"Otrzymacie Jego moc..."
Ks. Ireneusz Skubiś
"Otrzymaliście Ducha przybrania za synów" (Rz 8, 15) - to hasło pamiętnego VI Światowego Dnia Młodzieży, który miał miejsce w Polsce, w Częstochowie 14-15 sierpnia 1991 r., z udziałem Jana Pawła II. W tym roku w dniach 15-20 lipca młodzież świata spotka się w australijskim Sydney, a przewodnią myślą będą słowa: "Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami" (Dz 1, 8).
Spotkania z młodzieżą, zainicjowane przez Jana Pawła II, wywołały ogromne zainteresowanie młodych świata. Nie było tak od początku. Wydaje się, że dopiero VI Światowy Dzień Młodzieży, u Maryi Jasnogórskiej, znalazł należyty odzew. Zauważył to Ojciec Święty i dość często potem do tego nawiązywał, dzieląc się swoją refleksją, że w Częstochowie zaczął się nowy czas, jakby odkryła się nowa karta dla Światowych Dni Młodzieży, które zaczęły nabierać istotnie globalnego charakteru.
Pamiętamy ten niezwykły czas, miasto pełne młodzieży z jej naturalną bezpośredniością i entuzjazmem, pełne życia i miłości... Trzeba tu też pamiętać, że w Częstochowie po raz pierwszy młodzież świata i my wszyscy spotkaliśmy się z młodzieżą ze Wschodu, ze Związku Radzieckiego. Przyjechali ludzie, którzy o Panu Bogu często niewiele wiedzieli. Przyjechali niejednokrotnie dlatego, że zaistniała możliwość wyjazdu za granicę. Dopiero na miejscu otwierały im się oczy i serca.
Dzisiaj patrzymy już na Światowe Dni Młodzieży przez pryzmat innych takich wielkich spotkań, które prowadził Jan Paweł II, a obecnie - już po raz drugi - prowadzi Benedykt XVI. Ojciec Święty bardzo zachęca do udziału w ŚDM w Sydney. Podkreśla, że będzie to opatrznościowa okazja, by doświadczyć mocy Ducha Świętego. Papieżowi zależy, by jak najwięcej młodzieży przybyło do Australii. Wie, że tamtejsze społeczeństwa zostały mocno dotknięte sekularyzmem. A przecież człowiekowi bardzo potrzeba Ewangelii, potrzeba nadziei. Jeżeli nie ma odniesienia religijnego, ludzie zaczynają się czuć niepewnie, brakuje im jasnej wizji przyszłości, stoją jakby przed zamkniętymi drzwiami. I dlatego jest tak wielkie oczekiwanie na Ducha Świętego, na nowe światła i nowe moce.
Światowe Dni Młodzieży zawsze miały w sobie element zapalający. Ludzie, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach - także ci, którzy gościli bądź zaledwie przyglądali się przybyszom - otwierali oczy na Boże sprawy, nabierali nowej perspektywy, odnajdywali sens istnienia. Jest to niezwykle ważne, szczególnie dla młodych, przed którymi zaczyna się dopiero życie i którzy mogą je sobie właściwie ustawić, według nieco innych norm niż te, które dyktuje świat.
Trzeba nam - jak w jubileuszowym Roku św. Pawła przypomina przykład tego Świętego - głosić Ewangelię Chrystusa wszystkim i wszędzie. A Pan Jezus w bardzo wielu miejscach globu jest jeszcze zupełnie nieznany. Niedawno naszą redakcję odwiedziła grupa dziennikarzy wielonakładowych pism chińskich, a więc ludzie wykształceni, światli. Opowiadając o naszej pracy redakcyjnej, wspomniałem im o św. Pawle, ale już po pierwszym zdaniu zorientowałem się, że oni nic nie wiedzą nie tylko o tym świętym, ale i o Ewangelii Jezusa. Dlatego trzeba zauważyć potrzebę niesienia przesłania ewangelicznego Azji, tym ludom i narodom, które stanowią ogromną rzeszę, ale nie znają Chrystusa i Jego nauki. Czym więc i jak żyją? Ewangelia dostarcza odpowiedzi na najbardziej istotne sprawy człowieka. Daje też prawdziwe pocieszenie w ludzkiej biedzie, w nieufności i niepokoju, a nade wszystko podpowiada, jak osiąga się życie wieczne.
Dzisiaj, przeżywając Rok św. Pawła, musimy mówić o przyspieszonej ewangelizacji - takiej na miarę naszych czasów. Można ją realizować dzięki elektronicznym środkom przekazu, jak internet, dzięki możliwościom szybkiego druku, dzięki radiu i telewizji. Ta ewangelizacja leży więc w zasięgu naszych rąk! Dlatego z hasłem tegorocznego ŚDM doskonale koresponduje myśl Pawłowa: "Miłość Chrystusa przynagla nas" i Pawłowa postawa człowieka niezłomnego w sprawach Bożych - mimo całej świadomości ludzkiej słabości. Miłość do Chrystusa jest bowiem zawsze odwzajemniana i umacniana Jego mocą.
Życzymy, by historyczne Światowe Dni Młodzieży z udziałem Benedykta XVI w australijskim Sydney spotkały się z wielkim otwarciem na jedynego Zbawiciela świata - Jezusa Chrystusa.
"Niedziela" 28/2008