Życie musi być kochane
Ks. Ireneusz Skubiś
Jak wiemy, hasło obecnego roku duszpasterskiego brzmi: „Otoczmy troską życie”. Ta troska ma sięgać zwłaszcza najbardziej zagrożonego, poczętego życia człowieka, które zaczyna się rozwijać i które jest istotą ludzką od samego początku, stworzoną przez Pana Boga na Jego obraz i podobieństwo, i obejmować całe ludzkie życie aż po jego naturalny kres. Człowiek powołany został do życia po to, aby dojść do bram raju. Tak moglibyśmy w skrócie nakreślić drogę ziemskiego życia człowieka, które właśnie dlatego mamy otoczyć troską.
Dlatego z ogromnym bólem patrzyliśmy na to, co działo się w Strefie Gazy – i dzieje się wciąż w innych rejonach świata, gdzie w wyniku konfliktów i wojen giną ludzie. „Nie zabijaj!” – to piąte przykazanie Dekalogu, które dotyczy ludzkiego życia. A jednak fakty zbrodni dokonywanej na człowieku mają miejsce. Ponury i mroczny był pod tym względem wiek XX, o którym mówi się, że był wiekiem śmierci. Miliony ludzi zabitych i jeszcze więcej pogrążonych w bólu. Wstrząsające są dokumenty mówiące o tym, że niektórzy musieli kopać groby dla siebie, przerażenie budzą zdjęcia radzieckich zbrodniarzy, którzy pozbawiali życia strzałem w tył głowy – to ludzie, na których piersiach widnieją dziś medale... I oto podobnie dzieje się i w XXI wieku. Kiedy patrzymy na to pobojowisko, z ogromnym bólem i poczuciem nieszczęścia musimy stwierdzić, że nasza ziemia to wielka dolina płaczu, spowodowanego łamaniem Bożych przykazań...
Z troską pochylamy się dziś nad ludzkim życiem. Musimy wciąż budzić w ludzkich sumieniach szacunek dla niego i czynić wszystko dla jego potencjalnego wzrostu i rozwoju. Najłatwiej mówić o życiu na przykładzie maleńkiego dziecka, niewinnego i uśmiechniętego, które za kilkanaście lat stanie się człowiekiem dorosłym. Wszyscy kochamy dzieci, przyglądamy się, jak dorastają, i pragniemy, by wyrosły na wspaniałych ludzi, godnych najwyższego uznania, przez swoje czyny zasługujących na wielki szacunek i będących przykładem dla innych. Miarą wzrostu człowieka jako wyznawcy Chrystusa jest On sam, Jego osoba, Jego życie i dzieło miłości, i do takiej miary wszyscy winniśmy dorastać, takim wzorem człowieka nie można się nie zachwycić, przed takim człowiekiem trzeba uklęknąć. Stąd wielka potrzeba troski o człowieka, o jego dojrzałość, wzrost duchowy, by stawał się dobrym i odpowiedzialnym obywatelem świata, dzieckiem Bożym. Człowiek, który ma dojrzewać do wielkości, do piękna wewnętrznego, powinien stać się celem pracy rodziny, szkoły i wszystkich pokrewnych instytucji wychowawczych.
Dlatego życie ludzkie już od samego początku trzeba otoczyć miłością. Myśląc dziś bardziej intensywnie o Ameryce, musimy zauważyć zasługi na tym polu prezydenta George’a W. Busha, który także ustanowił w Ameryce Dzień Świętości Życia Ludzkiego (obchodzony 18 stycznia).
Bóg – Jahwe woła do wszystkich: chrześcijan, wyznawców islamu i żydów. Nie zabijaj! Pozbawić kogoś życia to straszny grzech. Bóg upomni się o każde niewinne życie i biada tym, którzy je unicestwiają. Życie należy bowiem do Boga, jest Jego darem ofiarowanym stworzeniu. Ktokolwiek niszczy ten dar, występuje przeciw Bogu. Pamiętajmy o tym także w kontekście głośnej ostatnio sprawy Eluany Englaro i przypadków podobnych, kiedy to o życiu lub śmierci chcą decydować ludzie.
Nie ustawajmy w uświadamianiu tym, którzy jeszcze tego nie rozumieją, że życie, szczególnie ludzi słabych, chorych, będących w niebezpieczeństwie, można tylko chronić, pomagać w jego rozwoju i otaczać miłością – nigdy w drugą stronę!
"Niedziela" 8/2009