Razem możemy wiele
Ks. Ireneusz Skubiś, Redaktor Naczelny „Niedzieli”
Serdecznie Drodzy Czytelnicy „Niedzieli”,
Na rozmaite sposoby dajemy Wam znać o naszej sytuacji wydawniczej. Wszyscy wiemy, że od dłuższego czasu koszty naszego życia - także koszty wydawania pisma - są coraz większe. Wbrew temu, co słyszy się w enuncjacjach rządzących, Polakom żyje się coraz gorzej. Ogromne bezrobocie utrudnia życie wielu rodzinom, podczas gdy powinny one tworzyć serdeczną wspólnotę, rozwijającą się fizycznie, intelektualnie i wzmacniającą duchowość swoich członków. „Niedziela” - jako ten wikary, przedłużone ręce księdza proboszcza, stara się pomagać polskiej katolickiej rodzinie kroczyć drogami wiary, wyjaśnia wiele zjawisk społecznych, jest przyjacielem. Zależy nam, żeby katolik miał świadomość, iż żyje we wspólnocie Kościoła, w której ważny jest głos Ojca Świętego, a także głos biskupa miejsca, aby miał świadomość znaczenia swojej wiary i swoich wobec niej powinności, aby miał szerszą wiedzę religijną, pogłębiał znajomość Pisma Świętego, znał dobrze Kościół i jego naukę. Nasz tygodnik odnosi się też do tego wszystkiego, co przynosi codzienność. Przychodzimy co tydzień do Waszych rodzin, ciesząc się, że jesteśmy potrzebni, wdzięczni za słowa życzliwości, ale i krytyki, która jest przecież twórcza.
Żyjemy dziś w świecie bardzo trudnym, jako chrześcijanie jesteśmy wciąż atakowani przez środowiska ateistyczne i masońskie, bombarduje się nas zwłaszcza złymi wiadomościami, bo przyjęto założenie, że „zła wiadomość to dobra wiadomość”. Atakowany jest już nie tylko Kościół, atakowana jest zwyczajna rodzina, małżeństwo, chrześcijański sposób wychowywania młodych. Coraz częściej przeszkadza katecheza szkolna czy inne posługi kościelne. Prasa katolicka pomaga rozeznać wiele spraw podawanych w sposób zafałszowany, nieżyczliwy Kościołowi. Szkoda tylko, że sięga po nią wciąż zbyt mało wiernych. Nasze katolickie media stoją dziś na wysokim poziomie i starają się służyć prawdzie o rzeczywistości i o nas samych. Dobrze by było to zauważyć i pomóc w dotarciu z ich treściami do jak najszerszego grona odbiorców.
Serdecznie o to proszę. Bardzo chciałbym, by ożywił się Ruch Przyjaciół „Niedzieli”, który w swoim czasie spełniał jakże cenną rolę. Dużo ludzi czyta nas dzisiaj w internecie i być może dlatego nie kupuje tygodnika w kiosku czy w parafii. Ważne jest jednak, by osoby korzystające z takiej usługi poczuwały się do obowiązku wspierania wydawania tygodnika. Redakcja pracuje zarówno dla wersji papierowej, jak i internetowej, a to pociąga duże koszty. Zespół redaktorski stanowią osoby pracujące na miejscu w Częstochowie i w redakcjach lokalnych diecezji, które prowadzą dodatki diecezjalne. Niezależnie od nakładu edycji - 1500 czy 5 tys. egzemplarzy - wydatki są takie same, gdyż obejmują opłacenie etatów, koszty techniczne związane z papierem, drukiem czy kolportażem, a ceny wszystkiego na przestrzeni ostatnich lat znacznie wzrosły. Stąd i trudności, z jakimi nieustannie się borykamy - także wydawcy innych tygodników katolickich.
Aby choć w części poprawić trudną sytuację, zdecydowaliśmy o podniesieniu ceny „Niedzieli” o 50 gr. Od bieżącego numeru „Niedziela” będzie więc kosztować 4,50 zł. Bardzo przepraszamy, ale już nie możemy pozostać przy dotychczasowej cenie, która nie zmieniała się od kilku lat, mimo że dokładnie wszystkie elementy naszego życia zostały mocno podrożone.
Liczymy na Wasze, Drodzy Przyjaciele, zrozumienie, życzliwość i pomoc. Polecamy się też Waszym modlitwom. Trudno jest przebijać się do sumienia człowieka, ale kiedy czyni się to razem, solidarnie - można zrobić wiele. Bardzo na to liczymy.
"Niedziela" 9/2013