Reklama

Jan Paweł II

Pod skrzydłami bł. Jana Pawła II

Kim są stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia? Jakie mają życiowe plany? Na pewno są ambitni i ciekawi świata, wrażliwi i chłonni wiedzy; mówiąc najkrócej - wspaniali. Nie bez powodu o Fundacji mówi się - żywy pomnik bł. Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominik Dobrakowski jest „ścisłowcem”. Właśnie zaczyna studia na Politechnice Warszawskiej. Wybrał kierunek fotonika. Osobom, którym ta nazwa niewiele mówi, tłumaczy, że fotonika to dziedzina łącząca dokonania optyki, elektroniki i informatyki w celu opracowywania technik i urządzeń, które wykorzystują promieniowanie elektromagnetyczne do przenoszenia i przetwarzania informacji. - Chciałem studiować kierunek związany z fizyką, bo to jest jedna z moich ulubionych nauk - mówi Dominik. - Fotonika jest niezwykle szybko rozwijającą się dziedziną, a ja chciałbym mieć możliwość przypatrywania się z bliska rozwojowi technologii. Poza tym wykształcenie techniczne daje dużą szansę znalezienia dobrej pracy - dodaje.
Do Dzieła Nowego Tysiąclecia trafił trzy lata temu. Mama przeczytała w gazecie informację o Fundacji. Dominik zgłosił się, przedstawił swoje dotychczasowe sukcesy w konkursach i wyniki w nauce i został przyjęty. W latach licealnych w IX LO im. C.K. Norwida w Częstochowie także osiągał średnią powyżej pięć i startował w olimpiadach i konkursach - nie tylko z obszaru nauk ścisłych. M.in. zajął III miejsce w VI edycji Konkursu Papieskiego poświęconego życiu i nauczaniu Jana Pawła II, organizowanego przez Instytut Tertio Millennio. Uczestniczył w obozach organizowanych przez Fundację.
- Wpływ Fundacji na moje życie jest duży - podsumowuje Dominik. - Wiele dała mi pomoc finansowa. Teraz, kiedy rozpoczynam studia, istotnego znaczenia nabiera pomoc starszych stypendystów - studentów. Częste spotkania warszawskiej wspólnoty podopiecznych Fundacji pozwolą na zacieśnienie kontaktów i umożliwią wzajemną pomoc w czasie studiów.

Laptop ze stypendium

Już za kilka miesięcy Kasię Gonerę - uczennicę II LO im. R. Traugutta w Częstochowie czeka matura i wybór studiów. Raczej nie będą to kierunki ścisłe, tylko psychologia albo pedagogika. Przyszły zawód? Najlepiej taki, aby jak najwięcej być wśród ludzi. Kasia jest aktywna, plan dnia ma zawsze wypełniony. Od dawna działa w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, teraz jest w Zarządzie Diecezjalnym. Śpiewała w chórze szkolnym i parafialnej scholi. - Lubię śpiew, wiele dają mi próby w śpiewającej grupie - mówi Kasia. - Szkoda, że teraz ze względu na maturę muszę ograniczać te spotkania.
W Fundacji jest dopiero od kilku miesięcy, ale uważa, że dało jej to bardzo wiele. - Stypendium pozwoliło mi zaoszczędzić na laptopa - mówi Kasia. - Wielką sprawą był dla mnie także tegoroczny letni obóz w Lublinie. Mieliśmy zajęcia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, warsztaty i wykłady, poznałam środowisko akademickie, a także stypendystów z różnych stron kraju. Te dwa tygodnie dały mi bardzo wiele - podsumowuje.

Nie zawieść Papieża

Michał Pietruszka mieszka w Radomsku. Jest w II klasie LO im. K. Kamila Baczyńskiego. - Interesuję się historią, ale najbardziej frapują mnie losy zwykłych ludzi w czasach II wojny światowej. Lubię też czasy Jagiellonów, interesuje mnie historia Kościoła - mówi.
Michał chętnie pisze różne teksty, także wiersze. Jego prace były nagradzane m.in. w konkursie papieskim, na który przygotował temat: „Człowiek nie może żyć bez miłości”. Zdobył też nagrodę w ogólnopolskim konkursie na album o II wojnie światowej i ostatnio I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Papieskim organizowanym przez Instytut Tertio Millennio. Nagrodą była wycieczka do Rzymu. Michał myśli o studiach dziennikarskich lub historycznych, w Krakowie lub Lublinie. Do Fundacji trafił dzięki księdzu proboszczowi, który kiedyś zainteresował się jego wynikami w nauce oraz konkursami, w których Michał osiągał sukcesy. Zaproponował złożenie wniosku stypendialnego, który - zresztą - sam zawiózł do Fundacji.
- Stypendium przeznaczam na naukę, książki i materiały do pogłębiania wiedzy - mówi Michał. - Ale jeszcze ważniejsze są dla mnie kontakty i przyjaźnie zawierane na obozach FDNT. Te serdeczne spotkania dodają skrzydeł i są motorem do pracy.
Współcześni stypendyści znają postać bł. Jana Pawła II przede wszystkim z archiwalnych nagrań i artykułów wspomnieniowych. Ale znają jego wypowiedzi, zwłaszcza te, które kierował do młodzieży. - Najbliższe są mi słowa: „Wy jesteście moją nadzieją! Wy jesteście nadzieją świata” - mówi Michał. - Jana Pawła II postrzegam jako mądrego, troskliwego, opiekuńczego ojca, który zawsze nam ufał. Nie możemy zawieść tej ufności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi na Dzień Papieski: potrzeba ojców, którzy potrafią pełnić swoją rolę

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Dzień Papieski

biskupi

GRZEGORZ GAŁĄZKA

„Współcześnie [istnieje] zapotrzebowanie na ojców, którzy potrafią pełnić swoją rolę, łącząc czułość z powagą, wyrozumiałość z surowością, koleżeństwo z autorytetem” – między innymi te słowa Jana Pawła II cytują biskupi w liście pasterskim zapowiadającym XVIII Dzień Papieski. Będzie on obchodzony w niedzielę 14 października pod hasłem „Promieniowanie ojcostwa”. List biskupów odczytywany jest dziś w kościołach w całej Polsce.

Biskupi w liście do wiernych przedstawiają obraz ojca ukazany w nauczaniu św. Jana Pawła II. Piszą najpierw o miłości łączącej Boga Ojca i Syna. O tym, że Bóg, który dał się nam poznać przez Jezusa Chrystusa, jest wzorem ojcostwa ziemskiego. Jego najważniejszą cechą jest zdolność do nieskończonej miłości i ofiarowania siebie. Jak czytamy, wyrazem szczególnie głębokiej miłości Boga wobec człowieka były Jego zbawcze interwencje w dziejach Narodu Wybranego.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję