Reklama

Kościół

Sakrament namaszczenia chorych można przyjąć kilka razy w życiu

Według dokumentów Kościoła katolickiego sakrament namaszczenia chorych można przyjąć kilka razy w życiu - w przypadku ciężkiej i niebezpiecznej choroby, jeśli stan zdrowia się pogorszył, w sytuacji ponownego zachorowania oraz w sędziwym wieku.

[ TEMATY ]

namaszczenie chorych

Archiwum prywatne

Sakrament namaszczenia chorych niesie ulgę w cierpieniu i przybliża do Chrystusa

Sakrament namaszczenia chorych niesie ulgę w cierpieniu i przybliża do Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konstytucja o liturgii świętej "Sacrosanctum concilium" podaje, że właściwą porą na przyjęcie sakramentu namaszczenia chorych jest sytuacja, kiedy wiernym "zaczyna grozić niebezpieczeństwo śmierci z powodu choroby lub starości".

Materią sakramentu jest olej z oliwek poświęcony przez biskupa w czasie Mszy krzyżma w Wielki Czwartek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ramach obrzędu namaszczenia chorych kapłan nakłada w milczeniu ręce na głowę chorego, modli się nad nim i namaszcza go świętym olejem. "W wypadku konieczności wystarcza jedno namaszczenie na czole lub nawet na innej części ciała" - czytamy w Kodeksie Prawa Kanonicznego.

Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje, że "pierwszą łaską sakramentu namaszczenia chorych jest łaska umocnienia, pokoju i odwagi, by przezwyciężyć trudności związane ze stanem ciężkiej choroby lub niedołęstwem starości".

"Obecność Chrystusa uwalnia od izolacji spowodowanej bólem. Człowiek nie cierpi już w osamotnieniu, lecz upodabnia się do Chrystusa, który ofiarowuje się Ojcu" - zwrócił uwagę papież Benedyk XVI w czasie pielgrzymki do Francji we wrześniu 2008 r.

Według Kodeksu Prawa Kanonicznego, sakrament namaszczenia chorych można przyjmować kilka razy w ciągu życia. Dotyczy to osób, które "po wyzdrowieniu znowu ciężko zachorują lub jeśli w czasie trwania tej samej choroby niebezpieczeństwo stanie się poważniejsze" - czytamy w dokumencie. Dodano w nim, że "osoby osłabione w podeszłym wieku, choćby nie występowały u nich objawy rozpoznanej choroby bądź nie zagraża im niebezpieczna choroba, mogą przyjąć sakrament namaszczenia chorych".

Wyjaśniono, że osoby proszące do sakrament powinny być "w stanie łaski uświęcającej", czyli nie mieć grzechu ciężkiego.

Kościół dopuszcza, aby sakrament udzielać także dzieciom, "jeżeli osiągnęły taki poziom umysłowy, że ten sakrament może im przynieść pokrzepienie". Dotyczy to zwłaszcza dzieci, których życie jest poważnie zagrożone np. przez choroby nowotworowe.

Reklama

Zgodnie z kodeksem - sakrament może zostać udzielony także "chorym, którzy stracili przytomność lub używanie rozumu, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że jako wierzący prosiliby o to, gdyby byli przytomni".

Nie udziela się go natomiast osobom zmarłych oraz tym, które "uparcie trwają w jawnym grzechu ciężkim".

Sakrament namaszczenia można przyjąć w ciągu roku w kościele po mszy św. w zakrystii, w szpitalu, w domu podczas comiesięcznej wizyty kapłana z komunią św. oraz w przypadku pogorszenia się stanu zdrowia po wezwania kapłana z posługą sakramentalną.

Natomiast "wierni, którzy znajdują się z jakiejkolwiek przyczyny w niebezpieczeństwie śmierci, powinni być umocnieni komunią świętą na sposób wiatyku" - czytamy w kodeksie. Podkreślono, że "udzielenia wiatyku chorym nie należy zbytnio odkładać".

Zgodnie z Instrukcją Episkopatu Polski dotyczącą posługiwania chorym i umierającym z 7 czerwca 2017 r. "wiernych udających się na leczenie do szpitala, a zwłaszcza przed poważną operacją, należy zachęcać, aby, jeśli to możliwe, przyjęli sakrament pokuty i namaszczenia w swojej parafii. Jeśli tego nie uczynią w parafii, powinni o te sakramenty prosić kapelana szpitala" - wskazuje dokument. (PAP)

2024-02-12 08:03

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co udzielać sakramentu namaszczenia, skoro nie przedłuży nam to życia?

Pytanie czytelnika: Po co udzielać sakramentu namaszczenia, skoro i tak nie przedłuża nam to życia i umieramy?

CZYTAJ DALEJ

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…

CZYTAJ DALEJ

Brazylia: modlitwy za dziadków i rodziny w sanktuarium w Aparecidzie

2024-07-26 18:58

[ TEMATY ]

Brazylia

dziadkowie

rodziny

Adobe Stock

Władze sanktuarium maryjnego w Aparecidzie, na południowym wschodzie Brazylii, wezwały w piątek wiernych o modlitwy za dziadków w dniu wspomnienia świętego Joachima i świętej Anny, dziadków Jezusa. Dzień ten w Brazylii obchodzony jest jako święto dziadków.

Przypomniały o ważności rodziny dla prawidłowego rozwoju dzieci wzywając o modlitwę za rodziny. Podczas organizowanych w sanktuarium nabożeństw wznoszono modlitwy w intencji dziadków, a także rodzin. - Boże Ojcze, który stworzyłeś życie, daj nam za wstawiennictwem świętego Joachima i świętej Anny łaskę, abyśmy byli tak bliscy Matce Bożej (…), aby stała się wzorem w naszym życiu, i abyśmy zostali w pełni rozpoznani w Niebie - napisały w piątek w komunikacie władze brazylijskiego sanktuarium maryjnego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję