Reklama

Wiadomości

TVP S.A.: Założycielka Biełsat TV Agnieszka Romaszewska-Guzy po 17 latach została zwolniona z pracy

Dyrektorka i założycielka Biełsat TV Agnieszka Romaszewska-Guzy po 17 latach sprawowania funkcji została odwołana i zwolniona z pracy. "Zmiany wynikają z prac prowadzonych nad nowym modelem kanałów zagranicznych TVP" - skomentowała TVP S.A. w przesłanym PAP komunikacie.

[ TEMATY ]

Biełsat TV

Biełsat TV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"W poniedziałek likwidator TVP S.A. Daniel Gorgosz na osobistym spotkaniu zaproponował dyrektor i założycielce Biełsat TV Agnieszce Romaszewskiej-Guzy, po 17 latach kierowania stacją, rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. W rozmowie osobistej nie przedstawił zastrzeżeń do pracy dyr. Romaszewskiej-Guzy ani do obecnego funkcjonowania kanału. Decyzję uzasadnił potrzebą +nowego otwarcia+ w sytuacji redukcji budżetu stacji w 2024 roku (z planowanych 75 mln do 40 mln zł, czyli o ok. 47 proc.). Równocześnie zaproponował bardzo korzystne finansowe warunki rozwiązania umowy" - napisano na stronie internetowej Biełsatu. TVP podaje, że obowiązki Romaszewskiej-Guzy przejmie jej dotychczasowy zastępca i jeden z założycieli stacji Aleksy Dzikawicki.

We wtorek Agnieszka Romaszewska-Guzy napisała w mediach społecznościowych: "Właśnie zostałam zwolniona po 17 latach z Biełsatu i po 32 latach z TVP. Zaproponowano mi pierwotnie zwolnienie z Biełsatu (i TVP) na własną prośbę i ze złotym spadochronem (czyli na niezwykle korzystnych warunkach). Nie zgodziłam się na to".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnio Romaszewska-Guzy protestowała przeciwko obcięciu budżetu Biełsatu – MSZ przeznaczył dla tej stacji na 2024 r. 40 mln zł. 9 lutego w liście otwartym do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego zespół Biełsatu apelował o zachowanie stacji w dotychczasowym kształcie. Po tekstem podpisało się 170 współpracowników. Wcześniej władze kanału kilkakrotnie podejmowały próby nawiązania kontaktu z resortem dyplomacji i władzami TVP S.A. "Rozpoczynaliśmy nadawanie jako białoruskojęzyczna telewizja satelitarna, a w ciągu 17 lat urośliśmy do rangi jednego z największych tego typu mediów nadającego z terytorium UE i NATO na niemal cały obszar b. ZSRR. To także Wasze – polskie – skuteczne narzędzie soft power; Wasz sukces i nasze dzieło życia. Dzieło, za które 17 naszych koleżanek i kolegów płaci obecnie swoją wolnością i zdrowiem, przebywając w łukaszenkowskich więzieniach" – napisał zespół Biełsatu.

Reklama

"Powiedziano mi też, że budżet stacji ma zostać obcięty o 47 proc. i jest to decyzja MSZ. Stacja ma zostać rozkawałkowana, czyli programy rosyjskojęzyczne mają prawdopodobnie przejść docelowo do TVP World. To według mnie wielki błąd i zasadnicze złamanie tworzonej przez lata koncepcji. Biełsat miał sens i służył Polsce jako stacja skierowana na wschód w obecnej trudnej i wręcz niebezpiecznej sytuacji międzynarodowej. Nie jako gorszy, bo młodszy i WIELOKROTNIE uboższy klon jakiejś Deutsche Welle" – zaznaczyła we wpisie Romaszewska-Guzy.

Podziel się cytatem

Reklama

Oceniła, że "tu mowa o takich różnicach jak pomiędzy Voice of America, amerykańską stacją służącą promocji UDA a Radiem Free Europe /Radiem Liberty budowanymi GŁÓWNIE dla wsparcia wolnościowych dążeń narodów". "Taką stacją na mniejszą skalę, odnoszącą spore sukcesy był/jest Biełsat" - dodała. "Według mnie demolowanie takiego unikalnego dzieła i jedynego kanału TVP założonego oddolnie i działającego przede wszystkim zaangażowaniem swoich pracowników - to więcej niż zbrodnia. To błąd" - podkreśliła.

Reklama

"A co do mnie, to nikt mnie nie +robił+ szefową kanału Biełsat i nikt mnie przekupstwem stamtąd nie wygoni, ani nie zamknie mi ust umowami, którymi pozwolę się zakneblować w zamian za +złoty spadochron+". Dzieła, któremu się poświęciło prawie już 18 lat życia, dobrego dla Polski i jej sąsiadów nie sprzedaje się dla wygody kolejnych, jakże przemijających, zarządów(?) TVP" - napisała. "16 moich kolegów siedzi na Białorusi, w tym jedna pracownica etatowa TVP i jeden mój bliski przyjaciel i współpracownik, a ja miałabym się poddać??" – napisała Romaszewska nawiązując do faktu, że dziennikarze Biełsatu trafiają do białoruskich więzień. "Zawsze można mnie oczywiście zwolnić, zawiesić, odsunąć - siłą. No i tak się właśnie dzieje" – zaznaczyła.

Reklama

Przypomniała, że "dokładnie w marcu 15 lat temu pan Farfał [od 2006 wiceprezes TVP, pełniący obowiązki prezesa TVP w latach 2008–200 – PAP] zwalniał mnie poprzednim razem".

TVP podkreśla, że "Agnieszka Romaszewska-Guzy nie jest już dyrektorem TV Bielsat. Obecne kierownictwo Telewizji Polskiej w likwidacji podziękowało jej za wieloletnią współpracę. Obowiązki Romaszewskiej-Guzy przejmie jej dotychczasowy zastępca i jeden z założycieli stacji Aleksy Dzikawicki" - napisano w komuniacie przez słanym PAP przez Centrum Informacjyjne Telewizji Polskiej S.A w likwidacji

Wyjaśniono, że "zmiany wynikają z prac prowadzonych nad nowym modelem kanałów zagranicznych TVP, które finansowane są przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Zakładają one synergię, wykorzystywanie oraz rozwój osiągnięć każdej z anten" - dodano.

"W ostatnich latach budżet TV Bielsat wzrósł z 30 milionów w 2018 roku do 90 mln planowanych na roku 2024. Zwiększenie finasowania wynikało m.in. z planów wydzielenia się kanału ze struktur TVP, co ułatwiałoby pozyskiwanie środków zewnętrznych. Proces ten nie został jednak przeprowadzony. MSZ nie zatwierdziło dofinasowania w bieżącym roku na planowanym przez antenę poziomie. Stery stacji przejmuje Białorusin, co także wpisuje się w oczekiwania środowisk białoruskiej opozycji. Aleksy Dzikawicki doskonale zna zespół, a co istotne, rozumie potrzebę współpracy z pozostałymi kanałami telewizji publicznej" - napisano.

Reklama

Agnieszka Romaszewska pracowała w TVP od 1992 r. Była szefem reporterów i zastępcą szefa "Wiadomości" TVP. Następnie zajmowała w TVP stanowiska reporterki krajowej, wydawczyni "Wiadomości", a także m.in. wydawała katolicki magazyn informacyjny "Czasy". W 2009 r. zorganizowała i uruchomiła Telewizję Biełsat, która najpierw była kanałem z niezależnymi informacjami dla społeczeństwa białoruskiego. Agnieszka Romaszewska była już zwalniana ze stanowiska redaktorki naczelnej Biełsatu w marcu 2009 r. przez p.o. prezesa TVP Piotra Farfała. Decyzja ta była wówczas krytykowana przez wielu dziennikarzy i opinię publiczną - po tygodniu Romaszewska została przywrócona na funkcję dyrektorki Biełsatu.

Autorka: Anna Kruszyńska

akr/ aszw/

2024-03-12 16:59

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Romaszewska-Guzy została dyscyplinarnie zwolniona z TVP

[ TEMATY ]

Biełsat TV

Karol Porwich/Niedziela

Była dyrektorka i założycielka Biełsat TV Agnieszka Romaszewska-Guzy poinformowała, że w poniedziałek wręczono jej zwolnienie dyscyplinarne. TVP S.A. w komunikacie podało, że do definitywnego zakończenia stosunku pracy doszło z inicjatywy TVP S.A. w likwidacji, z przyczyn dotyczących pracownika.

"No to TVP jednak jeszcze nieco poprawiła moje zwolnienie, a mianowicie dziś wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne" - napisała w poniedziałek na plaformie X Agnieszka Romaszewska-Guzy. TVP S.A. w likwidacji w komunikacie poinformowała, że "z dniem 18 marca 2024 roku doszło do definitywnego zakończenia stosunku pracy między TVP S.A. a Panią Agnieszką Romaszewską-Guzy". "Nastąpiło to z inicjatywy TVP S.A. w likwidacji, z przyczyn dotyczących pracownika" - napisano.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję