Reklama

Sport

Plebiscyt FIFA - Oleksy: nie sądziłem, że mój gol napisze taką historię

Gol zawodnika reprezentacji Polski amp futbolu Marcina Oleksego znalazł się w finałowej trójce plebiscytu FIFA o miano strzelca najładniejszej bramki w 2022 roku. "To nie był przypadkowy gol, ale nie spodziewałem się, że napisze on taką historię" - przyznał.

[ TEMATY ]

plebiscyt

FIFA

amp futbol

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Międzynarodowa Federacja Piłkarska w piątek ogłosiła nazwiska trójki piłkarzy, którzy będą ubiegać się o nagrodę na Bramkę Roku im. Ferenca Puskasa (The FIFA Puskas Award). Oleksy został nominowany za trafienie dla Warty Poznań w meczu PZU Amp Futbol Ekstraklasy ze Stalą Rzeszów, kiedy to efektownymi nożycami pokonał bramkarza rywali. O miano strzelca najładniejszej bramki w 2022 roku polski piłkarz rywalizować będzie z Brazylijczykiem Richarlisonem i Francuzem Dimitrim Payetem.

O nominacji do ścisłego grona finalistów dowiedział się podczas wizyty w przychodni ortopedycznej. Nie ukrywa, że potrzebował trochę czasu, by "przetrawić" tę wiadomość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Zadzwonił do mnie kierownik reprezentacji amp futbolu Artur Kurzawa i krzyknął: +jedziemy!+. Byłem mega szczęśliwy, ale ciężko mi tak naprawę opisać, co się ze mną działo. Nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić, gdzie mam ręce włożyć. Po chwili zaczęły spływać wiadomości i gratulacje przez telefon. Potrzebowałem chwili spokoju, by to do mnie dotarło" - powiedział PAP.

Doskonale pamięta ten gol i przypuszczał, że zrobi on furorę, ale raczej tylko w jego środowisku. Jego znajomi, czy też anonimowi komentatorzy w sieci, jednoznacznie oceniali imponujące trafienie, a wyczynem piłkarza szybko zainteresowały się zagraniczne media.

Reklama

"Nie przypuszczałem, że to się tak potoczy, że mój gol napisze taką historię. Po kilku dniach dostałem informacje, że największe stacje telewizyjne z zagranicy prosiły o możliwość udostępnienia tej bramki w swoich przekazach. Wówczas dotarło to do mnie, że zrobiliśmy naprawdę coś fajnego. Znajomi mi mówili, że wiele gwiazd światowej piłki nie strzeliło i pewnie nie strzelą takiej bramki" opowiadał.

Jak zaznaczył, od strony technicznej, nie było to coś wybitnego.

"Z mojego punktu widzenia, to nie było aż tak trudne, nie było w tym żadnego przypadku. Gdybym drugi raz dostał takie podanie, to bym to powtórzył, a może nawet w lepszym stylu. Nieskromnie powiem, że chyba najlepszy bramkarz świata nie obroniłby tej piłki. Natomiast w ogóle nie myślałem, że FIFA może mnie nominować do nagrody" - skomentował.

Wyróżnienie dla Oleksego jest o tyle znaczące, że jest pierwszym Polakiem i jednocześnie pierwszym przedstawicielem amp futbolu, który znalazł się w tak ekskluzywnym gronie plebiscytu FIFA.

Pochodzący z Nowej Soli 35-latek w 2010 roku uległ poważnemu wypadkowi. Podczas prac drogowych wjechał w niego samochód osobowy, w szpitalu okazało się, że obrażenia są bardzo rozległe i konieczna była amputacja nogi. Przez dwa lata jeździł na wózku. Przed tym zdarzeniem był bramkarzem Korony Kożuchów, grającej w czwartej lidze lubuskiej. Powrót na boisko, w nieco innej roli, zajął mu jednak aż dziewięć lat.

Reklama

"W trakcie wypadku moja narzeczona była w ciąży i nie miałem czasu by myśleć o piłce. Miałem inne rzeczy na głowie, musiałem postarać się o to, by nie brakowało nam pieniędzy. Inna sprawa, że wcześniej też nie słyszałem w ogóle o amp futbolu. Może i dobrze się stało, że trafiłem do niego tak późno, gdy jest on bardziej nagłośniony. Dzięki temu możemy być świadkami tego, co właśnie się dzieje. Kilka lat temu pewnie nikt by o tej sytuacji nie wiedział" - przyznał.

Oleksy jest też reprezentantem Polski, która w ubiegłym roku wystąpiła w mistrzostwach świata w Turcji. Biało-czerwoni zajęli 13. miejsce. Piłka jest jednak tylko dodatkiem do życia, choć bardzo ważnym. Natomiast na co dzień pracuje jako operator koparki.

Wyróżnienie FIFA dla Oleksego ma wymiar nie tylko osobisty.

"To jest nasza wspólna bramka. Nie moja, nie Warty, ale bramka amp futbolu, bo my wszyscy tworzymy tę piękną dyscyplinę. Myślę, że jest to zasługa wielu osób, bo gdyby ktoś nie stworzył takiej rywalizacji, to nie byłoby nominacji" - podsumował.

Triumfatorzy wszystkich kategorii zostaną ogłoszeni podczas gali 27 lutego. (PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ cegl/

2023-02-10 19:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Robert Lewandowski sportowcem 2021 roku w plebiscycie "PS" i Polsatu

Piłkarz Robert Lewandowski został uznany najlepszym sportowcem Polski 2021 roku w 87. plebiscycie "Przeglądu Sportowego", organizowanym razem z telewizją Polsat. Drugie miejsce zajęła trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.

Lewandowski wyróżniony w tym plebiscycie został po raz trzeci, w tym drugi z rzędu (po raz pierwszy w 2015 roku.) Wraz z Bayernem Monachium w 2021 r. po raz kolejny został mistrzem Niemiec i jednocześnie królem strzelców Bundesligi z dorobkiem 41 goli, czym poprawił rekord słynnego Gerda Muellera. Zapewnił sobie Złoty But, czyli nagrodę dla najskuteczniejszego piłkarza lig europejskich. W plebiscycie Złota Piłka magazynu "France Football" został uznany drugim zawodnikiem globu minionego roku; przegrał jedynie z Argentyńczykiem Lionelem Messim.
CZYTAJ DALEJ

To będzie pierwsza w dziejach wizyta papieża na tej wyspie

2024-11-14 14:26

[ TEMATY ]

papież

Korsyka

podróże Franciszka

PAP/EPA

Papież Franciszek wybiera się w podróż na Korsykę

Papież Franciszek wybiera się w podróż na Korsykę

„Przyjadę na Korsykę, 15 grudnia, taki jest plan” - powiedział papież Franciszek reporterowi francuskiego magazynu „Paris Match” Arthurowi Herlinowi podczas wczorajszego spotkania w Watykanie z delegacją francuskiego stowarzyszenia Foyer Notre-Dame des Sans-Abri, pomagającego osobom bezdomnym.

Celem pobytu Franciszka w Ajaccio miałby być udział w sympozjum na temat pobożności ludowej w państwach leżących nad Morzem Śródziemnym. Na Korsyce zarówno pobożność ludowa jak i tradycje chrześcijańskie odgrywają ogromną rolę w życiu mieszkańców wyspy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: nie zaniedbujmy pamięci o przeszłości

2024-11-14 16:19

[ TEMATY ]

historia

pamięć

kard. Semeraro

commons.wikimedia.org/

kard. Marcello Semeraro

kard. Marcello Semeraro

Zakończyła się konferencja naukowa „Nie ma większej miłości. Męczeństwo i ofiara z życia”, zorganizowana przez Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych w Instytucie Patrystycznym Augustinianum. Prefekt Dykasterii kard. Marcello Semeraro zwrócił uwagę na to, że liczba chrześcijańskich męczenników nie odpowiada liczbie beatyfikowanych lub kanonizowanych, a następnie przypomniał m.in. postać Akasha Bashira, młodego Pakistańczyka, który powstrzymał zamachowca samobójcę i sam został zabity.

Podczas sesji odbywających się w ramach konferencji „Nie ma większej miłości. Męczeństwo i ofiara z życia”, która odbywała się od 11 do 13 listopada w Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie, pojawiło się wiele historii męczenników. Kard. Marcello Semeraro, podsumowując wszystkie sesje, podkreślił przede wszystkim, że „męczennicy nie byli i nie są bohaterami, którzy nie odczuwają strachu, cierpienia, paniki, przerażenia, bólu fizycznego i psychicznego”. Powiedział również, że „liczba męczenników chrześcijańskich wcale nie odpowiada liczbie beatyfikowanych lub kanonizowanych” i „jest cały, wielki lud męczenników”, również dlatego, że „z męczenników wyrastają chrześcijanie, ale z chrześcijan wyrastają męczennicy”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję