W 20-leciu międzywojennym wszystkie rozgłośnie Polskiego Radia nadawały w niedziele i święta transmisje nabożeństw z kościołów warszawskich, poznańskich, krakowskich, lwowskich, wileńskich i łódzkich. 1 stycznia 1933 r. z okazji 700-lecia Torunia odbyła się przeprowadzona przez wszystkie stacje radiowe transmisja uroczystej Mszy św. z kościoła św. Jana. Była to jednak wyjątkowa okazja. Po 2 latach wierni mogli uczestniczyć w nabożeństwach odbywających się w Toruniu, Pelplinie i innych kościołach pomorskich za pośrednictwem rozgłośni zbudowanej na podtoruńskich Stawkach przy ul. Podgórskiej 12. Pomorska Rozgłośnia Polskiego Radia w Toruniu – pod względem mocy emisji ustępująca w kraju tylko raszyńskiej, z anteną o wysokości 163 m – została oddana do użytku 15 grudnia 1934 r., początkowo retransmitując audycje z Warszawy. 15 stycznia 1935 r., poświęcona przez biskupa chełmińskiego Stanisława Wojciecha Okoniewskiego, rozpoczęła własne emisje. 7 kwietnia 1935 r. o godz. 10 toruńska rozgłośnia nadała za pośrednictwem wszystkich polskich radiostacji Mszę św. z kościoła św. Jana. Odprawił ją świetny kaznodzieja ks. prał. Józef Wysiński, proboszcz staromiejskiej fary, który w tym samym roku (14 czerwca) uzyskał dla świątyni tytuł bazyliki mniejszej. Podczas Eucharystii chór Towarzystwa św. Cecylii pod batutą Ludwika Rutkowskiego wykonał dzieło Giovanniego Palestriny „Missa Papae Marcelli”.
2 tygodnie później, 21 kwietnia, w pierwsze święto Wielkanocy, radio transmitowało Mszę św. z Pelplina, stolicy diecezji. Odprawił ją w prastarej katedrze bp sufragan Konstantyn Dominik, a kazanie wygłosił bp Okoniewski. Ponadto radiosłuchacze mogli delektować się uświetniającym liturgię występem chóru katedralnego pod dyrekcją urodzonego w Toruniu ks. Jana Wiśniewskiego. Dzień wcześniej, w Wielką Sobotę, między godziną 18.15 a 18.25 za pośrednictwem toruńskiej rozgłośni na falach eteru zabrzmiał największy gotycki dzwon w Polsce – „Tuba Dei”, do którego w 15-sekundowych odstępach przyłączyło się jego czterech mniejszych „braci” z kościoła św. Jana. Stało się tak za sprawą „rezurekcyjnej rozmowy dzwonów” – audycji przeprowadzonej przez wszystkie stacje radiowe w kraju, dzięki której słuchacze z całej Polski mogli usłyszeć po kolei najsłynniejsze dzwony od Wilna po Piekary Śląskie, także toruńską „Trąbę Bożą”, krakowskiego „Zygmunta” i gnieźnieńskiego „Wojciecha”. Od tej pory aż do wybuchu wojny mieszkańcy Pomorza mogli za pośrednictwem radia uczestniczyć w życiu religijnym całej Polski za pomocą audycji emitowanych bezpośrednio lub retransmitowanych przez rozgłośnię toruńską.
Podczas okupacji toruńska rozgłośnia zamilkła. W styczniu 1945 r. Niemcy zniszczyli radiostację, która choć odbudowana już w listopadzie, utraciła swoją rangę, stała się podstacją rozgłośni bydgoskiej i utraciła autonomię. W 1964 r. rozebrano antenę, a 10 lat później zostało zamknięte toruńskie studio. Obecnie w budynku znajdują się mieszkania. Fale radiowe i słowa Dobrej Nowiny popłynęły z Torunia ku słuchaczom dopiero 7 grudnia 1991 r., w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Stało się to za sprawą nowej rozgłośni utworzonej przez Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela z dyrektorem o. Tadeuszem Rydzykiem CSsR.
Pomóż w rozwoju naszego portalu