Reklama

Odsłony

Perły przed…

Niedziela Ogólnopolska 28/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duszę karmi się pięknem, ale raczej z daleka od barów, bazarów i banków…

*

Kiedy wysłano go na misyjną placówkę na jedną z wysp Polinezji, miejscowi poławiacze pereł nauczyli go nurkować w poszukiwaniu kolonii perłopławów. Pokazali mu nawet rodzaj piasku na dnie, ze szklącymi się i ostrymi ziarenkami, które wpadając do muszli perłopławu, sprawiały mu ból, więc on otaczał je masą perłową i tak powstawały perły. Z czasem zaczął nurkować sam, choć ostrzegano go przed rekinami, w których szczękach zginął już niejeden poławiacz. On jednak nurkował nadal, bo te parę pereł, które znalazł, miało dla niego jakąś szczególną drogocenność, czy to przez to cierpienie perłopławu, czy przez ryzyko natknięcia się na rekina, czy ból płuc podczas poszukiwań, gdy nurkował bez butli na większą głębokość. Kiedy w swojej kolekcji miał już siedem naprawdę pięknych okazów, przestał nurkować, nie chcąc igrać ze śmiercią. Nie po to tam przecież pojechał. Obiecał sobie, że te perły da całkiem darmo komuś bardzo smutnemu, ale na razie kogoś takiego nie napotkał.
Potem przeniesiono go do Nowej Gwinei, do misji w buszu. Niewielu było tam chrześcijan, a spotykało się tam jeszcze bardzo dzikie plemiona. Kiedyś, podczas jednej z wypraw, złapała go w drodze tropikalna burza i pobłądził w buszu. Napotkał tam niedużą wioskę z półdzikimi mieszkańcami. Choć starał się do nich uśmiechać, to nie widział wzajemności na żadnej twarzy. Ci ludzie byli jakby przykurczeni w sobie, przyczajeni… Ich trzcinowe chaty były sklecone byle jak, malunki na ciałach też niedbałe. I ten smutek na twarzach z wyrazem jakiegoś głodu, choć jeść tu chyba było co. Miał te perły przy sobie. Wyjął je, rozłożył na dłoni, którą wyciągnął do najważniejszego z nich. Spodziewał się, że tamtemu zapłoną z zachwytu oczy, ale nie… Tamten wziął jedną, włożył do ust i usiłował rozgryźć. Zaraz wypluł ją na ziemię. Potem inny zrobił to samo i jakaś kobieta. Zaczęli coś wykrzykiwać w niezrozumiałym narzeczu. A gdy usiłował im jakoś dać do zrozumienia, że pereł się nie jada, zaczęli go okładać pięściami i dźgać ostrymi dzidami. Poturbowany, leżał potem na skraju wioski i opatrywał rany. Podeszło do niego małe dziecko z dwiema jego perłami, bawiąc się nimi, z jakimś nieśmiałym grymasem w rodzaju uśmiechu. Dało mu jedną perłę, a potem wyciągnęło z woreczka na brzuchu parę ziaren tej samej wielkości, biorąc je do ust i jedząc. Kiedy dziecko poczęstowało go tym, wziął ziarno i poczuł smak grochu. - To z grochem pomylili moje perły - pomyślał. I wtedy nagle dotarło do niego olśniewające zrozumienie słów Jezusowych: „Nie rzucajcie pereł przed świnie, żeby odwróciwszy się, nie rozszarpały was”. - Ciekawe, czy gdyby zobaczyli, ile grochu mogą dostać za jedną z nich, nie zaczęliby wręcz ich pieścić wzrokiem i w palcach - pomyślał. Ale temu dziecku ta perła podobała się, choć nie miało pojęcia o jej wartości… Uśmiechnął się do niego, pomimo bólu… Nieśmiało odpowiedziało.

*

Dla wielu ludzi, niekoniecznie półdzikich, coś nabiera wartości tylko wtedy, gdy można to zjeść, sprzedać lub zaimponować innym. Szkoda, bo obca jest im radość, jaką piękno ma samo w sobie, bez etykietki z ceną czy marką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zanieczyszczenie wód głównym problemem po pożarze w Siemianowicach Śląskich

2024-05-11 14:10

PAP/Katarzyna Zaremba

Zanieczyszczenie cieków wodnych chemikaliami to obecnie główny problem po gaszeniu pożaru nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Jakość powietrza nie budzi żadnych zastrzeżeń i przebywanie na otwartej przestrzeni nie stanowi zagrożenia – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała zmiany w prawie, które ułatwią ściganie przestępców i zapobieganie powstawaniu nowych składowisk, szczególnie substancji niebezpiecznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję