Reklama

Niedziela Wrocławska

"Czesławowa" Droga Krzyżowa

W kościele św. Wojciecha u ojców dominikanów odbyła się Droga Krzyżowa „Dla Wrocławian”.

Magdalena Lewandowska

Droga Krzyżowa odbyła się w kościele, gdzie spoczywa bł. Czesław, patron Wrocławia.

Droga Krzyżowa odbyła się w kościele, gdzie spoczywa bł. Czesław, patron Wrocławia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Ta Droga Krzyżowa w specjalny sposób została poświęcona mieszkańcom Wrocławia w kościele, gdzie spoczywa bł. Czesław, patron miasta. W ubiegłym roku obchodziliśmy jubileusz 60-lecia nadania bł. Czesławowi tytułu patrona Wrocławia. Zainspirowana tym jubileuszem po raz pierwszy odbyła się wtedy „Czesławowa” Droga Krzyżowa, w tym roku ją kontynuujemy – mówił Stanisław Rybarczyk, który poprowadził ją razem z dominikaninem br. Markiem Miławickim.

Rozważania stacji Drogi Krzyżowej podjęli znani wrocławianie i uznani artyści, m.in. długoletni członek Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta i działacz społeczny Bohdan Aniszczyk,przewodnicząca sekretariatu Synodu Archidiecezji Wrocławskiej Adriana Kwiatkowska, aktorka Jadwiga Skupnik znana m.in. z monodramu „Edyta Stein – życie moje” czy organmistrz Piotr Cynar. – Do rozważań poszczególnych stacji zaprosiliśmy wrocławian, którzy w szczególny sposób zaznaczyli się swoim życiem, osiągnięciami, talentem, a przede wszystkim swoją wiarą w Jezusa Chrystusa. Chcieliśmy, by dali świadectwo wiary i zapalili światłem swoich serc nas wszystkich. To świadectwo jest szczególnie ważne dzisiaj, kiedy tak wiele sprzecznych myśli i uczuć kieruje życiem ludzi nie tylko we Wrocławiu, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie – podkreślał Stanisław Rybarczyk.

Modlitwę poprowadzono rozważaniami Drogi Krzyżowej autorstwa Romana Brandstaettera i jezuity ks. Bronisława Mokrzyckiego, a także ks. Piotra Pawlukiewicza i Bogusława Kierca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-08 20:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję