Reklama

Do Aleksandry

Znalazłem prawdę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź na mój list. Mimo odmowy ze strony Redakcji, bardzo się raduję z odpowiedzi. Całkowicie rozumiem postępowanie Redakcji i głęboko wierzę, że zostanie rozwiązany problem z tego rodzaju korespondencją.
Być może ten list nie ma żadnego znaczenia, ale chciałbym się podzielić pewnym doświadczeniem - tutaj, za murami, można naprawdę wiele pojąć. Nie tylko modlić się, ale i czynić, i pamiętać, że człowiek nie żyje samym chlebem. Ten sam Chrystus, który działa w Kościele od czasów apostolskich, nadal jest obecny i działa także wśród nas. Nie mogę powiedzieć, że wszystko wiem, lecz na pewno warto trwać w wierze. Jest ona dla nas ocaleniem.
Jako recydywista straciłem w życiu prawie wszystko. Lecz gdy znalazłem prawdę zapisaną w Piśmie Świętym, zrozumiałem, że byłem zagubiony. Teraz Biblia stała się mym przewodnikiem i drogowskazem. Powinniśmy powierzyć Bogu wszystkie nasze zmartwienia, a On zatroszczy się o nas.
Marcin z ZK

Gdy przeglądam plik listów, zanim się nimi zajmę, nie patrząc na nadawcę, z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę wydzielić te, które są z zakładów karnych. Zdradza je charakter pisma i forma zapisu. Niektórzy uważają nawet, że pismo zdradza charakter człowieka. A ja dodam - nie tylko charakter, ale i obecną jego sytuację. Sama widzę, jak moje własne pismo zmieniało się od młodości, żeby teraz jakby ustabilizować się ostatecznie.
Tak samo jest z listami z ZK. Niektóre po otwarciu są jakby obrazami graficznymi. Pewnie bierze się to stąd, że stanowią one swego rodzaju okienka na świat. Duchowe okienka. Także ich styl jest specyficzny, przeważnie bogaty i kwiecisty, jakby na przekór rzeczywistości czterech ścian celi.
Tym razem musiałam spojrzeć także na adres nadawcy, by zauważyć, że list też jest z ZK, bo jego styl o tym nie świadczył. Jest to jakby zwyczajny list od statystycznego czytelnika. Być może pan Marcin odnalazł swoją drogę i zmienił się. Już się nie buntuje jak wielu innych. Nauczył się prawdziwej pokory chrześcijańskiej. A ta przemiana odbiła się na charakterze jego pisma...
Na wiele listów, które otrzymujemy z zakładów karnych, nie nadążamy odpisywać. Niestety, nie możemy zamieszczać anonsów osób, które nie dysponują swobodnie swoim czasem, a takie właśnie są oczekiwania innych czytelników. Ludzie chcą swobodnie wymieniać nie tylko myśli, ale też dążyć do spotkań osobistych. Taka jest kolej rzeczy. Nie mamy wciąż recepty na problem ludzi z ZK. Może znajdzie się kiedyś jakaś organizacja, która by przejęła te listy i być może znalazła jakieś rozwiązanie dla zapewnienia listownych kontaktów osobom z ZK. Nas, niestety, obecnie przerasta takie zadanie.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję