Reklama

Kościół

Pomoc udzielona powodzianom przez Kościół jest nieoceniona

Pomoc udzielona powodzianom przez Kościół jest nieoceniona, Caritas Diecezji Świdnickiej na bieżąco monitoruje sytuację we wszystkich miejscach, dostarcza chemię, wodę pitną, pożywienie, w kilku punktach miejscach wydają posiłki dla wszystkich, którzy nie mogą ich sobie sami przygotować - podkreślił w rozmowie z KAI rzecznik prasowy Kurii Świdnickiej. Wartość pomocy udzielonej przez samą tylko Caritas Polska, dla czterech najbardziej dotkniętych powodzią diecezji, wynosi ponad 1,5 mln zł.

2024-09-23 18:40

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.

Rzecznik prasowy Kurii Świdnickiej ks. Przemysław Pojasek podkreślił, że w ubiegłym tygodniu, wszystkie miejsca dotknięte powodzią na terenie diecezji świdnickiej, odwiedził zarząd Caritas Polska, by uzyskać informacje na temat potrzebnej pomocy materialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pracownicy Caritas zapewnili, że lada chwila trafią do nas osuszacze, które są obecnie najpilniejszą potrzebą mieszkańców. Caritas Diecezji Świdnickiej na bieżąco monitoruje sytuację we wszystkich miejscach. Dostarcza chemię, wodę pitną, pożywienie, w kilku punktach miejscach wydają posiłki dla wszystkich, którzy nie mogą ich sobie sami przygotować - zaakcentował ks. Przemysław Pojasek.

Reklama

Duchowny podkreślił, że miejscowe parafie prężnie zaangażowały się w zbiórki ofiar i darów, przeprowadzono niedzielne zbiórki do puszek dla powodzian. - Na terenie naszej diecezji zadecydowano, że w miejscach dotkniętych przez powódź pieniądze te trafią już teraz, bezpośrednio do potrzebujących mieszkańców. W mojej parafii jest około 60 domów dotkniętych powodzią. Pieniądze, które zebraliśmy w naszej parafii, trafią głównie do tych osób. Chcemy w ten sposób skrócić czas oczekiwania, by móc już rozpocząć prace naprawcze i umożliwić poszkodowanym jak najszybszy powrót do normalnego życia - wyjaśnił, dodając, że niektórzy muszą w tym czasie znaleźć i opłacić mieszkanie na wynajem, gdzie będą mogli się schronić do czasu, aż uda im się przywrócić domy do stanu używalności.

Ks. Pojasek podkreślił, że wiele osób zgłasza się do księży i osób organizujących zbiórki, pytając, co konkretnie mogą kupić i gdzie dostarczyć dary. Często pomoc kierowana jest do konkretnych osób. Na przykład, jeśli ktoś potrzebuje mebli, pralki czy suszarki, są ludzie, którzy deklarują, że zakupią te sprzęty dla danej rodziny.

Podziel się cytatem

- To piękne, że ktoś chce pomóc drugiemu w tak konkretny i bezpośredni sposób. Większość parafii w naszej diecezji, a nawet poza nią, zaangażowała się w zbiórki. Jutro, na przykład, przyjedzie do mnie ksiądz z Gniezna, który zaoferował swoją pomoc. Czuje potrzebę wspierania konkretnych osób, więc na bieżąco informowałem go o tym, czego potrzebują mieszkańcy zalanych terenów - powiedział duchowny, zaznaczając, że podobnych inicjatyw jest wiele - Parafia Miłosierdzia Bożego w Świdniku zbiera dary dla parafii w Lądku Zdroju, parafia Królowej Polski w Świdniku wspiera z kolei Stronie. - Pomoc płynie z każdej strony. Ludzie chcą pomagać. Ważne by organizować tego typu zbiórki w kościołach, w miejscach, gdzie ludzie mają zaufanie i wiedzą, że mogą pomóc w mądry i dobry sposób - podkreślił.

W tym czasie wielu parafian poszukuje też wsparcia duchowego u kapłanów. Przy parafiach i w innych miejscach organizowane są punkty pomocy psychologicznej. - W trakcie największego zagrożenia widać było wśród wiernych duży strach, ale i zaangażowanie w modlitwę w intencji oddalenia tego kataklizmu. To budujące, że w takich chwilach potrafimy się jednoczyć - zaznaczył kapłan.

- Ludzi dobrej woli jest naprawdę wielu. Myślę, że to taka nasza cecha narodowa, na co dzień nasze relacje bywają różne, ale kiedy przychodzą sytuacje kryzysowe potrafimy się zjednoczyć i stanąć na wysokości zadania. Wielu mieszkańców oferuje pomoc, jeden załatwi piasek, ktoś inny pompę, inni worki, a kiedy ich zabrakło nawet poszewki na poduszki. Widzę naprawdę ogromne zaangażowanie, również modlitewne. W parafiach śpiewane są suplikacje, modlono się za osoby, które dotknęła powódź oraz wszystkich, którzy bezinteresownie pomagają - podkreślił rzecznik Kurii Świdnickiej.

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stronie Śląskie. Katastrofa, której skala poraża

2024-09-18 09:24

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Stronie Śląskie

powódź w Polsce (2024)

Archiwum prywatne

Pomoc humanitarna dla powodzian ze Stronia Śląskiego

Pomoc humanitarna dla powodzian ze Stronia Śląskiego

Stronie Śląskie to kolejna miejscowość w dekanacie Lądek-Zdrój, która stała się symbolem tragedii po tym, jak fala powodziowa zniszczyła wszystko, co napotkała na swojej drodze.

"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Bruksela: biskupi UE apelują o docenienie roli nauczycieli religii

2024-09-23 22:01

[ TEMATY ]

katecheza

religia

Karol Porwich/Niedziela

Zaniepokojenie „znacznym niedoborem nauczycieli” w państwach członkowskich UE, ujawnionym w „Monitorze Kształcenia i Szkolenia” wyraziła Komisja ds. Kultury i Edukacji COMECE - Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej Wspomniany. Monitor, to sporządzana co roku przez Komisję Europejską analiza zmian zachodzących w systemach kształcenia i szkolenia w całej UE. Komisją kieruje polski biskup, ordynariusz łomżyński Janusz Stepnowski.

Zdaniem Komisji COMECE niedobór nauczycieli jest problemem krytycznym „o poważnych konsekwencjach dla różnych wymiarów edukacji oraz dla tkanki społecznej regionów i społeczności lokalnych”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję