Reklama

Wiadomości

Szef MSWiA do strażaków: cała Polska jest z was dumna, cała Turcja jest wam wdzięczna

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, witając na lotnisku wracających z Turcji strażaków-ratowników z grupy HUSAR, podkreślił - "cała Polska jest z was dumna, a cała Turcja jest wam wdzięczna". Wskazał, że straż pożarna po raz kolejny pokazała, jak skuteczną jest formacją.

[ TEMATY ]

trzęsienie ziemi

PAP/Andrzej Lange

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę na warszawskim lotnisku wylądował samolot z polskimi ratownikami ze strażackiej grupy HUSAR, którzy wrócili z Turcji. Strażaków na lotnisku przywitał m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.

"Nasi bohaterowie, którzy wrócili z niezwykle trudnej misji" - tak do strażaków z grupy HUSAR zwrócił się minister Mariusz Kamiński. Szef MSWiA wspomniał, że grupa ratownicza była gotowa jeszcze tego samego dnia, gdy doszło do kataklizmu, by ruszyć z pomocą. "Każda godzina, każdy dzień to było życie, być lub nie być ludzi, którzy czekali pod gruzami" - podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powiedział, że działania w Turcji pokazały, jak niezawodną i skuteczną formacją jest straż pożarna. "To, co zrobiliście, to rzecz niezwykła, uratowaliście 12 osób, w tym trójkę małych dzieci" - zwrócił się do powracających z akcji ratowników. Szef MSWiA dodał, że cała Polska jest z nich dumna, a cała Turcja jest im wdzięczna.

"Strażacy ratownicy powiadają, że jak człowieka ratujesz, to jakbyś świat uratował. Myśmy 12 razy świat uratowali. Wielkie podziękowania za wasz profesjonalizm, za wasz wielki wysiłek i za wasze podejście do tego, czym się zajmujecie" - powiedział podczas powitania komendant główny PSP.

Reklama

"Jestem nieco wzruszony i są takie momenty w życiu każdego oficera, że czasami brakuje słów. I dzisiaj to jest ten moment. Dziękuję wam z całego serca. Zrobiliście kawał dobrej roboty. Jesteście dzisiaj wielkimi bohaterami" - mówił generał Bartkowiak.

Przekazał też, że ma dobre informacje dla strażaków, którzy wrócili z Turcji. "Teraz czas odpocząć. Dostajecie sześć dni urlopu nagrodowego. Odpocznijcie, zrelaksujcie się z rodzinami" - dodał. Zapowiedział przy tym, że w najbliższych dniach skieruje stosowny wniosek do ministra spraw wewnętrznych i administracji o nagrody pieniężne dla strażaków.

Podczas powitania na warszawskim Okęciu głos zabrał także dowódca polskiej strażackiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR brygadier Grzegorz Borowiec. "Nie spodziewaliśmy się jeszcze tydzień temu, że będziemy powodem tak wielkiego zamieszania po powrocie. Wykonujemy tylko swoją pracę najlepiej, jak potrafimy" - podkreślił brygadier Borowiec.

"Efekty przyniosła takie, że uratowaliśmy 12 istnień ludzkich. Naszym planem było uratowanie przynajmniej jednej osoby. Udało się to zrealizować w 1 200 procentach. Jesteśmy z tego niesamowicie zadowoleni" - zaznaczył.

Reklama

Podziękował też ratownikom za pracę z narażeniem życia. "Przez 24 godziny na dobę w piekielnie trudnych warunkach to była naprawdę heroiczna praca. Walczyliśmy czasami godzinami o to, żeby kogoś uratować i wydobyć spod gruzów, i przyniosło to efekt" - powiedział.

Podziel się cytatem

"Pragnę również podziękować naszym rodzinom, które zostały tu w kraju, które nas dopingowały, dodawały otuchy w najtrudniejszych chwilach. Bez nich nie mielibyśmy siły, żeby realizować zadania na miejscu" - mówił brygadier.

"historia grupy HUSAR Poland zaczęła się w 1999 roku właśnie trzęsieniem ziemi w Turcji. I historia zatoczyła koło. Dzięki wytężonej pracy wielu pokoleń strażaków jesteśmy światową czołówką, jeżeli chodzi o ratownictwo" - dodał dowódca polskiej strażackiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR.

W grupie HUSAR (Heavy Urban Search and Rescue) pracującej w tureckiej Besni działało 76 strażaków i osiem wyszkolonych psów. Towarzyszyło im pięciu medyków z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej. Udało im się uratować podczas misji 12 osób.

Polacy wylecieli z pomocą kilkanaście godzin po trzęsieniu ziemi, które w nocy z 5 na 6 lutego dotknęło południowo-wschodnią Turcję oraz północną Syrię i miało magnitudę 7,8. Jego epicentrum znajdowało się w rejonie tureckiej prowincji Kahramanmaras. Kataklizm spowodował ogromne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir. Potem nastąpiło jeszcze kilkadziesiąt słabszych wstrząsów.

Reklama

Według szacunków liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi przekroczyła już 41 tys., a z niektórych szacunków wynika, że ofiar może być nawet dwukrotnie więcej. W Turcji zniszczeniu uległo 47 tysięcy domów, w których znajdowało się 211 tysięcy mieszkań.(PAP)

autorzy: Marta Stańczyk, Bartłomiej Figaj, Luiza Łuniewska

mas/ bf/ lui/ jann/

2023-02-15 18:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas apokalipsy?

W wyniku trzęsienia ziemi tylko w samej Turcji zniszczeniu uległo 25 tys. budynków. Z każdą godziną rośnie też bilans ofiar.

Z końcem maja 526 r. starożytną Antiochię nawiedziło trzęsienie ziemi – jedno z najpotężniejszych w ówczesnej Syrii. Główny wstrząs, przypuszczalnie o sile ponad 7° w skali Richtera, obrócił miasto w ruinę. W wyniku kataklizmu życie straciło wówczas prawie 250 tys. osób. Półtora tysiąca lat później od tamtego wydarzenia, 6 lutego, Antiochia (tur. Antakya, Hatay) – a wraz z nią cały region – została doświadczona kolejnym trzęsieniem ziemi, które uruchomiło kolejny uskok w Anatolii i spowodowało ogromne zniszczenia w rejonie południowo-wschodniej Turcji i północnej Syrii. Obszar dotknięty kataklizmem rozciąga się na ponad 330 km – od tureckiego Diyarbakir po syryjskie miasto Hama. Wstrząsy były odczuwalne także w Egipcie, Libanie i na Cyprze.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Sprawa księdza Olszewskiego została odroczona

2024-09-06 13:13

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

TV Republika

Potwierdzają się wcześniejsze informacje portalu wPolityce.pl. Sąd odroczył do 18 października sprawę zażalenia na zatrzymanie księdza Olszewskiego. Potwierdziły się też informacje, że sędzia wciąż nie otrzymała nagrań ze strony policji i ABW.

Sąd odroczył do 18 października sprawę. Obrona dostała dodatkowy tydzień, by złożyć wnioski dowodowe. W tym materiale są pewne braki. Wydaje się, że tego materiału dowodowego trochę my dołożymy, skoro jest taki kłopot ze strony państwa. Ksiądz przez godzinę zeznawał o tych trzech dniach od jego zatrzymania. Po raz kolejny chcę jednak oświadczyć, że jeśli chodzi o areszt śledczy, to ksiadz Michał nie składał żadnych zastrzeżeń (trafił tam po 3 dniach od momentu zatrzymania) – mówił mecenas Krzysztof Wąsowski reporterce telewizji wPolsce24.
CZYTAJ DALEJ

Paweł Sałek: Musimy uczestniczyć konsultacjach społecznych ws. zmiany ustawy o lasach i ochronie przyrody

2024-09-07 17:33

[ TEMATY ]

lasy

Adobe Stock

Zachęcam do tego, by każdy, komu na sercu leży dobro polskich lasów i polskiej przyrody, włączył się w te konsultacje. Zapisy ustawowe, które są w tym momencie konsultowane, są bardzo niebezpieczne dla przyszłości Lasów Państwowych. Musimy uczestniczyć jako obywatele w tych konsultacjach – mówił Paweł Sałek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były doradca prezydenta RP ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej oraz były wiceminister środowiska, odnosząc się w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do trwających konsultacji społecznych ws. zmiany ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody.

Trwają konsultacje Ministerstwa Klimatu i Środowiska ws. zmiany ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody. Zapisy znajdujące się w rządowych projektach tych aktów prawnych są wyjątkowo niebezpieczne dla polskich lasów. W związku z tym można zgłaszać zastrzeżenia dotyczące proponowanych przepisów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję