Reklama

Niedziela w Warszawie

Wakacje z historią

Trzej bohaterowie PRL

Warszawiacy starszego pokolenia mogą się złapać na tym, że skądś ich nazwiska znają. I nie mylą się. W czasach PRL-u nazwy Rutkowskiego, Hibnera i Kniewskiego, komunistów, straconych dokładnie 90 lat temu, miały znane warszawskie ulice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzej młodzi komuniści: 32-letni Władysław Hibner, 23-letni Władysław Kniewski i 22-letni Henryk Rutkowski wzięli udział 17 lipca 1925 r. w próbie zabójstwa agenta policji Józefa Cechnowskiego, byłego członka stołecznych władz partii komunistycznej. Ale nie to było przyczyną procesu i skazania ich na karę śmierci. Zresztą, do zamachu nie doszło, udaremniła go próba wylegitymowania i zatrzymania przez policjantów.

Jak zdestabilizować Polskę

Pojawienie się ruchu komunistycznego było niebezpieczne dla powstałej po latach zaborów Polski. Komuniści zwalczali instytucje państwa, poprzez agitację wśród żołnierzy i robotników, a także akcje terrorystyczne, strajki i uliczne zamieszki, zamierzali zdestabilizować państwo. W wizji aktywistów Komunistycznej Partii Polski – sekcji Międzynarodówki Komunistycznej, Polska miała być częścią Sowietów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głośna stała się akcja podłożenia ładunków wybuchowych w warszawskiej Cytadeli. W wyniku eksplozji zginęło 28 osób, a około 100 zostało rannych. Podjęli też przygotowania do zamachu na Józefa Piłsudskiego, upozorowanego na atak bojówki endeckiej. Celem było sprowokowanie rozruchów w Polsce.

Reklama

Prowadzili akcje dywersyjne na ziemiach wschodnich RP. Z ZSRR przerzucano broń i zaopatrzenie dla tworzonych przez komunistów bojówek. Urządzano napady na urzędy państwowe, majątki ziemskie, oficerów wojska i policjantów. Głośnym echem odbił się m.in. napad na kresowe Stołpce latem 1924 r. i próba wysadzenia składu amunicji we Lwowie. Specjalnie wydzielone komórki komunistyczne realizowały wyroki śmierci.

Zadania specjalne

Na czele takiej grupy stanął przeszkolony w ZSRR Władysław Hibner. Wśród jej członków, wyznaczonych do realizacji zadań specjalnych – zabójstw i akcji terrorystycznych znaleźli się Kniewski i Rutkowski. Wszyscy byli już wcześniej karani. Rutkowski w 1919 r. był obrońcą Lwowa, a Kniewski walczył jako ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej. Później jednak zmienili front, przystąpili do Związku Młodzieży Komunistycznej, za działalność w którym skazano ich na dwa lata domu poprawczego.

Starszy od nich Hibner miał bogatszą przeszłość. Za działalność w KPRP, poprzedniczce KPP, został skazany na pięć lat więzienia, ale po dwóch latach władze ZSRR wymieniły go na więźniów politycznych. W Moskwie z Julianem Marchlewskim organizował Międzynarodową Organizację Pomocy Rewolucjonistom. W końcu pod przybranym nazwiskiem Olimpiusz Turowicz, został przerzucony do Polski i wszedł do Komitetu Warszawskiego KPP.

Wszyscy trzej wzięli udział w próbie zamachu 17 lipca 1925 r. na Józefa Cechnowskiego. Zamach był nieudany, bo czekających na ofiarę przy ul. Zgoda zamachowcy zostali wylegitymowani przez policję. Kniewski i Rutkowski rozpoczęli bezładną strzelaninę na ulicach Warszawy, zabijając i raniąc przechodniów. Podczas pościgu zginął także jeden z policjantów.

Sąd doraźny

Reklama

Hibner, Kniewski i Rutkowski zostali schwytani i po krótkiej rekonwalescencji stanęli przed sądem doraźnym. Ich czyn uznano za akt terroryzmu. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał wszystkich 20 sierpnia na karę śmierci. Prezydent RP Stanisław Wojciechowski nie skorzystał z prawa łaski. Wszyscy trzej zostali rozstrzelani 21 sierpnia.

Józef Cechnowski został zabity przez Naftaliego Botwina jeszcze zanim doszło do rozprawy Hibnera, Rutkowskiego i Kniewskiego. Botwin został skazany przez sąd doraźny we Lwowie na karę śmierci i rozstrzelany. Miał 20 lat. Jego śmierć upamiętnił Władysław Broniewski w wierszu „Na śmierć rewolucjonisty”.

W czasach PRL Hibner, Kniewski i Rutkowski byli uznani za bohaterów ruchu robotniczego, a w propagandzie i encyklopediach utrzymywano, że zostali straceni za próbę zamachu na prowokatora. Ich nazwiskami nazwano ulice w wielu miastach. W Warszawie od 1950 r. ul. Zgoda nosiła imię Hibnera, ul. Chmielna Rutkowskiego, a ul. Złota Kniewskiego. Po 1989 roku ulicom przywrócono dawne nazwy.

Ich śmierć kreowali na bohaterską m.in. Wanda Wasilewska w powieści ”...Że padliście w boju” i Wiktor Woroszylski. W wierszu „Ci, co zginęli”, Woroszylski pisał: „Towarzyszu,/w umysł i serce na zawsze wryj: /Oni – zginęli./Krew wsiąkła w ziemię./Myśmy/z tej/krwi”.

19 kwietnia 1951 r. w basenie jachtowym w Gdyni podniesiono banderę na żaglowcu Henryk Rutkowski. W swój pierwszy rejs jednostka popłynęła do Leningradu. Jego nazwę zmieniono, po wielu zabiegach, dopiero w 1997 r. „Rutkowski” to teraz „Kapitan Głowacki”.

2015-08-20 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piotr Gliński: rozpoczynamy konkurs na koncepcję odbudowy Pałacu Saskiego

[ TEMATY ]

historia

materiał prasowy

Rozpoczynamy dzisiaj międzynarodowy konkurs architektoniczny na koncepcję odbudowy Pałacu Saskiego - powiedział w środę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. "Odbudowa będzie przebiegała zgodnie z zasadami odbudowy konserwatorskiej" - dodał.

W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego trwa konferencja prasowa, podczas której zostanie ogłoszony konkurs architektoniczny na opracowanie koncepcji architektonicznej wraz z zagospodarowaniem terenu pod inwestycję odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej 6, 8 i 10/12 w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się z prezydentem Macronem

2024-12-15 22:08

[ TEMATY ]

Franciszek na Korsyce

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Przed odlotem z Ajaccio do Rzymu Ojciec Święty spotkał się z prezydentem Francji, Emmanulem Macronem. Do małej sali lotniska imienia Napoleona, w której ustawiono krzesło z herbem papieskim i flagami Watykanu, Francji i Europy, papież i prezydent weszli razem tym samym wejściem krótko przed 18:00, w towarzystwie swoich delegacji. Ich rozmowa trwała około 50 minut.

Podczas spotkania Ojciec Święty i prezydent Macron omówili niszczycielski cyklon na francuskiej wyspie Majotta, wojnę na Ukrainie, potrzebę natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy i wyrazili nadzieję na sprawiedliwą transformację polityczną w Syrii, zgodnie z oświadczeniem Pałacu Elizejskiego.
CZYTAJ DALEJ

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego Pana, prostować nasze drogi…

2024-12-15 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Niejednorodnie w życiu zostajemy niezrozumiani przez inne, nawet bliskie nam osoby. Nasze czyny zostają ukazane w złym świetle, nasze motywy przeinaczone. Budowanie relacji i komunikacja jest sztuką, której musimy się uczyć przez całe życie.

Trudności te nie ominęły Jezusa. Szczególnie Jego rozmowy i dyskusje z faryzeuszami pełne są napięć i niedopowiedzeń. Faryzeusze próbują przyłapać Jezusa na słowie, chcą znaleźć dobrą podstawę do tego, aby Go oskarżyć, skazać i odrzucić – usunąć z życia narodu. Próbują wszelkich sposobów. Jezus naucza: „Bądźcie roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie” (Mt 10,16) i sam postępuje w ten sposób. Znajduje odpowiednie zawsze słowo, aby odpowiedzieć z godnością, cierpliwością, sprowokować do myślenia…
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję