Reklama

Jak rozmawiać z dziećmi o... historiach przyniesionych przez dzieci ze szkoły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po feriach moja córka (11 lat) wróciła do szkoły i usłyszała opowieść koleżanki, że połowę ferii była z mamą i jej narzeczonym, a potem drugą połowę - z tatą i jego narzeczoną, oba wyjazdy były atrakcyjne, i „kupowali jej wszystko, co chciała”. Powiedziała to tak, jakby zazdrościła, że ta koleżanka to ma fajnie. Jak ja mam zareagować? Jak skomentować, że za tą „fajną” sytuacją stoi rozwód rodziców koleżanki? Czy wtajemniczać dziecko w takie sprawy dorosłych?
Krzysztof z Wrocławia

Taka sytuacja to doskonała okazja, aby pokazać dziecku nie tylko smutną stronę rozwodów (bo paradoksalnie dziecko widzi profity związane z posiadaniem „dwóch rodzin”), ale przede wszystkim podkreślić wartość małżeństwa, jego trwałość, czym jest wierność, a także wysiłek wspólnego rozwiązywania problemów (a nie, że „jak dorośli dużo się kłócą, to postanawiają się rozwieść”). Zanim dziecko pozna, zrozumie pojęcie „rozwodu”, warto, aby poznało, zrozumiało i doceniło wartość małżeństwa. Myślę, że zanim szerzej skomentujemy tę nowinę przyniesioną przez 11-latkę, należy zadbać o serdeczną rozmowę z córką na temat: jak rodzice się poznali, kiedy się pobrali, jak wyglądał ich ślub (a może jeszcze nawet zaręczyny), co sobie przysięgali, gdzie byli w podróży poślubnej itd.
Nie ma dziecka, które nie byłoby zainteresowane miłosną historią swoich rodziców - taką prywatną, autentyczną love story, której częścią jest ono samo - DZIECKO, czyli owoc miłości rodziców. Jeśli dziecko dobrze zna taką historię, poczuło jej wartość, to wtedy, kiedy usłyszy o kolejnych narzeczonych rodziców koleżanki, zapewne zareaguje nie „zazdrością”, ale smutkiem. Uwrażliwiona na te sprawy czwartoklasistka może zauważyć, komentując przechwalanie się koleżanki: „pociesza się tymi wyjazdami, a na pewno jest jej źle, że rodzice nie są razem”. Dzieci bardzo często powtarzają to, co usłyszą od dorosłych. Ta koleżanka mogła słyszeć, być świadkiem wielu „walk” między rodzicami, kto da więcej dziecku: „kogo bardziej kochasz?”, „z kim chcesz być?” itp. - to kształtuje postawę rywalizacji, wewnętrznej walki i niedopuszczania prawdziwych uczuć, aby nikogo nie stracić. W szkole też lepiej się poprzechwalać niż dopuścić, aby inni zobaczyli mój rodzinny dramat.
Córka pana Krzysztofa natomiast mogłaby usłyszeć: „To bardzo smutne, że oboje rodzice nie mogą razem spędzić ze swoim dzieckiem ferii, na pewno nie jest łatwo twojej koleżance mieć dwa domy. Rozwód rodziców jest zawsze wielkim przeżyciem i wielką zmianą w życiu dziecka”. A tym, którzy doświadczają trudu rozwodu lub o nim myślą, polecam książkę Archibalda D. Harta „Rozwód. Jak ratować dzieci”, wydaną przez wydawnictwo „W drodze”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Moja córka lubi lekcje religii, ma świetną siostrę katechetkę, ale czuje duży dystans do swojej wychowawczyni (jest to surowa osoba i chyba zmęczona swoją pracą). Już w październiku i w okresie Rorat pani niesympatycznie komentowała częste chodzenie do kościoła (faktem jest, że bywało, iż dzieci usprawiedliwiały nieodrobienie zadań, mówiąc: «byłem w kościele, nie miałem czasu»), ale ostatnio córka przyniosła ze szkoły takie zdanie wychowawczyni: «Pani powiedziała, że nie lubi mieć drugiej klasy, bo z tą Komunią jest jeden wielki cyrk». I już nie wiemy, jak mamy zareagować jako rodzice, a do maja jeszcze daleko...
Rodzice drugoklasistki”.

W takich sytuacjach możemy mieć dylemat: bronić pozornego autorytetu nauczycielki czy bronić wartości pięknego sakramentu. Piszę o pozornym autorytecie, bo na pewno surowością i równocześnie brakiem serdeczności do dzieci nie zbuduje się prawdziwego autorytetu, opartego na zaufaniu i wzajemnym szacunku. Uczeń zawsze może usłyszeć taki komentarz od rodziców, ale również np. od katechetki czy innego nauczyciela: „Bardzo mi przykro, że twoja pani nie cieszy się waszym rokiem komunijnym. To piękna i ważna uroczystość, która wymaga dobrego przygotowania, ale też wszyscy musimy pilnować, aby nie zagubić w tych przygotowaniach tego, co najważniejsze: spotkania z Panem Jezusem!”. Można nawet dodać: „i jeśli nawet ten niesympatyczny komentarz pani miał nam o tym przypomnieć, aby to nie był cyrk, tylko prawdziwie radosna i święta uroczystość, to może ja nawet pani za to podziękuję”. I mimo wszystko przekazać pani zaproszenie na tę uroczystość.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PWT we Wrocławiu za życiem

2024-04-22 17:05

Adobe Stock

Wrocław: Uchwała Papieskiego Wydziału Teologicznego w sprawie ochrony życia

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które – zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP – zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” – czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu wrocławskiej uczelni teologicznej.

CZYTAJ DALEJ

Z Czech przez Polskę do nieba

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 20-21

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Tadeusz Jastrzębski

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół pw. św. Jana Chrzciciela

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół
pw. św. Jana Chrzciciela

Urodził się zaledwie 10 lat przed chrztem Polski. Śmierć męczeńską poniósł już jednak w czasach, kiedy nad Wisłą władcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia świętych relikwii. Czy Polska byłaby dziś tym samym krajem, gdyby nie św. Wojciech, jego związki z naszym państwem oraz przyjaźń z cesarzem?

Św.Wojciech został biskupem Pragi jako 27-letni mężczyzna. Jak podają jego biografowie, do katedry miał wejść boso, co prawdopodobnie symbolizowało ewangeliczną prostotę przyszłego męczennika. Potwierdzeniem tej tezy są inne historyczne źródła, według których wiadomo dziś ponad wszelką wątpliwość, że Wojciech nie dysponował wielkim majątkiem. To, co posiadał, miało służyć sprawowaniu kultu, zaspokajaniu potrzeb miejscowego kleru oraz jego osobistemu utrzymaniu.

CZYTAJ DALEJ

Komisja ds. aborcji: wysłuchanie publiczne projektów 16 maja

2024-04-23 12:33

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży trwało krótcej niż kwadrans. Zdecydowano, że wysłuchanie publiczne odbędzie się 16 maja o godz.10.

To drugie posiedzenie komisji, ale pierwsze merytoryczne. Na poprzednim wybrano przewodnicząca komisji i jej zastępczynie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję