Reklama

Adresat: Rafał Blechacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tygodni temu w „Niedzieli” (nr 30/2017) zamieściliśmy wywiad z Rafałem Blechaczem – wybitnym polskim pianistą, laureatem I nagrody XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina w 2005 r. i wielu innych nagród. Wywiad, zatytułowany „Nie wstydzę się mówić o Panu Bogu”, który przeprowadził red. Krzysztof Tadej, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem i żywą reakcją Czytelników. Wiemy o tym m.in. z listów – w odpowiedzi na nasz konkurs, w którym nagrodami były autografy Rafała Blechacza – napłynęło ich bardzo wiele. Niektóre osoby podawały swój wiek, a więc możemy zdradzić, że autograf pragnęli zdobyć Czytelnicy, którzy liczą 16 lat, i tacy, którzy mają 83 lata. Zainteresowanie było tak wielkie, że postanowiliśmy postarać się o dodatkową pulę autografów dla naszych Czytelników.

Spośród uczestników konkursu, którzy udzielili prawidłowych odpowiedzi na nasze pytania, wylosujemy szczęśliwców. Zwycięzcy konkursu otrzymają portret Fryderyka Chopina oraz autograf Rafała Blechacza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorzy wielu listów nie ograniczali się do odpowiedzi na konkursowe pytania, ale wyrażali też sympatię dla naszego wspaniałego pianisty, dziękowali za wywiad i dzielili się refleksjami, często bardzo osobistymi, związanymi z muzyką Fryderyka Chopina, zwierzali się, że w słowach Rafała Blechacza znaleźli wskazówki dla siebie, dotyczące świadczenia o wierze.

Wywiad zaspokoił ciekawość fanów pianisty, którzy dowiedzieli się, gdzie aktualnie koncertuje, jak wypoczywa po powrocie z zagranicznego tournée, co i gdzie nagrywał w ostatnim czasie. Szczególnie wzruszające dla niektórych było jednak szczere wyznanie pana Rafała: „Nie wstydzę się swojej wiary, nie wstydzę się mówić o Panu Bogu. Dlaczego miałbym się wstydzić? Nie ukrywam też tego, że się modlę przed każdym koncertem. Tak, Pan Bóg był i jest najważniejszą płaszczyzną mojego życia. A muzyka jest dla mnie jak modlitwa. Za pomocą dźwięków można przecież podziękować Panu Bogu, poprosić Go o coś i Go wychwalać”.

Reklama

Poruszona wywiadem p. Jolanta napisała w liście do „Niedzieli”: „W kwietniu umarł nagle mój mąż Paweł. Oboje z mężem kochaliśmy muzykę, śledziliśmy konkursy muzyczne, zarówno pianistyczne, jak i skrzypcowe. Pamiętam, jak Rafał Blechacz w 2005 r. wygrywał XV Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina. Skromny, wyciszony, nieśmiały podczas owacji, które otrzymał po zagraniu Koncertu e-moll i jego finałowym genialnym zakończeniu. To są muzyka i osobowość, które się ma do końca życia w umyśle i w sercu. W wywiadzie w «Niedzieli» przeczytałam wypowiedź Rafała: «Tak jak każdy przeżywam napięcia, stresy i mam problemy, z którymi muszę sobie poradzić. Kontakt z Bogiem daje mi poczucie spokoju i świadomość, że w rozwiązywaniu problemów nie jestem sam. Cieszę się, że w Panu Bogu mam oparcie». Te słowa dały mi nadzieję, że w trudnym okresie mojego życia dam radę, jeżeli będę blisko Pana Boga. Dziękuję Ci, Rafale, za Twoją dojrzałość i mądrość, mimo tak młodego wieku. Niech Ci Bóg błogosławi w dalszym życiu”.

Również inni Czytelnicy nie szczędzili serdecznych życzeń: „Szczęść Boże dla Pana Rafała na dalsze lata pianistycznej kariery” – napisała p. Lucyna. A p. Jadwiga w swoim liście zauważyła: „Uwielbiam słuchać utworów Fryderyka Chopina, sama uczyłam się w szkole muzycznej i wiem, jaka to jest ogromna codzienna praca, aby osiągnąć odpowiedni poziom”. P. Krystyna zapewniła nas, że „Niedzielę” z wywiadem „Nie wstydzę się mówić o Panu Bogu” poleciła domownikom, rodzinie i znajomym. P. Stanisław natomiast skomentował tekst słowami: „Podziwiam takich ludzi i kocham muzykę klasyczną w wykonaniu mistrzów. Mamy w Polsce wielu dobrych i wspaniałych ludzi”. W liście p. Anny znaleźliśmy trochę wspomnień: „Jestem miłośniczką muzyki fortepianowej. Pamiętam wielką radość ze zwycięstwa i licznych nagród Rafała Blechacza w 2005 r. Tacy ludzie sprawiają, że stajemy się jeszcze bardziej dumni z tego, iż jesteśmy Polakami”. Były też podziękowania dla pianisty i dla „Niedzieli”: „Ukazując nam pięknych ludzi i piękno świata, zwiększają Państwo nasze duchowe przeżycia” – napisała p. Halina.

Reklama

Dodajmy, że nie był to pierwszy wywiad z Rafałem Blechaczem zamieszczony na łamach ogólnopolskiego wydania „Niedzieli”. Pianista koncertował w Filharmonii Częstochowskiej 26 stycznia 2007 r. Następnego dnia udzielił „Niedzieli” wywiadu, w którym wspominał m.in. swoje dzieciństwo w Nakle n. Notecią, mówił też o serdecznych rodzinnych więziach i swoim pielgrzymowaniu na Jasną Górę. Rozmowę red. Anny Wyszyńskiej z pianistą, zatytułowaną „O muzyce, radości i modlitwie”, zamieściliśmy w nr. 10/2007. Gdy czyta się oba teksty, łatwo zauważyć, że sukcesy odniesione na przestrzeni 10 lat, prestiżowe nagrody i entuzjazm publiczności nie zmieniły Rafała Blechacza, który nadal jest niebywale skromny i otwarty na innych; w muzyce i pracy artystycznej znajduje wiele odniesień do Boga i z ufnością zawierza Mu swoje życie.

Wraz z Czytelnikami, którzy za naszym pośrednictwem przekazali tak wiele sympatii i serdecznych słów, życzymy panu Rafałowi: Szczęść Boże!

2017-09-06 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję