Reklama

Wiara

"Bliżej życia z wiarą"

Kacper Sztuka: Chłopak z wielkim talentem, który nie wstydzi się wiary

Jest najmłodszym w historii kierowcą F4. Startował w Czechach, Austrii i we Włoszech, a później w całej Europie. Nie wstydzi się wiary. Niezwykły i radosny. Kacper Sztuka.

[ TEMATY ]

Bliżej Życia z wiarą

Kkossek, CC BY-SA ./Wikimedia Commons

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na co dzień jest uczniem liceum ogólnokształcącego. Jest jednak coś, co go wyróżnia spośród innych nastolatków. Wielka miłość i pasja do sportu, którą stale pragnie udoskonalać. Kacper jest najmłodszym w historii kierowcą F4 . Jego życie to nie tylko nauka algebry, ortografii, żmudne powtarzanie nowych słówek z języka angielskiego. To również treningi, wyjazdy. Jak jednak sam podkreśla, jest normalnym nastolatkiem z wielką pasją. Pokora Kacpra jest duża, ponieważ – co warto dodać – jest jednym z najmłodszych, który wystartował we włoskiej formule. Udało mu się zdobyć podium w klasyfikacji debiutantów. Poprzeczkę postawił sobie bardzo wysoko. Chce iść śladami swoich idoli – Roberta Kubicy i Kimiego Räikkönena, by móc wkrótce dumnie reprezentować Polskę w F1.

Początki za kierownicą

Zaczął się ścigać, kiedy był jeszcze „maluchem”. Tata Łukasz Sztuka, kierowca rajdowy, przekazał mu swoją pasję i z czasem zaczął trenować. Kiedy miał 5 lat, pojechał na zawody. Bo może trudno to sobie wyobrazić, ale jako zaledwie czterolatek siadł po raz pierwszy do gokarta i już zaczął się ścigać; niektórzy w tym czasie myślą o tym, jak zbudować domek w piaskownicy lub ułożyć puzzlową rozsypankę – on od razu myślał o czterech kołach. Potem przyszły pierwsze zawody, rywalizacja, zagraniczne wyjazdy. I ten znamienny – do Włoch w 2017 r., kiedy zobaczył po raz pierwszy, na czym polega prawdziwa rywalizacja na torze. Praca, która nie jest zwykłym ściganiem, ale wieloetapowym procesem, odbywającym się każdego dnia „po cichu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sukces i podium

Zeszłoroczna wygrana na Imoli była dla niego szczególnie ważna. Podczas inauguracji sezonu 2022 w niemieckiej serii F4 ADAC na torze Spa w dniach 22-24 kwietnia zajął drugie miejsce, a 2 tygodnie później na torze Imola podczas inauguracji sezonu 2022 w serii F4 Italian Championship wygrał 3. wyścig. Była to jego pierwsza wygrana.

Jak osiągnąć sukces?

– Talent to nie wszystko. Sukces nie jest zapisany w gwiazdach, ale jest w naszej ciężkiej pracy. Podobnie jest w karierze sportowca. Tutaj też nie brakuje gorzkich momentów, chwil próby, codziennego żmudnego powtarzania takich samych czynności, które wydają się bez znaczenia – podkreśla młody sportowiec. Tutaj każdy ułamek sekundy ma znaczenie. Kacper, aby rozwijać swoje umiejętności, od 2017 r. pracuje na symulatorze z trenerem, który przygotowuje go do zawodów, pomaga zrozumieć wszystko, co jest związane z ustawieniami.

Reklama

Jakie plany na ten rok?

W tym sezonie będzie jechał z niemieckim zespołem US Racing. W praktyce wygląda to tak, że na torze jest już o 8, a wraca o 20 wieczorem. Czeka go sporo pracy, ale dla niego to sama radość, bo sport to coś, co kocha. Jak sam podkreśla, wie, że Bóg mu błogosławi, czuje też Jego opiekę i prowadzenie. Jak sam mówi, miał wiele trudnych sytuacji na torze, w których realnie doświadczył Jego opieki. Ilekroć startuje, tata błogosławi go przed każdym wyścigiem, oddaje w ręce najlepszego Ojca w chwili, kiedy nie może być z synem.

Wiara

Kacper jest osobą wierzącą. Pochodzi z rodziny, która jest dla niego wsparciem i pięknym wzorem. Zawsze w trakcie weekendu wyścigowego jest w kościele na Mszy św. wieczornej. Stara się dawać świadectwo. Na swoim kasku miał w ostatnim sezonie namalowane JP2. Teraz na nowym kasku widnieje krzyż. Jak sam podkreśla, ilekroć jest na Mszy św. w swojej parafii, udziela się jako ministrant. Nie wstydzi się wiary – ona daje mu umocnienie i siłę. Kacper zaznacza: „Wiem, że mój talent, ale i sukces, którego doświadczam, pochodzi od Boga. Pierwsze, co robię, to zawsze dziękuję...”.

Kacper Sztuka

ur. 28 stycznia 2006 w Cieszynie,
polski kierowca wyścigowy,
zwycięzca Formuły Winter Series (2023).

2023-07-08 20:04

Ocena: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Jan Maria Vianney

Bliżej Życia z wiarą

xTZ

Wizerunek św. Jana Vianneya autorstwa Marka Gajewskiego w sanktuarium św. Jana Vianneya w Czeladzi

Wizerunek św. Jana Vianneya autorstwa Marka Gajewskiego w sanktuarium św. Jana Vianneya w Czeladzi

Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.

Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję