Reklama

Mądrze wykorzystuje czas

Niedziela małopolska 29/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach XV edycji Ogólnopolskiego Samorządowego Konkursu Nastolatków po raz kolejny w Krakowie został zorganizowany konkurs „8 Wspaniałych”. Organizatorom: Fundacji „Świat na tak” (wersja ogólnopolska) oraz MDK Dom Harcerza i Wydział Edukacji UMK (wersja krakowska) zależy na promowaniu pozytywnych postaw młodych ludzi i upowszechnianiu idei wolontariatu.
Spośród 42 kandydatów zgłoszonych w naszym mieście przez organizacje, szkoły, parafie jurorzy, podobnie jak w latach poprzednich, wybrali ósemkę najbardziej zasługujących na tytuł „Wspaniałego”. Wśród nich znalazł się Mateusz Suder, uczeń kl. III Technikum Budowlanego (przy ZSB nr 1). Jurorzy zdecydowali, że to właśnie on będzie reprezentował Kraków na ogólnopolskich eliminacjach.

Jest ze wsi

Co ciekawe, Mateusz nie jest krakowianinem. Od urodzenia żyje we Włosaniu. Ma starsze rodzeństwo: 2 siostry i 2 braci, a jego rodzice, jak mówi, są schorowanymi, spracowanymi ludźmi. - Ja jestem człowiek ze wsi - podkreśla na wstępie naszego spotkania. - Nigdy wcześniej o tym konkursie nie słyszałem, a w mieście się nie udzielam. To moja wychowawczyni, pani profesor Elżbieta Rudowicz, zdecydowała, że warto mnie zgłosić do konkursu, gdy dowiedziała się o moich pozaszkolnych działaniach.
A działalność Mateusza jest imponująca. Ten 19-latek to aktywny członek Ochotniczej Straży Pożarnej we Włosaniu, ponadto od kilku lat gra na tubie w orkiestrze dętej, działającej przy straży. - Bardzo wcześnie zacząłem się interesować działalnością straży - mówi. - Ale najpierw trafiłem do orkiestry. Postanowiłem spróbować i zostałem. Równocześnie zacząłem przychodzić do strażnicy, jak trzeba było, to pomagałem. Wtedy nie mogłem jeszcze jeździć na akcje, bo byłem za młody, ale pracy nigdy się nie bałem, przecież od dziecka jestem do niej przyzwyczajony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lubi to, co robi

Dziś Mateusz ma ukończony kurs „strażak - ratownik” i gdy trzeba, uczestniczy w akcjach, niosąc wspólnie z innymi ochotnikami z Włosania pomoc potrzebującym. W przeciwieństwie do wielu młodych nie narzeka na brak czasu, nie mówi, że musi po szkole odpocząć, tylko chętnie angażuje się w działalność straży. Ponadto co poniedziałek uczestniczy w próbach orkiestry. - Ta orkiestra działa we Włosaniu już ponad 40 lat - mówi. - Założyli ją państwo Czerneccy. Obecnie jesteśmy jedyną taką orkiestrą w gminie. Naszą grą uświetniamy wszystkie uroczystości parafialne. Pamiętam, że debiutowałem grając na Pasterce. Uczestniczymy również w różnych przeglądach i festiwalach orkiestr dętych.
Z powodu takiego festiwalu Mateusz zrezygnował z udziału w trzydniowej integracyjnej imprezie podsumowującej tegoroczny konkurs „8 Wspaniałych”. - Jak już się okazało, że mam reprezentować Małopolskę, to pojechałem z wychowawczynią do Warszawy na przesłuchanie, ale na uroczysty finał już nie mam czasu - wyznaje z charakterystyczną dla siebie szczerością. Przyznaje również, że nie wykorzysta nagrody - wyjazdu na Sardynię, bo w tym czasie będzie pracował, aby odciążyć rodziców i zarobić na swoje wydatki.

Dzieli się… zdrowiem

Jakby mało było tych działań, w ostatnim czasie Mateusz zdecydował się oddawać również krew. - Najpierw była akcja w szkole - wspomina. - Potem pomyślałem, że przecież jestem zdrowy i chociaż w ten sposób mogę się tym zdrowiem podzielić. Uważam, że młody człowiek powinien wspierać potrzebujących. Nigdy nie wiadomo, czy my sami albo nasi bliscy nie będziemy potrzebować pomocy.
W trakcie spotkania zapytałam Mateusza, co sprawia, że jest takim aktywnym człowiekiem, na co tegoroczny krakowski „Wspaniały” odpowiedział: - Lubię rozmawiać ze starszymi ludźmi. Oni często mówią, że życie tak szybko mija, żałują straconego czasu. Więc nie chcę powtarzać ich błędów. Uważam, że to co robimy w straży, w orkiestrze jest przydatne, potrzebne i służy dobru innych. I tak sobie myślę, że jak będę miał 40 lat i do tego czasu będę nadal robił to, co teraz, a jeszcze po drodze coś więcej dojdzie, to w przyszłości nie powiem, że zmarnowałem dany mi czas, tylko że go mądrze wykorzystałem.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Patronka Dnia: Święta Rita, drogocenna perła Umbrii

2024-05-22 07:39

[ TEMATY ]

św. Rita

fot. s. Amata J. Nowaszewska CSFN

Św. Rita

Św. Rita

Posiadała umiejętność przebaczania w stopniu heroicznym - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 22 maja przypada wspomnienie św. Rity z Cascii, zakonnicy (ok. 1380-1457). Beatyfikował ją Papież Urban VIII w 1627 r., a kanonizował Leon XIII w 1900. Jej relikwie znajdują się w sanktuarium św. Rity w Cascii. Jest patronką przeżywających kryzysy małżeńskie i trudności życiowe oraz chorych na ospę.

Gdy Rita przyszła na świat w Roccaporena di Cascia jej rodzice byli już w podeszłym wieku. Przez całe życie modlili się o syna, ale kiedy Pan Bóg obdarzył ich córką przyjęli to jako wolę Bożą, tym bardziej że ich dziecku od samego początku towarzyszyły dziwne znaki. Kiedyś, na przykład, gdy była jeszcze niemowlęciem usiadł na niej rój pszczół, ale nie wyrządził jej najmniejszej krzywdy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję