Reklama

Ludzi rozpalać powinna radość księży

Niedziela sandomierska 28/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Sudoł: - Gorzycki dekanat zaczął już żyć wspomnieniem czasu spotkania z Matką Bożą. Jaki to był czas?

Ks. prał. Władysław Drewniak: - Wspomnienia zazwyczaj kojarzą się z czymś, co odległe, a dla nas obecność Matki Bożej to nie przeszłość, to teraźniejszość. Już od roku tą obecnością żyliśmy, kiedy tylko temat Nawiedzenia zaczął drążyć naszą świadomość. Po spotkaniach z Księdzem Biskupem na kongregacjach dekanalnych, przekazywaliśmy pomysły, plany, szukaliśmy sposobów jak najlepszego przeżycia tego ważnego czasu. No a przede wszystkim wielka modlitwa parafii, całych rodzin, jako duchowe przygotowanie czasu Nawiedzenia. I potem Piesza Pielgrzymka i zaproszenie Matki Bożej do diecezji, i wrzesień, i Święty Krzyż, autokarowe pielgrzymki. W tym wszystkim byliśmy, jesteśmy.

- To gorzyckie „jesteśmy” rozlegało się mocno od 8 czerwca i rozbrzmiewa nadal...

- Tak! Najpierw Zbydniów, który wszyscy mocno przeżywaliśmy, bo to była próba sprawdzająca nasze przygotowania: te wewnętrzne i te wizualne, związane z udekorowaniem. Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą, bo było widać, jak bardzo się udało. Potem Kotowa Wola i czterodniowa przerwa, kiedy Święty Wizerunek Nawiedzenia gościł w Domu Księży Emerytów w Sandomierzu i znowu nasz dekanat. Trześń przyjęła Matkę Bożą w kaplicach dojazdowych w Furmanach, Sokolnikach, więc można powiedzieć, że trasa i czas nawiedzenia niejako „wydłużył się” nam. No i już po kolei: Wrzawy, Gorzyce, Zaleszany, Chwałowice, Pniów i Radomyśl. Niezapomniany czas, który w każdej parafii wzmacniały misje nawiedzeniowe prowadzone w naszym dekanacie w większości przez ojców redemptorystów. Byli też saletyni, paulini, księża diecezjalni - jako misjonarze. Niezwykłe działanie łaski Bożej, którą Matka Boża dla nas wypraszała i którą nam przynosiła. Wielkie zaangażowanie ludzi, to nawet trudno opowiedzieć, ale takiego zrywu już dawno nie pamięta się, jak właśnie teraz, podczas Nawiedzenia.

- Takie słowa najczęściej słyszę, kiedy zadaję pytania o Nawiedzenie kapłanom, osobom świeckim: wielkie przeżycia, ogromne zaangażowanie, niezwykłe doświadczenia.

- Chciałbym tutaj przede wszystkim podkreślić ogromne zaangażowanie księży pracujących w naszym dekanacie. To naprawdę cudowne, że codziennie byliśmy razem przy ołtarzu na wspólnej modlitwie, że wcześniej na spowiedziach, że ciągle razem. Pamiętam jak Ksiądz Biskup Ordynariusz mówił podczas jednego ze spotkań, że parafie, ludzi rozpalać powinna radość proboszcza, księży, że Matka Boża przyjdzie do nas. To było naprawdę czuć, jak się to niesamowicie przekładało. Chciałbym wspomnieć tutaj też o spotkaniach w sakramencie spowiedzi: ogromne przeżycie tego daru, pogłębione, szczere. Nawet po Nawiedzeniu ludzie jeszcze przychodzą: bo przeżyli głęboko, bo chcą porządkować swoje życie, na nowo je układać z Matką Bożą. Jestem głęboko przekonany, że ten czas, jaki nam Pan Bóg podarował, przyniesie naprawdę wielkie owoce. Widać było już nawet w samych darach duchowych, składanych podczas Nawiedzenia, jak wiele jest w ludziach pragnień wielkich, szlachetnych, jak doświadczenia i przeżycia tych dni, pogłębione Bożą łaską, potrafią stawać się swoistymi „cudami” powszedniości. Wierzę, że wiele w nas i wokół nas się zmieni. W Akatyście, śpiewanym na powitanie Matki Bożej jest takie wezwanie: „Witaj, Łaski dowodzie jasny” i tutaj mamy taki dowód. To niezwykle cieszy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję