 5, 3). Także rada starszych - Sanhedryn - podejmuje najważniejsze decyzje, również tę o zabiciu Jezusa Chrystusa (por. Mt 26, 3-4).
Starość w Biblii wiązana jest z mądrością: „Jak sąd przystoi siwym włosom, tak starszym umieć doradzać” (Syr 25,4). Biblia jednak dostrzega także to, że nie każdy stary człowiek musi być uosobieniem cnót i mądrości. Autor natchniony Księgi Mądrości Syracha mówi o swojej nienawiści do „cudzołożnego starca” (por. Syr 25, 2). Księga Daniela wspomina zaś: „W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: «Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy uchodzili tylko za kierowników narodu»” (Dn 13,5). Biblia dostrzega też problem demencji starczej: „Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu. A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił” (Syr 3,12-13). Wyraźnie jednak powiedziane jest, że nie może to być powodem odrzucenia starszych ludzi przez młodsze pokolenie.
Bóg w Biblii obiecuje długie życie temu, kto postępuje sprawiedliwie oraz obdarza szacunkiem swoich rodziców. Czwarte przykazanie Dekalogu wszak brzmi: „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie” (Wj 20, 12). Podobnie mówi Księga Mądrości Syracha: „Kto szanuje ojca, długo żyć będzie” (Syr 3, 6). Warto zapamiętać także przysłowia z Księgi Przysłów: „Bojaźń Pańska dni pomnaża, krótkie są lata grzesznika” (Prz 10, 27) oraz „Siwy włos ozdobną koroną: na drodze prawości się znajdzie” (Prz 16, 31).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Narodziny dekadencji

Grecy podobnie jak Żydzi uważali starość za synonim mądrości. Greckimi polis rządziły podobnie jak w społeczności żydowskiej rady starszych. Nie inaczej było u Rzymian, wszak jeden z państwowych urzędów - senat był u zarania właśnie radą starców. Starca uważano za mędrca. Jednak Grecy szanowali starość do czasu, kiedy człowiek w swojej starości radził sobie sam. Dopóki miał siłę nosić peltę i miecz (u Spartan) lub uczyć młodzież (np. w Atenach). Starcy spełniali ważną rolę pedagogiczną, oddawano im na wychowanie młodzianków. Taki model pedagogiczny zwany był pederastią. Niestety, dzisiejsze środowiska homoseksualne widzą w pederastii bardziej sodomicki związek niż metodę wychowania - pogląd ten obalił Henri-Irenee Marrou w książce „Historia wychowania w starożytności” (Warszawa 1969). Starcy, którzy nie mogli pełnić już żadnych pożytecznych ról społecznych, byli odrzucani i często kończyli jako żebracy i bezdomni.
W cesarstwie rzymskim funkcjonowały lokalne zwyczaje zależnie od składu etnicznego poszczególnych prowincji. Obywatele rzymscy cieszyli się z reguły dużym stanem posiadania, toteż nie spotykał ich los chylących się ku ziemi Greków. Tę warstwę społeczną, szczególnie w ostatnich wiekach istnienia imperium rzymskiego, trapiła jednak dekadencja. Często więc miały miejsce samobójstwa straców, które dziś zostałyby nazwane eutanazją.

Brutalni Germanie

Reklama

U plemion germańskich, z których narodziły się dzisiejsze narody zachodniej Europy, starość nie była w poważaniu. Co prawda i w tej kulturze starsi zasiadali w radach i mieli pewien wpływ na społeczność, lecz dotyczyło to wąskiej grupy. W północnej Europie, gdzie do XIX wieku z trudem udawało się wyżywić zimą całą populację, częstą praktyką było wyganianie starców z domu na przednówku, a niekiedy już jesienią. Łatwo się domyślić, jaki był ich los... Ideałem Germanina było umrzeć za młodu z mieczem w ręku, a nie dogorywać w samotności leśnego szałasu lub ziemianki.

Chrześcijaństwo

Jednolitość w postrzeganiu starości w Europie wprowadziło chrześcijaństwo. Umocniło ono pozytywny stosunek do starości zaczerpnięty z tradycji żydowskiej. Chrześcijańska miłość bliźniego nakazuje odpowiedzialność za starsze osoby nie tylko w postaci jałmużny, ale innych realnych działań, poprawiających ich byt. Dodatkowo chrześcijaństwo wprowadziło w filozofię europejską ideę cierpienia odkupieńczego. Dzięki niej osoby starsze mogą uczestniczyć wraz z Chrystusem w cierpieniu za grzechy świata. Chrystus nie doznawał niewygód starości czy chorób związanych z demencją. Tym bardziej miła Mu jest ofiara osób starszych. Więcej o tym zagadnieniu można przeczytać w książce francuskiego starca-jezuity Henri Sansona pt. „Starość. Powołanie i duchowość”.

Dokąd zmierzasz, Europo?

Dziś w Europie obserwujemy porzucenie biblijnego postrzegania starości. Europa wraca do rzymskiej dekadencji i brutalności Germanów. To od naszego pokolenia zależy, która opcja przeważy i czy za 50 lat ludziom starym zapewni się opiekę, czy będzie się ich przymusowo odłączać od aparatur podtrzymujących życie...

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najmroczniejsze scenariusze

2024-12-18 09:04

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polacy są odporni. Gdy przejmowano bezprawnie media publiczne, skupili się na dyskusji o tym, czy były dobre, czy złe, przyjmując do wiadomości sam fakt, bo to przecież naturalne, że gdy zmienia się władza w kraju, to zmienia się i w mediach publicznych. A to, że się wszystko odbyło wbrew prawu, ustawom medialnym i orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego? Nieważne. Jako doświadczony dziennikarz TVP wiem, że to, kto nią rządzi nie spędza snu z powiek obywatelom.

Podobnie rzecz się miała przy przejęciu prokuratury. Nowa władza, niczym gangus napadający na czyjś dom, najpierw wyłączyła monitoring, zatkała usta domownikom, a dopiero w następnym kroku wzięła się za plądrowanie. Podobnie stało się i w naszym kraju. Prokuratura Krajowa została bezprawnie przejęta, a miejsce szefa obsadzone człowiekiem uległym władzy, który tam – z racji braku wymaganej w ustawie zgody – jest nielegalnie. To jednak nie wzbudziło wielkiego poruszenia. Zatrzymanie dwóch posłów opozycji tak, tysiące ludzi w ubiegłą zimę wyszło na ulicę i to zrobiło wrażenie. Jak się okazuje był to jednorazowy zryw i tu nie mam żalu do ludzi, jak już do największej partii opozycyjnej, że od tamtej pory nie zaplanowała kolejnej takiej demonstracji.
CZYTAJ DALEJ

Czy staram się wcielać Słowo Boże w życie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

adobe.stock.pl

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 18-24.

Środa, 18 grudnia. Adwent
CZYTAJ DALEJ

Piotrków Trybunalski: trwają w radości

2024-12-18 15:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

K. Rudzki

Na tej róży zawieszone są w każdym płatku, listku złote serca ofiarowane Maryi przez swoich czcicieli – powiedział podczas uroczystej Eucharystii proboszcz parafii ks. kanonik Mariusz Jersak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję