Reklama

Narciarskie Garmisch-Partenkirchen

We wtorek 8 lutego w Niemczech rozpoczynają się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim. Oczywiście, będzie je można zobaczyć na antenie Eurosportu

Niedziela Ogólnopolska 6/2011, str. 40

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Bode Miller - Stany Zjednoczone

Bode Miller - Stany Zjednoczone

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim zawsze wywołują u fanów dreszcz emocji. U naszych zachodnich sąsiadów do 20 lutego będziemy śledzić zmagania najlepszych zawodników i zawodniczek. Jest to jedna z najważniejszych sportowych imprez sezonu zimowego.
Mistrzostwa świata rozgrywane są w tej dyscyplinie od 1931 r. Pierwszy raz odbyły się w Mürren w Szwajcarii. Obecnie w narciarstwie alpejskim mamy zasadniczo sześć konkurencji: zjazd, slalom, slalom gigant, supergigant, kombinacja i superkombinacja. Kto wygrywa? Ano ten, kto w najkrótszym czasie zjedzie po wyznaczonej bramkami trasie. Bez wątpienia ta zimowa dyscyplina jest bardzo widowiskowa. Narciarze osiągają bowiem zawrotne prędkości. Często też zjazdy, niestety, kończą się groźnymi wywrotkami.
Jeśli chodzi o faworytów na tej imprezie, to bez wątpienia należy do nich Norweg Aksel Lund Svindal (trzykrotny mistrz świata w zjeździe, gigancie i superkombinacji), Szwajcarzy: Carlo Janka (mistrz świata w slalomie gigancie) i Didier Cuche (mistrz świata w supergigancie) oraz Amerykanin Bode Miller.
Wróćmy jednak na nasze podwórko. Co prawda, sporo czasu upłynęło od potrójnych zakopiańskich konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich (21-23 stycznia), ale nadal rozbrzmiewają echa głosów tysięcy kibiców spod Wielkiej Krokwi. Polacy wypadli u siebie bardzo dobrze, przede wszystkim dwóch naszych rodaków. Oto pierwszy konkurs wygrał Adam Małysz, czym wprawił w euforię zakochaną w nim publiczność. Od prawie czterech lat nie wygrał, więc tym bardziej miał powody do radości. Dał też sygnał, że jest pretendentem do medalu zbliżających się mistrzostw świata. W drugich zawodach zwyciężył Szwajcar Simon Ammann (po raz pierwszy w karierze wygrał w stolicy polskich Tatr).
Trzeci zaś konkurs mógłby posłużyć jako scenariusz filmowy. Byliśmy bowiem świadkami upadku „Orła z Wisły”, jaki przydarzył mu się przy lądowaniu w miękkim śniegu. Widownia zamarła. Na szczęście naszemu mistrzowi nic się nie stało i zobaczymy go znów na skoczniach. Tymczasem pierwsze skrzypce zagrał Kamil Stoch. Dwudziestotrzylatek po raz pierwszy w karierze stanął na podium i to od razu na najwyższym stopniu. Jego talent eksplodował. Publika oszalała na jego punkcie. Zdaniem wielu fachowców, to zwycięstwo jest początkiem jego wielkiej kariery. Wszyscy mu tego życzymy.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję