Reklama

Jaka jest polska spółdzielczość?

ONZ zamierza ogłosić rok 2012 Rokiem Spółdzielczości. W Polsce funkcjonuje ok. 9 tys. spółdzielni, zrzeszających 8 mln członków i zatrudniających ok. 400 tys. pracowników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spółdzielczość na świecie odgrywała i odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym poszczególnych krajów. W krajach Unii Europejskiej funkcjonuje 235 tys. podmiotów spółdzielczych, które zatrudniają około 4,5 mln pracowników, a wyniki ich działalności mają wpływ na życie 140 mln członków i na życie obywateli Europy.
Spółdzielnie jako przedsiębiorstwa mają dużą skłonność do wykazywania wrażliwości społecznej. Ich pierwszym obowiązkiem jest dbałość o własnych członków. Zalicza się je do sektora gospodarki społecznej. Niektóre z nich (spółdzielnie socjalne, inwalidów i niewidomych) są traktowane jako organizacje pożytku publicznego.

Zasady i cele spółdzielczości

Spółdzielczość na całym świecie przestrzega międzynarodowych zasad spółdzielczych, takich jak: dobrowolne i otwarte członkostwo, demokratyczna kontrola członkostwa, ekonomiczne uczestnictwo członków, autonomia i niezależność, kształcenie, szkolenie i informacja, współpraca między spółdzielniami, troska o społeczność lokalną.
Spółdzielczość służy zabezpieczeniu poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji ich członków, a także stanowi szansę na aktywność zawodową określonej grupy osób lub stworzenie miejsc pracy w określonym środowisku. Myślą przewodnią spółdzielczości jest zaspokajanie potrzeb członków spółdzielni, a nie maksymalizacja zysków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rola państwa

Spółdzielnie mają opierać swoją działalność na wartościach samopomocy, samoodpowiedzialności, demokracji, równości, sprawiedliwości i solidarności. Te wartości stanowią kluczowy element społecznej gospodarki rynkowej. Spółdzielnie powinny być chronione i promowane przez państwo. Spółdzielnie nie spowodowały kryzysu finansowego i gospodarczego, ale przyczyniają się do stabilizacji rynków, w tym rynku finansowego.
Bez spółdzielczości nie można budować społeczeństwa obywatelskiego, jak również rzeczywistej demokracji. Rodzi się pytanie: Dlaczego w ostatnich dwudziestu latach spółdzielczość w naszym kraju miała się tak źle? Mianowicie, zmniejszyła się prawie o połowę liczba spółdzielni w naszym kraju. W 1988 r. było ich 15 236, a pod koniec 2008 r. - 8 912. Szczególnie drastyczny spadek jest zauważalny w branżach spółdzielczości rolniczej, spółdzielczości pracy, w tym spółdzielczości inwalidzkiej oraz rzemiosła, a także w sektorze banków spółdzielczych. Rozwija się w zasadzie wyłącznie sektor spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, reaktywowany w 1995 r., mimo że jest on dyskryminowany przez państwo.

Reklama

Sejmowe ustawodawstwo

Niedawno Sejm uchwalił nową, bardzo niekorzystną dla tego sektora ustawę. Powstaje też pytanie, co powoduje, że nie ma woli opracowania nowej ustawy spółdzielczej. Obowiązująca ustawa z 1982 r. była kilkadziesiąt razy nowelizowana, a próby zastąpienia jej nową ustawą były aż cztery razy torpedowane. Szczególny niesmak budzi zwłaszcza odrzucenie w 2008 r. projektu ustawy wniesionego do Sejmu przez śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, i to w pierwszym czytaniu. Prezydent ten doskonale rozumiał sens i znaczenie dla rozwoju naszego kraju ruchu spółdzielczego. Dał temu wyraz kilka miesięcy przed tragiczną śmiercią, kierując do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Rzadko się zdarza, żeby prezydent we wniosku proponował odrzucenie ustawy w całości jako sprzecznej z konstytucją, tak jak miało to miejsce w tym przypadku.

Co trzeba zrobić?

Reasumując, nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi na kluczowe pytanie, dlaczego w naszym kraju spółdzielczość ma się tak źle w porównaniu z krajami starej Unii Europejskiej, mimo że regulacje zawarte w prawie Unii Europejskiej jednoznacznie pozytywnie sprzyjają ruchowi spółdzielczemu. Z pytaniem tym wiąże się kolejne pytanie, a mianowicie: Komu przeszkadza w naszym kraju funkcjonowanie spółdzielczości, skoro nie znajduje ona nawet dostatecznego zrozumienia ze strony rządzących? Jest ona wpisana niewłaściwie, a wręcz szkodliwie w ramy tzw. sektora komercyjnego. Jest to nieporozumienie, ponieważ spółdzielczość ze względu na jej specyfikę jest instrumentem sektora społeczno-gospodarczego. Spółdzielczość w naszym kraju nie tylko nie jest wspierana i promowana, ale podlega wielu ograniczeniom, które nie występują w innych krajach Unii Europejskiej.
Bez zmiany strategii i polityki państwa wobec spółdzielczości rola tego sektora będzie dalej marginalizowana. Ruch spółdzielczy - jako idea - wymaga wspierania i promowania, a pilną potrzebą jest zmiana i uporządkowanie regulacji prawnych.
19 stycznia 2010 r. został opracowany raport o stanie spółdzielczości polskiej. Jego wyniki (wnioski końcowe i rekomendacje) potwierdzają moje spostrzeżenia. Chciałem też podkreślić, że Narodowa Rada Rozwoju, powołana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej śp. Lecha Kaczyńskiego, miała w swoim programie również zajęcie się w przyszłości problematyką funkcjonowania sektora spółdzielczego i jego perspektyw w naszym kraju. Dla nieżyjącego Prezydenta problematyka prawa spółdzielczego i spółdzielczości w naszym kraju była nie tylko bliska, ale także niezmiernie ważna.
Spółdzielczość jako idea jest bliska założeniom państwa solidarnego, jak również założeniom społecznej nauki Kościoła, dlatego też Instytut Stefczyka będzie służył obronie założeń i idei oraz wartości polskiej spółdzielczości, mającej tak piękną tradycję historyczną.
Nie możemy zapominać, że twórcą spółdzielczości na ziemiach polskich był ks. Stanisław Staszic, a dr Franciszek Stefczyk był później twórcą spółdzielni oszczędnościowo-kredytowych.
Polska spółdzielczość powinna nawiązywać do tych przepięknych tradycji historycznych, a konieczna nowa ustawa spółdzielcza powinna nawiązywać do najlepszej polskiej ustawy spółdzielczej, jaką była ustawa z 1920 r. o spółdzielniach.

Prof. zw. dr hab. Henryk Cioch jest jednym z najbardziej cenionych znawców problematyki spółdzielczości w naszym kraju. Specjalizuje się m.in. w prawie rzeczowym, fundacyjnym i spółdzielczym.

Obecnie wyróżniamy 15 branż spółdzielczych, są to:
1. Spółdzielczość Spożywców „Społem”
2. Gminne Spółdzielnie „Samopomoc Chłopska”
3. Spółdzielnie Mleczarskie
4. Spółdzielnie Ogrodniczo-Pszczelarskie
5. Rolnicze Spółdzielnie Produkcyjne
6. Spółdzielnie Kółek Rolniczych
7. Banki Spółdzielcze
8. Spółdzielnie Mieszkaniowe
9. Spółdzielnie Pracy i Usług oraz Budowlane
10. Spółdzielnie Inwalidów i Niewidomych
11. Spółdzielnie Rękodzieła Artystycznego „Cepelia”
12. Spółdzielnie Rzemiosła
13. Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe
14. Spółdzielnie Socjalne
15. Spółdzielcze Grupy Producentów Rolnych

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję