Dobro jest silniejsze
Piotr Chmieliński
- Obawy o przyszłość Kościoła są płonne. W swej najgłębszej sakramentalnej rzeczywistości jest on niezniszczalny - mówił 28 czerwca abp Henryk Hoser SAC podczas ingresu do katedry warszawsko-praskiej
Znak władzy biskupiej, czyli pastorał, przekazali nowemu ordynariuszowi nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk i metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Następnie abp Hoser przyjął uroczyste homagium, które na znak czci i posłuszeństwa złożyli mu przedstawiciele duchowieństwa, zakonów, rodzin i świata pracy diecezji, a także uczestniczący w ingresie członkowie władz samorządowych oraz parlamentarzyści.
Eucharystia sprawowana była według formularza o Najświętszej Maryi Pannie Zwycięskiej, patronce diecezji warszawsko-praskiej. Przewodniczył jej abp Hoser w koncelebrze z kilkudziesięcioma biskupami i ponad trzystu kapłanami, m.in. Prymasem Polski kard. Józefem Glempem i metropolitą warszawskim abp. Kazimierzem Nyczem.
W homilii abp Hoser podkreślił, że mimo młodego wieku Kościół warszawsko-praski jest spadkobiercą wielowiekowych dziejów i dokonań następujących po sobie pokoleń. - Praga była od stuleci szańcem i bastionem osłaniającym od wschodu stolicę. Jesteśmy świadomi tych ludzi i wydarzeń z przeszłości, jesteśmy świadomi zobowiązań zaciągniętych wobec nich - stwierdził. Zaznaczył, że chociaż istnieją różne zagrożenia, to nie mogą stwarzać wrażenia, że zło jest zawsze silniejsze od dobra. - Obawy o przyszłość Kościoła są płonne. Padały królestwa, znikały imperia, przemijały ideologie, systemy i reżimy, a Kościół nie tylko istnieje w swej głębokiej tożsamości, ale również w postaci instytucjonalnej - mówił abp Hoser. Na zakończenie nawiązał do przyjętej przez siebie dewizy biskupiej "Maior est Deus" (Bóg jest większy). - A zatem z odwagą i ufnością idźmy w przyszłość, bo Bóg z przyszłości przychodzi, a Kościół nie jest arriere gardą ludzkości - zakończył nowy ordynariusz warszawsko-praski.
"Niedziela" 27/2008