"W głębokim mroku konfliktów międzynarodowe prawo humanitarne musi pozostać istotnym bastionem chroniącym godność każdego człowieka. Niestety, jest oczywiste, że nawet dzisiaj, być może nawet bardziej niż w przeszłości, godność ta jest zbyt często naruszana w imię imperatywów militarnych lub politycznych" - powiedział watykański dyplomata podczas 54. zwyczajnej sesji Rady Praw Człowieka ONZ w sprawie Konwencji o zakazie lub ograniczeniu użycia broni konwencjonalnej (CCW).
Na spotkaniu watykański delegat zaproponował w imieniu Stolicy Apostolskiej utworzenie międzynarodowej agencji ds. sztucznej inteligencji w celu ułatwienia i zagwarantowania prawa wszystkich państw do uczestniczenia w jak najszerszej wymianie informacji naukowych i technologicznych w celach pokojowych i dla wspólnego dobra całej rodziny ludzkiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W swoim przemówieniu abp Balestrero skupił się na międzynarodowym prawie humanitarnym, "instrumencie służącym ochronie niewinnych cywilów i zapobieganiu, na ile to możliwe, ludzkim cierpieniom spowodowanym konfliktami zbrojnymi, których negatywne konsekwencje są odczuwalne przez pokolenia". Powiedział, że niezwykle trudno jest "zdefiniować tak zwaną równowagę między strategiczną i wojskową «koniecznością» a względami humanitarnymi", ale - zapytał - "ilu zabitych i rannych trzeba policzyć, zanim potępi się pewne zachowania militarne jako niedopuszczalne, a w konsekwencji stwierdzi, że ta «równowaga» jest niezrównoważona?".
Reklama
Odpowiedź na to "tragiczne" pytanie, które ujawnia "bezpośrednie i oczywiste naruszenie ludzkiej godności", może być jeszcze bardziej tragiczna, ponieważ według abp Balestrero "strategiczne i polityczne «imperatywy», a także interesy gospodarcze i geopolityczne triumfują nad szacunkiem należnym każdemu człowiekowi".
Abp Balestrero przypomniał wezwanie papieża "do dostrzeżenia wszystkich tych cywilów, których zabicie zostało uznane za szkody uboczne". "Nawet pośród ran wojennych nie możemy znużyć się pamiętaniem, że każda istota ludzka jest święta" - powiedział watykański dyplomata. Stolica Apostolska jest zaniepokojona używaniem, zwłaszcza na obszarach zaludnionych, broni kasetowej, "która jest coraz mniej «konwencjonalna», a coraz bardziej «bronią masowego rażenia», powodując wysiedlenia i niszcząc miasta, szkoły, szpitale, miejsca kultu i niezbędną infrastrukturę dla ludności cywilnej". "Dramatyczna rzeczywistość w terenie dokumentuje niszczycielskie skutki użycia broni wybuchowej na obszarach zaludnionych" - powiedział arcybiskup.
Wezwał do konkretnego wdrożenia "Deklaracji politycznej w sprawie wzmocnienia ochrony ludności cywilnej przed humanitarnymi konsekwencjami użycia broni wybuchowej na obszarach zaludnionych (EWIPA)", która została podpisana w Dublinie rok temu, aby "przejść od paradygmatu «szkód ubocznych» do paradygmatu «zamierzonej ochrony»" i "uniknąć utraty niewinnych istnień ludzkich".
Ostatni punkt poruszony przez hierarchę w Genewie dotyczył autonomicznych zabójczych systemów uzbrojenia (LAWS) "To przygnębiające", zauważył, "że po dekadzie trudnych dyskusji osiągnięto niewiele konkretnych rezultatów". Dlatego też powtórzył poparcie Stolicy Apostolskiej dla negocjacji w sprawie prawnie wiążącego instrumentu i natychmiastowego moratorium na rozwój lub wdrażanie tych systemów. Wyjaśnił, że rozwój autonomicznych systemów uzbrojenia może mieć "nieprzewidywalne konsekwencje", a także "poważne reperkusje dla pokoju i stabilności".
Według abp Balestrero, rosnące i powszechne użycie uzbrojonych dronów jest już "smutnym zwiastunem przyszłego koszmaru, którego można i należy uniknąć dzięki wspólnym wysiłkom wszystkich zainteresowanych stron, jako prawdziwej rodziny narodów".