- To forum nie jest zbudowane w klasyczny sposób, że przechodzimy przez konkretne duchowości np. karmelitańską, franciszkańską czy dominikańską, my poruszamy konkretne tematy i problemy. Mówimy o bliskości z Jezusem, obszarach w jakich ona się przejawia i też zwracamy uwagę na biblijny wymiar duchowości, więc szukamy drogi do pełni życia z Bogiem - tłumaczył prof. Aleksander Bańka, jeden z organizatorów. Zauważył, że świeccy są powołani do tego, żeby ewangelizować, świadczyć o Bogu i żyć pełnią życia duchowego na wielu poziomach nie tylko podczas codziennych obowiązków, ale też poprzez duchową więź z Nim.

Forum „Impuls” jest wydarzeniem adresowanym do ludzi świeckich, którzy chcą spojrzeć na Kościół, jako na wspólnotę, za którą odpowiedzialny jest każdy chrześcijanin. Uczestnicy spotkania oraz zaproszeni goście wzajemnie inspirują się do podejmowania kolejnych działań dla dobra Kościoła.

- Takie wydarzenia pozwalają mi zgłębiać moją duchowość, bo jest to przestrzeń, którą nieustannie trzeba pielęgnować. Moim zdaniem, Kościół nie może się dzielić na świeckich i duchownych, czy osoby mniej lub bardziej zaangażowane w Kościół. My młodzi chcemy rozmawiać z kapłanami, czerpać z ich nauczania, ale my też możemy im coś od siebie dać. Wszyscy od siebie powinniśmy czerpać - powiedziała Kasia z Rudy Śląskiej.

Natomiast Bartek z Katowic zauważył, że młodzi chcą tworzyć Kościół, który jest oparty na wspólnocie, żeby dostrzegano w nim drugiego człowieka i aby był budowany na miłości do bliźnich. Dodał, że wiara jest dla niego relacją z Bogiem opartą na zaufaniu - mówił uczestnik.

- Poprzednie forum było dla nas impulsem, żeby coś zmienić w swoim życiu np. wstąpiliśmy do wspólnoty i każdego dnia staramy się pracować nad swoim wnętrzem - opowiadali Anna i Grzegorz Zdonek z Gliwic. Zdaniem uczestnika świeccy powinni starać się zmieniać Kościół, żeby on nie był „skostniały”, ale by był otwarty na ludzi. - Każdy wierny powinien być także apostołem. Kościół tworzą ludzie, więc jeżeli my się zmienimy to i on się zmieni-zauważył. Jego żona dodała, że dla niej świecki ma być chrześcijaninem w domu, pracy i tam gdzie się pojawia. - W różnych wymiarach życia mamy świadczyć o Chrystusie i dawać o Nim świadectwo innym - powiedziała Anna Zdonek.

Abp Adrian Galbas zauważył, że bardzo dużym zagrożeniem dla duchowości jest spłycenie i kultura „szwedzkiego stołu”. - Polega ona na tym, że z każdego stołu bierzemy jakąś potrawę, ale jak nas ktoś zapyta co jedliśmy, to nie umiemy na to odpowiedzieć. Tak jest też z naszą religią bo wierzymy, ale nie do końca i to jest największe zagrożenie - tłumaczył przewodniczący Rady ds. Apostolstwa Świeckich przy KEP . Zauważył, że bardzo ważna jest praca nad sobą w oparciu o metody, które daje Kościół, a także otaczanie się dobrymi autorytetami i ideami. - Musimy zacząć dbać o swoje wnętrze - zachęcał abp Galbas.

Na Forum o „Przełamanej Samotności” mówił biskup Erik Varden z Trondheim. Podkreślił, że jest most, który łączy Synod z nauczaniem Soboru. Podczas wykładu zauważył, że każdy ma swoją właściwą świętość, a dążenie do niej wymaga poświęcenia, tak jak pokazywali to swoim życiem męczennicy. - Tylko wtedy, gdy wyrazimy zgodę na uświęcenie się w Chrystusie wypełnimy naszą chrześcijańską misję i będziemy krzewić w bardziej ludzki sposób życie na świecie - mówił.

Jeszcze dziś uczestnicy w Sali Papieskiej wysłuchają prelekcji s. Bogny Młynarz pt. „Dusza przy duszy, czyli o zjednoczeniu z Jezusem” i paneli dyskusyjnych pt. „Przyszłość chrześcijańskiej duchowości”, a także o „Duchowość nowych wspólnot w Kościele”.

Jutro w ostatnim dniu Forum będzie można wysłuchać prelekcji pt. „Serce i rozum w relacji do Boga”, „Między duchowością a psychologią”, a także o „Współczesnych zagrożeniach chrześcijańskiej duchowości”. Msza św. sprawowana będzie o 11.00 w Kaplicy Matki Bożej.