Reklama

Wiadomości

Davos/ Prezydent Duda: rosyjscy zbrodniarze muszą ponieść odpowiedzialność karną

Prezydent Andrzej Duda, przebywający na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, powiedział we wtorek na otwarciu projektu „Ukraine is You” w Domu Ukrainy, że rosyjscy zbrodniarze wojenni muszą być ścigani i ponieść odpowiedzialność karną.

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Davos

PAP/EPA/GIAN EHRENZELLER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jest bardzo ważne, aby prezentować rosyjskie zbrodnie popełniane na Ukrainie” – podkreślił polski prezydent. „Ludzie odpowiedzialni za rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukrainie, za to, co się stało w Buczy i w innych ukraińskich miejscowościach, muszą ponieść odpowiedzialność karną” – dodał.

Wyraził nadzieję, że "wszyscy uczestnicy Światowego Forum Ekonomicznego w Davos przyjdą tu i zobaczą, dlaczego rosyjscy zbrodniarze muszą być ścigani, tak jak ściga się zbrodniarzy w wielu innych miejscach na świecie”. „To nie wojna odbywająca się na monitorach, to realna, straszna wojna, w trakcie której ludzie tracą życie i dorobek swojego życia” – podkreślił Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Może ona zakończyć się tylko w jeden sposób: Rosja musi zostać pokonana i wypchnięta z Ukrainy” – oświadczył.

Po swym wystąpieniu polski prezydent otrzymał podarunek od młodego mężczyzny z Chersonia, wyzwolonego 11 listopada spod rosyjskiej okupacji.

Wiktor Pinczuk, którego fundacja stoi za przygotowaniem projektu "Ukraine is You", stwierdził, że to „co stało się na Ukrainie, może przytrafić się tobie”. „Nie jesteśmy w stanie zatrzymać rosyjskiego ostrzału sami, bo nie mamy wystarczająco sprzętu” – dodał, podkreślając przy tym pomoc w tym zakresie płynącą z Zachodu.

W otwarciu projektu wziął udział m.in. były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski oraz minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto, a wirtualnie ze zgromadzonymi połączył się Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Projekt „Ukraine is You”, przygotowany przez Fundację Pinczuka, składa się między innymi z wystaw poświęconych wyzwolonemu Chersoniowi oraz rosyjskim zbrodniom wojennym, a także z paneli dyskusyjnych. Gościem Domu Ukrainy będzie między innymi pierwsza dama Ołena Zełenska.

Podziel się cytatem

Reklama

W programie tego dnia przewidziana jest też między innymi prezentacja czarnej księgi rosyjskich zbrodni wojennych.

Reklama

Z Davos Marcin Furdyna (PAP)

mrf/ ap/

2023-01-17 11:14

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos

[ TEMATY ]

Davos

Karol Porwich/Niedziela

Na zakończonym dziś Światowym Forum Ekonomicznym w Davos debatowano nad skutkami jakie dla gospodarki przyniosła pandemia oraz wojny w różnych miejscach kuli ziemskiej, szczególnie ta na Ukrainie. Nowością w tym roku był udział w spotkaniu wspólnot religijnych, w tym Kościoła katolickiego. „Prowadzi nas nauczanie Franciszka, sukcesywnie działamy na wielu polach” – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Leonir Chiarello, przełożony generalny Misjonarzy Skalabrynianów.

Tegoroczna edycja Forum poruszyła osiem podstawowych tematów: klimat i przyroda, sprawiedliwsza ekonomia, technologia i innowacje, miejsca pracy i umiejętności, efektywny biznes, zdrowie i opieka sanitarna, współpraca globalna oraz społeczeństwo i sprawiedliwość.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Korea Płd.: 24 proc. wzrost liczby chrztów

2024-04-25 11:02

[ TEMATY ]

Korea Płd.

Adobe Stock

Liczba chrztów w Korei Południowej wzrosła o 24 proc. w ciągu roku, według statystyk opublikowanych 24 kwietnia przez Konferencję Biskupów Katolickich Korei.

W 2023 r. w tym wschodnioazjatyckim kraju ochrzczono łącznie 51 307 osób, w porównaniu do 41 384 osób w 2022 roku. Chociaż w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrost ten jest gwałtowny, to liczba ta jest niższa niż poziomy sprzed pandemii, kiedy było ich ponad 80 tys. rocznie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję