PIOTR LORENC: – W tym roku Muzeum w Sosnowcu obchodzi 30. rok działalności. Jubileusz jest okazją do wspomnień. Trudno być obojętnym wobec miejsca, w którym zostawiło się część życia. Spróbujmy podsumować to, co udało się dokonać w minionych latach...
ZBIGNIEW STUDENCKI: – Ostatnie lata są szczególnie obfitujące w projekty i imprezy skierowane do mieszkańców miasta i regionu. Muzeum realizuje wiele konkursów historycznych i plastycznych, konferencji popularno-naukowych, warsztatów plastycznych oraz lekcji muzealnych dla dzieci i młodzieży. Ponadto prowadzimy bogatą działalność wystawienniczą, która bądź co bądź jest podstawą naszej pracy, i działalność wydawniczą popularyzującą historię miasta i regionu. Dorobek placówki to ponad 400 ekspozycji otwartych w naszej siedzibie, ok. 160 udostępnionych na terenie miasta, województwa, kraju, a ponad 50 poza granicami kraju. Muzeum za swoją pracę otrzymało szereg nagród i wyróżnień, m.in. w 2010 r. zastało wyróżnione Złotą Honorową Odznaką za Zasługi dla Województwa Śląskiego. Placówka jest rozpoznawalna nie tylko w regionie, lecz także za granicą, zawdzięczamy to owocnej współpracy z instytucjami kultury ze Słowacji, Czech i Węgier.
– Nie byłoby to wszystko możliwe, gdyby nie odpowiedni ludzie i odpowiednia siedziba...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Oczywiście, kadra, z którą przez lata współpracowałem, starała się wypełniać muzealną misję w stu procentach. Mamy także okazałą siedzibę, która sama w sobie jest obiektem wartym zobaczenia i zwiedzania. Siedzibą Muzeum od 1985 r. jest Pałac Schoena – wybudowany w stylu neobarokowym w końcu XIX wieku. Budynek usytuowano przy trasie Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej i otoczono neoromantycznym parkiem. W 1980 r. Pałac Schoena wpisano do Rejestru Zabytków Województwa Śląskiego. Wtedy też rozpoczęto jego przebudowę na cele muzealne. Wiosną 1985 r. Muzeum zainaugurowało tu działalność jako Oddział Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Już w następnym roku otwarto pierwszą wystawę. 10 lat później placówka została przejęta przez sosnowiecki samorząd. Obecnie funkcjonują w niej działy merytoryczne: Archeologii, Historii i Kultury Miasta, Szkła, Sztuki oraz Edukacyjno-Promocyjny.
– Czy „oczkiem w głowie”, najważniejszym obszarem działania jest Dział Historii i Kultury Miasta?
– Istotnie, jest bardzo ważny. Dział zbiera materiały z przeszłości miasta od najstarszych dziejów do współczesności, a także dotyczące Zagłębia Dąbrowskiego. Wśród ponad 3200 eksponatów znajduje się kilkaset kart pocztowych z widokami nieistniejącego już Sosnowca, sąsiednich miejscowości oraz Trójkąta Trzech Cesarzy. Szczególne miejsce w zbiorach zajmuje kolekcja ok. 200 sztandarów z lat 1910-89 będąca świadectwem przemian politycznych dokonujących się w regionie oraz 190 plakatów wydawanych z okazji różnych uroczystości (niegdyś plakaty były drukowane naprawdę rzadko). Ponadto zbiór działu zawiera obiekty związane z rozwojem przemysłu, przede wszystkim górnictwa i hutnictwa, materiały kartograficzne z wieków XIX i XX, fotografie, dokumenty urzędowe i osobiste, korespondencję oraz zabytki kultury i religii żydowskiej.
– Jednak najbardziej zasobnym, jeśli chodzi o pojedyncze egzemplarze, jest Dział Szkła...
Reklama
– Tak się rzeczywiście złożyło, że kolekcja polskiego szkła użytkowego jest najzasobniejsza. Dział gromadzi polskie szkło użytkowe, artystyczne, unikatowe i historyczne. Jest to najliczniejszy zbiór w skali kraju, liczący ok. 6500 obiektów. Wzory powstawały w latach 1952–2014, w większości formowane ręcznie ze szkła sodowego oraz ołowiowego, zwanego popularnie kryształem. Ważnym elementem kolekcji jest szkło prasowane, ilustrujące rozwój wzornictwa od początku XX wieku. Niewielką kolekcję stanowią rzeźby i kompozycje, których autorami są najlepsi polscy artyści, jak np. Małgorzata Dajewska czy Zbigniew Horbowy.
– Dział Sztuki to osobny temat…
– Dział posiada 855 eksponatów z zakresu malarstwa, grafiki, rysunku i rzeźb artystów związanych z Sosnowcem, m.in. Romana Chruściela, Jacka Rykały i Ewy Zawadzkiej. Na uwagę zasługuje szczególnie kolekcja Mariana Maliny, jednego z najwybitniejszych polskich grafików drugiej połowy XX wieku i autora nowej techniki tzw. cellografii. Zbiór liczy łącznie 139 prac.
– Duszą Muzeum są wystawy; proszę przypomnieć ile ich było na przestrzeni 30 lat istnienia placówki?
– Przygotowaliśmy ponad 500 wystaw (400 w samej siedzibie) dla blisko jednego miliona zwiedzających. Ekspozycje realizowaliśmy przeważnie w cyklach tematycznych, a najdłuższy z nich to „Sosnowiec – moja mała Ojczyzna”, składający się z takich części, jak: „Z dziejów Sosnowca”, „Sosnowieckie ABC”, „Wielcy nieznani”, „Dzielnice Sosnowca” itp. Pozostałe cykle to np. „Poznajemy religie świata” czy „Historia bez białych plam”. W tym miejscu nieskromnie wspomnę, że otwarta w 1990 r. wystawa „Zginęli w Katyniu” – jedna z pierwszych w Polsce poruszająca ten temat, do tej pory ma największą liczbę zwiedzających. W ciągu roku Muzeum udostępnia przeciętnie 20-30 wystaw w swojej siedzibie.
– Działalność wydawnicza to także jeden ze „strategicznych” elementów działania Muzeum...
– Ogółem wydaliśmy dotąd blisko 200 różnych pozycji, z czego większość stanowiły informatory i katalogi do wystaw autorstwa głównie pracowników merytorycznych. Jedynym wydawnictwem periodycznym był „Rocznik Sosnowiecki” ukazujący się w latach 1998–2011. Na szczególną uwagę zasługuje seria „Sosnowieckie ABC”, na którą złożyło się 7 tomów. Największą popularnością cieszyły się książki o Trójkącie Trzech Cesarzy, których sprzedaliśmy ponad 5 tys. egzemplarzy. Duże zainteresowanie wzbudzały też wydawnictwa o charakterze albumowym, jak np.: „Józef Chełmoński i przyjaciele”, „Malarstwo Kossaków” czy „Jan Kiepura – artysta z Sosnowca”.