Reklama

Pozbawiliśmy się własnej tożsamości

Niedziela Ogólnopolska 46/2011, str. 19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Czy Ksiądz Kardynał nie obawia się, że w Europie za kilkadziesiąt lat Pismo Święte może być zastąpione Koranem?

- To zagadnienie jest o wiele bardziej skomplikowane niż samo pytanie, które zostało postawione. Chciałbym zatem udzielić odpowiedzi bardziej ogólnej, odnoszącej się do dwóch kategorii związanych z sednem odpowiedzi na to pytanie. Pierwsza z nich to kategoria wielokulturowości. Wielokulturowość to fenomen, który obejmuje i realizuje się w wielu obszarach i na wielu kontynentach. Wystarczy popatrzeć choćby na Amerykę. Chodzi o sytuację, w której różne kultury istnieją obok siebie i muszą ze sobą współżyć. Nowy Jork np. jeszcze kilka lat temu miał Little Italy (dzielnicę włoską), China Town (dzielnicę chińską), dzielnicę żydowską, Bronx… Można powiedzieć, że każda z nich była zamknięta sama w sobie. Teraz - przeciwnie - pojawia się nowa kategoria, ku której świat się kieruje. To interkulturowość. Słowo „inter” (między, pomiędzy) wskazuje, że chodzi tutaj o pewną dynamikę relacji zachodzących do tej pory między różnymi wspólnotami. Mogą to być relacje polegające na wzajemnym ścieraniu się lub też porównywaniu. Naturalnie, islam przybył np. w swoich głównych formach - nie wszystkich jednak - wśród których jest i ta, gdzie jest miejsce na agresję. Rodzi się zatem pokusa zareagowania z naszej strony na tym samym poziomie - zamknięcia się na tę kulturę i ataku, czyli w praktyce prowadzi to do relacji opartych na fundamentalizmie, z którym sami chcemy walczyć.
Inną możliwością natomiast byłoby spotkanie w kategoriach powierzchowności, która zaciera pewne różnice i staje się pewną formą synkretyzmu. To pójście po linii najmniejszego oporu.
Jaki jest zatem kluczowy element, który pozwoli na prawdziwy dialog? Tym czymś jest tożsamość, która nie jest agresywna. Niestety, islam przychodzi ze swoją tożsamością, nie zawsze zresztą agresywną. Chrześcijanie natomiast i Europa nie mają już własnej tożsamości. Jesteśmy szarzy, pozbawieni kolorów, nie mamy istoty. W tym kontekście i w tym dialogu, jak powiedział poeta Thomas Eliot, my, porzucając chrześcijaństwo czy też naszą kulturę, zagubiliśmy nasze oblicze. A zatem podsumuję: główna wina nie leży po stronie islamu, ale po naszej stronie, bo pozbawiliśmy się własnej tożsamości.

Wynotował ks. Jacek Molka

* * *

Gianfranco Ravasi, ur. w 1942 r., jeden z najwybitniejszych biblistów na świecie i znany - zwłaszcza w ojczystych Włoszech - popularyzator Pisma Świętego. Od 1995 r. jest członkiem Papieskiej Komisji Biblijnej. W 2007 r. był autorem rozważań Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum. Od 2007 r. pełni funkcję przewodniczącego Papieskiej Rady Kultury, Komisji ds. Dziedzictwa Kulturowego Kościoła i Komisji ds. Archeologii. W 2010 r. przyjął kapelusz kardynalski z rąk Benedykta XVI

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję