Ostatnie dni lipca - czas, w którym nasi przodkowie pilnie obserwowali pogodę, bowiem:
Jak lipiec dawał upały, to styczeń mroźny i biały.
- 26 lipca - św. Anny, a wiemy, że:
- Od św. Anki chłodne wieczory i zimne poranki.
27 lipca - Julii.
- Jula dość często z wiatrem i chłodem hula.
28 lipca - św. Innocentego.
- Jak św. Innocenty ciepły i zamglony - rolnik zadowolony.
29 lipca - św. Marty.
- Słońce ze św. Martą idzie w zawody - czy dzień będzie słoneczny, czy będą deszcze i chłody.
30 lipca św. Julity.
- Gdy świętuje Julita - na polu nie spotkasz żyta.
31 lipca - św. Ignacego.
- Św. Ignacy dorzuca pracy - w polu, ogrodzie i w zagrodzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu