Reklama

Niedziela Świdnicka

Wakacyjne zdobywanie szczytów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Okres wakacyjny sprzyja wyjazdom urlopowym, a niekiedy pobliskim wędrówkom. Również wolne od handlu niedziele wpływają na to, że zaczynamy coraz częściej wykorzystywać czas, zwiedzając okoliczne atrakcje lub wędrując po górskich szczytach, których w naszej diecezji nie brakuje. W okresie wakacyjnym często powraca na usta stare przysłowie „po Bożym Ciele nie ma ludzi w kościele”. Wielu księży wręcz apeluje do swoich wiernych, aby podczas wakacji nie odpoczywali od Pana Boga. Zachęcają do tego, aby w urlopowym czasie nie odpuszczać sobie coniedzielnej Mszy św., ponieważ nie można odpoczywać od miłości Pana Boga, która powinna nam zawsze towarzyszyć. Coraz częściej powstają nowe możliwości uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii. Już nie tylko harcerze mają swoich kapelanów, którzy odprawiają coniedzielne Msze św. podczas obozów harcerskich, które niekiedy są w dalekich lasach, oddalonych od cywilizacji. Również turyści, którzy uwielbiają górskie wędrówki, mają niebywałą okazję, aby zatrzymać się, odpocząć i co najważniejsze – uczestniczyć we Mszy św. Tereny diecezji świdnickiej niewątpliwie są terenami górzystymi, począwszy od gór wałbrzyskich, aż po Kotlinę Kłodzką. Piękne szlaki górskie obfitują w znaki naszej wiary, jak chociażby stacje drogi krzyżowej usytuowane na szlaku wiodącym na górę Chełmiec z Boguszowa-Gorc czy krzyże i kapliczki Matki Bożej, których spotkać możemy bardzo wiele w różnych górskich zakątkach. Także na terenie naszej diecezji znajduje się kilka kościołów, które znajdują się na szczytach gór i to właśnie w nich odprawiane są coniedzielne Eucharystie, szczególnie w okresach wakacyjnych.

Od niedawna, bo dokładnie od 27 czerwca 2015 r., możemy uczestniczyć we Mszy św. sprawowanej w nowo wybudowanej kaplicy na szczycie Wielkiej Sowy. Kaplica została wybudowana z zapotrzebowania duszpasterskiego dla licznie odwiedzających górę turystów. Budowę kaplicy zrealizowano dzięki pomocy i zaangażowaniu Nadleśnictwa Świdnica oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, a także zaangażowaniu diecezjalnego duszpasterza leśników. Msze św. na szczycie Wielkiej Sowy odprawiane są od pierwszej niedzieli czerwca do ostatniej niedzieli września o godz. 15 i cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem wśród turystów, o czym świadczy duża frekwencja. Również od kilku lat w noc sylwestrową jest sprawowana na szczycie wspomnianej góry Msza św., której przewodniczy bp Ignacy Dec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mniej znanym, lecz równie cieszącym się dużym zainteresowaniem, jest szlak górki wiodący przez szczyt na górze Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie-Słupcu. Na tymże szczycie znajduje się piękny kościół pw. Matki Bożej Bolesnej wybudowany w 1680 r. jako wotum za ocalenie mieszkańców pobliskich miejscowości od zarazy. Kościółek przyciąga wielu turystów i pielgrzymów swoim urokiem. Na szczególną uwagę zasługuje piękny ołtarz główny z figurą Matki Bożej Bolesnej, a także freski z 1849 r. Warto wspomnieć, że kościół został gruntownie odbudowany w latach 1994 – 2000. W 15 września 2002 r. kościół podniesiono do rangi sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Ziemi Noworudzkiej. W okresie letnim w kościele sprawowane są Msze św. niedzielne o godz. 14.

Od dawna cel wycieczek i pielgrzymek stanowi góra Igliczna, na której znajduje się sanktuarium „Marii Śnieżnej”. W połowie XVIII wieku na górę została przywieziona kopia cudownej figurki Matki Bożej Śnieżnej z Mariazell w Austrii. Początkowo figurkę umieszczono na drzewie, później w niewielkiej, drewnianej kapliczce, aż w końcu wybudowano kościół, który stał się sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej. Cudownej figurce przypisuje się od wieków wiele łask i uzdrowień, które Matka Boża wyprosiła u Boga. Ważnym wydarzeniem dla sanktuarium było ukoronowanie figurki Matki Bożej Śnieżnej przez papieża Jana Pawła II, co miało miejsce podczas jego drugiej pielgrzymki do Polski w 1983 r. 17 czerwca 2018 r. podczas Mszy św. odpustowej świętowano 35-lecie koronacji cudownej figurki. W sanktuarium na szczycie góry odprawiane są codziennie Msze św. o godz. 12, a w niedzielę o godz. 12 i 16.

Na terenie naszej diecezji jest wiele okazji, aby wolny czas spędzić nie tylko w obcowaniu z przyrodą, ale również z Panem Bogiem. Dosłownie możemy łączyć przyjemne z pożytecznym. Niech zatem przyjemnością będzie dla nas wędrowanie po górach i zachwycanie się Bożym dziełem, a pożytkiem Boża łaska, którą Bóg daje nam szczególnie w Eucharystii, która jest dla nas dostępna nawet wysoko nad poziomem morza.

2018-07-17 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Sławomir Zyga: chodzenie po górach to trochę życie w pigułce

[ TEMATY ]

Góry

siamensis/fotolia.com

Pierwsze doświadczenia wspinaczkowe zdobywał we włoskich Dolomitach. Dziś ma na swoim koncie trzy europejskie czterotysięczniki w Alpach i wspinaczkę na Mont Blanc. Na co dzień jednak zamiast kombinezonu zakłada sutannę i pełni funkcję kanclerza kurii metropolitalnej w Szczecinie. "Chodzenie po górach to trochę życie w pigułce, bo można tam wszystko znaleźć" – mówi ks. dr Sławomir Zyga, który zaliczył m.in. Mönch (4107 m n.p.m.) i Breithorn (4164 m n.p.m.), wspinał się po Mont Blanc i zdobył Mont Blanc du Tacul na wysokości 4248 m n.p.m.

Ks. Sławomir Zyga: Góry trochę większe niż Tatry. Najwyższy szczyt Dolomitów to 3343 m n.p.m. słynna Marmolada z leżącym na niej cały rok lodowcem. Mont Blanc też ma pod 4800 m n.p.m. Nie wiem czy to jest takie hobby, czy raczej forma wypoczywania czynnego, która dojrzewała przez lata, jeszcze za czasów studiów w Rzymie. W lecie jeździłem pomagać w parafii w Dolomitach i zaczęło się od takich wycieczek po różnych szlakach. Włoskie Dolomity są powierzchniowo bardzo duże, jest bardzo wiele pięknych szlaków. Zaczęło się od prostego chodzenia, a potem miałem pewnego towarzysza, który choć był ode mnie starszy o 20 lat, to za młodu służył w Korpusie Alpejskim we Włoszech. Miał duże doświadczenie - był po kursie wspinaczkowym w ramach służby wojskowej i powoli wchodziło się z nim na coraz trudniejsze szlaki. Pierwsze tzw. ferraty, czyli coś w rodzaju naszych łańcuchów. Tylko zamiast łańcucha, jest stalowa lina, w którą można się wpiąć, mając odpowiednią uprząż. Jest o dużo bezpieczniejsze niż tatrzańskie łańcuchy, chociaż szlaki są często technicznie dużo trudniejsze niż na Orlej Perci. Potem kolejne stopnie trudności. Po powrocie do Polski, po studiach, zebrała się grupka kilku przyjaciół, którzy zaproponowali wspólne wędrówki po różnych włoskich ferratach.
CZYTAJ DALEJ

Misjonarz stolicy. Jak zapamiętamy ustępującego metropolitę warszawskiego?

2024-11-04 13:17

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

metropolita warszawski

misjonarz stolicy

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Dynamiczny duszpasterz poszukujący nowych sposobów ewangelizacji, gorący zwolennik większego zaangażowania świeckich w Kościele, autor koncepcji nauczania religii w polskich szkołach, hierarcha gotowy do dialogu także z niewierzącymi - tak scharakteryzować można postać kard. Kazimierza Nycza. W końcu ub. roku metropolita warszawski poinformował, iż złożył na ręce papieża Franciszka prośbę o przyjęcie rezygnacji z urzędu arcybiskupa warszawskiego. Dziś w południe Stolica Apostolska poinformowała o mianowaniu na urząd metropolity warszawskiego 56-letniego arcybiskupa Adriana Galbasa, metropolitę katowickiego. Do czasu kanonicznego objęcia archidiecezji warszawskiej przez swojego następcę, z woli papieża kard. Kazimierz Nycz będzie pełnił urząd administratora apostolskiego archidiecezji warszawskiej.

Przed objęciem funkcji w Warszawie w 2007 roku, Kazimierz Nycz pracował jako biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, a następnie ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Mówi otwarcie i szczerze, wytyka błędy i stawia wymagania politykom, ale i Kościołowi. Nie unika mediów.
CZYTAJ DALEJ

Zagrożone dziedzictwo

2024-11-05 08:00

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie na zakończenie spotkania z p. Marią Sonią Krok

Pamiątkowe zdjęcie na zakończenie spotkania z p. Marią Sonią Krok

Spotkanie nt. umiłowanego przez Jana Pawła II chrześcijańskiego dziedzictwa Polski, zagrożonego przez ateistyczne ideologie, zorganizowało Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców Oddział we Wrocławiu.

Spotkanie rozpoczęło się od modlitwy, którą poprowadził Marek Bolek, prezes KSW. Gościem wieczoru była Maria Sonia Krok, polonistka, emerytowana nauczycielka w szkole muzycznej I i II stopnia. – Całe życie spędziłam w jednej szkole, bardzo ją lubiłam i myślę, że zostawiłam tam swój intensywny ślad. Miałam bardzo wielu wspaniałych uczniów, laureatów różnych konkursów. Połowę serca zostawiłam w tej szkole i oddałam uczniom – tak mówiła o sobie podczas spotkania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję