Reklama

Wiadomości

Już nie tylko szkoły

MEN zastanawia się nad zakazem smartfonów w... przedszkolach

Trzeba uregulować kwestię dostępu do smartfonów, jeżeli chodzi o przedszkola i nauczanie początkowe - powiedziała PAP wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz. Dodała, że resort analizuje sytuację dotyczącą używania telefonów komórkowych w szkołach.

2024-11-05 08:17

[ TEMATY ]

szkoła

telefon komórkowy

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PAP zapytała wiceszefową MEN, czy resort pracuje nad przepisami zakazującymi w szkołach telefonów komórkowych. "Analizujemy sytuację, rozmawiamy z ekspertami" - odparła Piechna-Więckiewicz.

Wiceminister dodała, że "na pewno gdzieś trzeba uregulować kwestię dostępu do smartfonów, jeżeli chodzi o przedszkola (...), o nauczanie początkowe". Na dalszych etapach, jak dodała, trzeba jednak też wymyślić mądry sposób łączenia dobrych stron użytkowania różnego rodzaju elektroniki, internetu, AI (sztucznej inteligencji) i tych złych stron. "Powinniśmy mieć (...) dyskusję ekspertów na ten temat" - zaznaczyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwróciła przy tym uwagę, że widoczne jest pogorszenie dobrostanu dzieci i należy szukać czynników, które na to wpływają. Przypomniała, że resort wprowadza - w ramach m.in. nowego przedmiotu edukacja zdrowotna - "dużo nauki" o cyfrowym świecie.

Reklama

Piechna-Więckiewicz poinformowała też, że resort przygląda się rozwiązaniom wprowadzonym w Norwegii. Na początku lutego br. Norweska Dyrekcja ds. Edukacji wydała zalecenie zakazu używania przez uczniów telefonów komórkowych oraz tzw. zegarków inteligentnych w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach średnich. Najsurowsze zasady określono dla szkół podstawowych, gdzie wykorzystywanie prywatnych urządzeń cyfrowych nie będzie możliwe zarówno podczas lekcji, jak i na przerwie. W gimnazjum w czasie wolnym dla uczniów dopuszczono odstępstwa od tej reguły, a w przypadku szkoły średniej zakaz obowiązywać będzie w czasie zajęć dydaktycznych.

Norweski resort edukacji, wprowadzając regulacje, powołał się na badania PISA, PIRLS oraz Ankiety Uczniów. Ich wyniki wykazały, że wielu uczniów ma problemy z czytaniem, koncentracją w klasie i motywacją.

"Dopiero co te wytyczne wprowadzono. Nie ma jeszcze żadnych badań na ten temat, są jakieś wstępne wyniki ankiet, które (...), wyglądają być może zachęcająco; ale wstępne" - zastrzegła wiceszefowa MEN.

"Rozmawiamy z ekspertami, przyglądamy się różnego rodzaju programom, będziemy też podejmować decyzje" - dodała Piechna-Więckiewicz. W tym kontekście zwróciła uwagę m.in. na kwestię przechowywania smartfonów w szkole przez kogoś innego niż dziecko.

Podziel się cytatem

"To już jest kwestia własności, kwestia znacznej wartości urządzenia i to też musi być jakoś uregulowane" - zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że "statuty, które dotyczą tego rodzaju rozwiązań, też czasami są gdzieś podważane, czy przez rodziców, czy przez starszych uczniów, więc wbrew pozorom, to nie jest kwestia tylko analizy wpływu smartfonów (...) na to, co się dzieje z dziećmi i młodzieżą, ale też kwestia regulacji różnego typu" - powiedziała.

"Mamy szkoły, w których (...) w jakiś sposób statuty mogą ujmować pewne rzeczy, ale też pewnie nie wszystkie na tym etapie, w jakim stanie prawnym się w tej chwili znajdujemy. To bardzo ważne, by była to poważna dyskusja, bo szkoła to nie eksperyment" - zaznaczyła wiceminister. Dodała, że jeśli zmiana ma być wprowadzona, to musi być dobrze uargumentowana. "Nie odetniemy nagle dzieci od internetu, jak niektórzy by tego chcieli, bo to jest ich drugie życie" - dodała.

W kwietniu szefowa MEN pytana o to, co sądzi m.in. o pomyśle, by zostawiać telefony w szkolnych szafkach i czy resort zamierza ten temat uregulować, odparła, że w tej chwili powinny to regulować statuty szkół. Jak wówczas oceniła, "przed nami wszystkimi ogólnopolska dyskusja na temat, po pierwsze, cyfryzacji w szkole i używania urządzeń mobilnych, używania ich do edukacji, ale też (...) o zagrożeniach (...), począwszy od uzależnień poprzez niewłaściwe treści, cyberbullying i dostęp do przemocy lub używanie telefonów w celach absolutnie niezgodnych z ich przeznaczeniem".

Podziel się cytatem

Wyraziła przekonanie, że "przez najbliższe lata ta dyskusja się przetoczy". Natomiast dzisiaj, zaznaczyła wówczas szefowa MEN, "nie podchodzimy do tego zagadnienia jako do nakazu lub zakazu, tylko początku dużej debaty, zostawiając tutaj dużą autonomię szkołom, ale też starając się wskazywać w przygotowaniu wskazówek dotyczących regulaminów szkół, w jaki sposób można byłoby funkcjonować przy sensownym działaniu przy urządzeniach mobilnych".(PAP)

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raport: co dziesiąty młody Polak może funkcjonować bez telefonu najwyżej godzinę

Co dziesiąty młody Polak mógłby funkcjonować bez telefonu najwyżej godzinę - wynika z raportu "Młodzi vs Mobile". Podczas zakupów w sklepach stacjonarnych z telefonu korzysta 78 proc. najmłodszych, sprawdzając oceny i opinie o produktach - dodano.

Jak wskazują autorzy raportu "Młodzi vs Mobile. Wpatrzeni w ekran, czyli o młodych Polakach i technologii mobilnej", młodym Polakom trudno jest wyobrazić sobie funkcjonowanie bez smartfonu.
CZYTAJ DALEJ

Nowy metropolita warszawski zabrał głos. Jest nagranie

2024-11-04 12:55

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Ze Śląska na Mazowsze. Tę decyzję Ojca Świętego, choć jest dla mnie po ludzku trudna, przyjmuję właśnie jako wolę Bożą - przekazał wiernym archidiecezji katowickiej Abp Adrian Galbas. Dotychczasowy metropolita katowicki został mianowany arcybiskupem metropolitą warszawskim. Decyzję Ojca Świętego ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Podziel się cytatem - tak zaczyna się nagranie, na którym arcybiskup nominat mówi o swojej reakcji na decyzję Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ja nie chcę Kościoła, który się bez przerwy spotyka na zebraniach!

2024-11-05 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

kl. Michał Gołembka

- Ja nie chcę takiego Kościoła, który się bez przerwy spotyka na jakichś zebraniach – nawet bardzo ważnych, gdzie mogę posłuchać, jak to jest robione gdzie indziej. Ale to doświadczenie miesięcznego Synodu jest dla biskupa doświadczeniem traumatycznym! Słowo honoru!

Wracasz po miesiącu do diecezji i ludzie mają prawo cię nie poznać. My mówimy, jak ważna jest relacja osobista, jak ważne jest by ludzie znali swojego pasterza, ale ja w to głęboko wierzę. My potrzebujemy uczciwego balansu pomiędzy postawami, bo inaczej się pogubmy w tym Kościele! – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję