ANNA SKOPIŃSKA: - Jak ocenia Pani aktywność łódzkiej Akcji Katolickiej na tle innych diecezji? Czy jest to prężny oddział, czy może potrzebuje wzmocnienia?
Reklama
MARIA MAZURKIEWICZ: - Minęło 16 lat od reaktywacji Akcji Katolickiej w Polsce i powołania jej do życia również w archidiecezji łódzkiej. Po latach przedwojennej świetności i powojennym całkowitym zniknięciu z życia Kościoła na ponad 50 lat Akcja Katolicka buduje na nowo swe struktury w całym kraju. W jednych diecezjach szybko, niemal burzliwie, w innych powoli i z trudem. Mam jednak nadzieję, że w obecnej dobie większość chrześcijan w Polsce przynajmniej słyszało o Akcji Katolickiej. W archidiecezji łódzkiej przez te 16 lat przewinęło się ponad 600 członków - tyle legitymacji zostało wystawionych. Jednak obecnie, aktywnie pracujących i formujących się na comiesięcznych spotkaniach, mamy 165 członków zwyczajnych i 70 wspierających. Na ok. 200 parafii w naszej archidiecezji tylko w 13 istnieją Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej (POAK). Należymy więc raczej do tych mniej licznych Instytutów AK w Polsce. Największa i systematyczna praca koncentruje się w oddziałach parafialnych (POAK). Problemy i trudności, z jakimi spotykają się prezesi tych oddziałów, są podobne jak w całej Polsce. Wyraźnie widać też, że tam, gdzie więź i współpraca członków AK z księdzem proboszczem czy księdzem asystentem parafialnym jest żywa, tam i aktywność członków jest większa, więcej jest realizowanych przedsięwzięć, istnieje współpraca z innymi wspólnotami, lokalnymi instytucjami i firmami.
- Jakie konkretnie działania podejmuje łódzka Akcja Katolicka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Form działania może być wiele, są to m.in.: organizowanie pielgrzymek, redagowanie gazetek parafialnych, prowadzenie kiosków z książkami i prasą katolicką, bibliotek, gablot informacyjnych, organizacja nabożeństw, włączanie się w przygotowanie i oprawę liturgii, katechumenat dla dorosłych, różnoraka działalność charytatywna - prowadzenie świetlicy środowiskowej, kolonii i półkolonii dla dzieci, organizowanie zbiórek i paczek świątecznych dla ubogich, prowadzenie klubu seniora i dyskusyjnego klubu filmowego, działania zmierzające do pozyskiwania funduszy. We wszystkie w miarę możliwości się włączamy. Jedne oddziały mniej, inne bardziej. Trzeba tu wyróżnić AK przy parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu, która większość tych działań wypracowuje siłami swoich członków oraz ok. 100 wolontariuszy. W ostatnim czasie wspólnie z MONAREM i Urzędem Wojewódzkim członkowie parafialnej AK przystąpili do programu opartego na pracy z młodzieżą w kierunku zapobiegania i walki z uzależnieniami. Jednak istnieją też zadania realizowane na szczeblu diecezjalnym. Organizowane były otwarte konkursy dla dzieci i młodzieży oraz dni skupienia. Co roku przeżywamy Dzień Akcji Katolickiej, który jest okazją do spotkania z Księdzem Arcybiskupem oraz księżmi asystentami parafialnymi i Asystentem Diecezjalnym. Skupienie odbywa się w wigilię uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata - patronalnego święta AK. Obejmuje ono obok Mszy św. także adorację Najświętszego Sakramentu, wysłuchanie konferencji, dyskusje w zespołach tematycznych, wspólny posiłek i chwilę relaksu podczas koncertu zespołu muzycznego.
- Włączacie się także w akcje ogólnopolskie.
- Tak. Bierzemy udział w zadaniach Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej (KIAK), np. w ubiegłym roku propagowaliśmy w parafiach plakaty „W progi Boże w godnym ubiorze”. Akcja Katolicka chciała w ten sposób zwrócić uwagę na znaczenie stroju i sposobu ubierania się osób przychodzących do świątyni, szczególnie podczas Mszy św. w okresie letnim. W tym roku rozpoczynamy kampanię, której celem jest zwrócenie uwagi nie tylko na świętość niedzieli, ale także na prawo pracowników do godnego życia, odpoczynku i spędzenia czasu z rodziną. Jest to plakatowa akcja „W niedzielę nie kupuję”.
- Pani podwójna, bo aż sześcioletnia kadencja jako prezesa właśnie dobiegła końca.
- Kończąc swoją kadencję jako prezes DIAK AŁ chciałam pogratulować nowej prezes Mariannie Strugińskiej-Felczyńskiej objęcia tej odpowiedzialnej funkcji i życzyć, by wykorzystując swoje doświadczenia zawodowe jako wykładowcy oraz społeczne jako prezes POAK przy parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu potrafiła zachęcić innych do aktywnej pracy. Tak, by podejmowane zadania apostolskie prowadziły członków Akcji Katolickiej do pogłębienia ich życia religijnego, moralnego i intelektualnego oraz aby rozbudziły i pogłębiły wiarę tych, do których te działania będą kierowane. Pragnę podziękować wszystkim członkom AK w naszej archidiecezji, prezesom POAK i członkom Zarządu za dwie kadencje współpracy, także asystentowi diecezjalnemu ks. Grzegorzowi Dziewulskiemu. Dziękuję również arcybiskupowi seniorowi Władysławowi Ziółkowi, który zaufał mi, dwukrotnie powołując mnie do pełnienia funkcji prezesa DIAK AŁ.