Polonijne Piesze Pielgrzymki
O. Marian Załęcki OSPPE
W niedzielę 14 sierpnia br., w wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w 85. rocznicę Cudu nad Wisłą, przybyły do Sanktuarium Amerykańskiej Częstochowy trzy piesze pielgrzymki polonijne. Ponieważ jest to rok złotego jubileuszu Sanktuarium (1955-2005), więc miały one wyjątkowy, "jubileuszowy" charakter - radości i dziękczynienia za 50 lat istnienia i oddziaływania duszpasterskiego tego świętego miejsca na społeczeństwo amerykańsko-kanadyjskie, a szczególnie na wspólnotę polonijną.
Nie dane mi było osobiście tym razem iść z pielgrzymami. Tydzień przed wyjściem pielgrzymek znalazłem się w szpitalu w Doylestown, gdzie miałem poważną operację. Spędziłem więc "złoty" czas pielgrzymki na łożu szpitalnym. Było mi ciężko... tak bardzo przecież chciałem iść z moimi braćmi i siostrami pątnikami... Ale szedłem z nimi duchowo, łączyłem moje bóle i samotność... Ufam, że moje pielgrzymowanie z łóżka szpitalnego było bardziej owocne aniżeli osobiste moje uczestnictwo. Byłem świadomy, że pielgrzymi modlą się za mnie, na czele z duchowym przewodnikiem tegorocznej polonijnej pielgrzymki - polskim biskupem Tomaszem Wenskim, ordynariuszem diecezji Orlando na Florydzie, który odwiedził mnie w szpitalu dwa razy. Także wielu pielgrzymów z trasy odwiedzało mnie, aby dodać mi sił w tych wyjątkowych dniach. Za to wszystko jestem im głęboko wdzięczny.
Tradycyjnie już do Sanktuarium Amerykańskiej Częstochowy przybywają trzy piesze pielgrzymki. Najstarsza wyrusza z Great Meadows (New Jersey), z polskiej parafii Świętych Piotra i Pawła. Była to już 18. pielgrzymka. Rozpoczęła się na zakończenie Roku Maryjnego w 1988 r. Do tej pielgrzymki dołącza od paru lat duża grupa amerykańska i hiszpańska. Pielgrzymi idą 4 dni. Pielgrzymka z Great Meadows, nazywana szlachetną matką, dała początek pielgrzymce z Filadelfii, z parafii pw. św. Wojciecha i św. Jana Kantego, oraz z Trenton (New Jersey), zorganizowanej przez parafian przy polskiej parafii pw. św. Jadwigi. Ostatnie pielgrzymki wyruszają dwa dni później.
Wszyscy pielgrzymi spotykają się na terenie Sanktuarium w tym samym czasie. Jest to wspaniały widok. Ludzie są razem u Matki, która zawsze łączy.
Głównym tematem tegorocznych pielgrzymek była Eucharystia, którą żyje Kościół pielgrzymów, oraz dziękczynienie za pontyfikat sługi Bożego Jana Pawła II. Hasłem pielgrzymek były słowa polskiej pieśni eucharystycznej: Witaj Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg prawdziwy w świętej Hostii.
Uroczysta Msza św. pielgrzymkowa została odprawiona o godz. 2.30 po południu na szczycie Sanktuarium. Liturgii przewodniczył bp Wenski, koncelebrowali kapłani z poszczególnych grup pielgrzymkowych. Bp Wenski skierował słowo duszpasterskie w językach polskim i angielskim do blisko 3-tysięcznej rzeszy pielgrzymów. Ojciec prowincjał Krzysztof Wieliczko powitał wszystkich pątników, którzy szczęśliwe dodarli do Domu Matki. W czasie procesji z darami zostały przyniesione, oprócz wina i chleba, także Księgi duchowej adopcji dziecka poczętego, którą podjęli pielgrzymi, oraz Księga osób przyjętych do szkaplerza karmelitańskiego.
Niech Dobry Bóg da nam radość ponownego spotkania na nowym szlaku pątniczym, już za rok...
www.czestochowa.us
"Niedziela" 36/2005