Pod tym hasłem zaczerpniętym z Ewangelii obył się kolejny Dzień Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej. Organizatorem tego spotkania był. ks. dr Andrzej Lubowicki, diecezjalny duszpasterz młodzieży oraz dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji. Gościem specjalnym był nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który przewodniczył Eucharystii oraz wygłosił homilię.
Miłość, która może niejedno
Reklama
Przeżywanie święta młodych przebiegało w dwóch etapach, najpierw młodzież z poszczególnych dekanatów uczestniczyła w spotkaniach formacyjnych w różnych kościołach, podczas których odbyły się konferencję oraz świadectwa zaproszonych gości. Te spotkania poprowadzili ks. Grzegorz Wierzbicki, ks. Robert Grzybowski, ks. Krzysztof Grzybowski, ks. Mariusz Woltański, ks. Paweł Hryniewicki, ks. Piotr Pędzich, ks. Łukasz Suszko, ks. Marcin Szymanik, ks. Paweł Badura, ks. Przemysław Łoza, ks. Piotr Jaroszewicz oraz ks. Michał Kisiel. W dwóch grupach młode osoby podzieliły się świadectwem zaufania Panu Bogu. W dekanacie łochowskim świadectwem życia z wiary podzieliła się Paulina Podgórska, 21-letnia studentka. Mówiła, że pochodzi z normalnej rodziny, która co niedzielę uczęszcza do kościoła, niemniej pomimo troski rodziców nie mogła się spotkać z żywym Jezusem. Punktem kulminacyjnym w jej życiu wiary był Wielki Czwartek, do którego została podprowadzona i przygotowywana przez cały Wielki Post przez Pana Boga. Tego dnia spędziła na adoracji ok. 3 godzin i wydawało się jej, że minęło zaledwie kilkanaście minut. Od tego momentu zaczęła coraz świadomiej przeżywać swoją wiarę, pogłębiła się jej relacja z Jezusem, a Duch Święty przynagla ją, aby świadczyć innym ludziom, że Bóg ich kocha. Z kolei w dekanacie węgrowskim Katarzyna, 23-letnia studentka, podzieliła się świadectwem cudownego uzdrowienia, świadectwem zawierzenia Panu Bogu oraz potęgi miłości, która może niejedno. Chora na raka, ze świadomością zbliżającej się operacji wycięcia guza, udała się w pieszą pielgrzymkę do Częstochowy, aby Matce zawierzyć tę sprawę. Ostatnie badania, jakie zostały wykonane przed operacją, wykazały, że jest uzdrowiona, lekarz, który jest ateistą, powiedział, że nie wie, jak to się stało, ale jest zdrowa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odkrywać Pana Boga
Po dotarciu wszystkich grup do Serpelic odbył się koncert ewangelizacyjny oraz miała miejsce Eucharystia celebrowana przez Nuncjusza Apostolskiego oraz bp. Antoniego Dydycza, obecny również był o. dr Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam, która transmitowała całą uroczystość. W homilii abp Celestino przede wszystkim podzielił się świadectwem swojej wiary, jak odkrywał Pana Boga w swoim młodym życiu, jak nieustannie towarzyszył On jego posłudze kapłańskiej.
* * *
Zapytaliśmy kilku młodych ludzi z różnych parafii, czym było dla nich to spotkanie, bowiem to jest ich święto.
Agnieszka Mrozek z Kamionny: - Wyjazd do Serpelic był dla mnie bardzo bliskim spotkaniem Boga ukrytego w Przenajświętszym Sakramencie. Podczas konferencji w Drohiczynie mogłam usłyszeć o Jego miłości, którą jestem obdarowywana każdego dnia, a na zakończenie tego etapu, jakim było spotkanie w grupach, zawierzyłam Bogu swoje życie. Jednak moje serce najbardziej poruszył, czas kiedy sam Chrystus ukryty pod postacią chleba wszedł między zgromadzoną młodzież i mogłam przez pewien czas być bardzo blisko Niego i zawierzyć mu swoje codzienne smutki i radości. Uczestnictwo w spotkaniu pomogło mi nabrać sił na dalszą pracę i naukę.
Reklama
Małgorzata z Brańska: - Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu na Kalwarii, kiedy klęczeliśmy na twardych kamieniach i kolana bardzo już bolały, ksiądz powiedział, by powierzyć Chrystusowi swoje niepowodzenia, by powiedzieć Mu wprost, jak przyjacielowi, co mi się nie podoba w moim życiu. Do tej pory udawałam, że przyjmuję porażki z pokorą, godzę się z tym, co się dzieje wokół mnie. Jednak w głębi duszy byłam zła na siebie i cały świat. Kiedy podczas modlitwy „wyrzuciłam” z siebie wszystkie żale, poczułam ulgę i usłyszałam jakby szept do ucha: „Teraz będzie tylko lepiej. Tylko wierz, ufaj i się nie bój”.
Kasia z Woli Korytnickiej: - Dzięki świadectwu, które usłyszałam na spotkaniu, zrozumiałam, że Bóg pomaga nam na różne sposoby, byśmy się nie lękali, tylko byśmy wierzyli. Czyni tak stale wobec każdego z nas, kto odkrywa swoją bezsilność. Już w konkatedrze Pan Bóg zachęcił mnie, „bym się nie lękała, bym tylko wierzyła” przez ludzkie usta, które nie odciągają od wiary, lecz właśnie zachęcają. Wyjazd do Serpelic był dla mnie pewnego rodzaju zatrzymaniem i spojrzeniem na moje relacje z Panem Bogiem. Teraz wiem, że w mojej bezradności przejawia się bliskość i moc Boża. I wiem, że „cuda zdarzają się każdego dnia...”.
Angelina Gryniewicz z Hajnówki: - 14 września byłam na spotkaniu Młodych w Serpelicach. Miałam przyjemność zaangażować się w pantomimę, którą wspólnie z młodzieżą z Hajnówki przedstawiliśmy w kościele w Siemiatyczach. Spotkanie Młodych zakończyło się uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, którego kazanie skłoniło mnie do refleksji nad sobą i swoim powołaniem. Ze spotkania wróciłam pełna energii i z uśmiechem na twarzy. Słowa podziękowania kieruję do Księdza Dziekana z Narwi i ks. Michała Kisiela, którzy ten wyjazd zorganizowali.