Tegoroczne pielgrzymowanie w drugiej grupie z diecezji sosnowieckiej na Jasną Górę rozpoczęła Msza św. w sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce. Pątników pobłogosławił na pielgrzymi trud bp Grzegorz Kaszak. W związku z przeżywanym jubileuszem 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, pielgrzymi wyruszyli do Czarnej Madonny z hasłem „Wiara i patriotyzm”, by za pośrednictwem Maryi, Królowej Polski i Hetmanki Narodu Polskiego podziękować Bogu za dar wolnej Polski, pomodlić się za jej poległych obrońców oraz prosić o dalsze błogosławieństwo dla ukochanej ojczyzny. – Każdy, kto chociaż raz brał udział w tych niezapomnianych rekolekcjach w drodze wie, że warto się wysilić, bo owoce wędrowania do Maryi są bezcenne. Za trudem drogi i niesamowitym doświadczeniem, które otwiera na Boga i ludzi, a czasami potrafi zmienić ludzkie życie, niektórzy pielgrzymi tęsknią przez cały rok – mówił bp Grzegorz Kaszak.
Tradycja pielgrzymowania z Zagłębia ma już 37 lat. – Pierwsza po wojnie piesza pielgrzymka z Będzina na Jasną Górę wyruszyła 24 sierpnia 1981 r. Głównym impulsem do jej zorganizowania było otrzymanie od władz komunistycznych zgody na powstanie nowej parafii i budowy kościoła na osiedlu Syberka. Pielgrzymka ta szybko się przerodziła w pielgrzymkę zagłębiowską – opowiada Katarzyna Maciejewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Trzy dni wyjątkowych rekolekcji w drodze to szczególna okazja do modlitwy, pokuty i umartwienia. Pomimo bolących nóg, niedogodności pogodowych radość spotkania z innymi i Matką Bożą wszystko rekompensuje. Widać to było szczególnie podczas wędrówki, w czasie której pielgrzymi słuchali konferencji, śpiewali i modlili się w ważnych intencjach. Nie zabrakło także zachęty i wsparcia materialnego do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Panamie, modlitwy o powołania kapłańskie do naszego seminarium, włączenia się w wolontariat Hospicjum św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu oraz modlitwy o pomyślność dla naszej ojczyzny. – Warto iść na pielgrzymkę, bo jest za co dziękować Bogu i jest o co prosić. Wędrowanie na Jasną Górę uczy pokory, walki ze swoimi słabościami i to nie tylko fizycznymi. Daje bardzo dużo radości i pewności, że Matka nam pomaga i do Jezusa prowadzi. Te rekolekcje w drodze nie są czasem straconym – opowiada Patrycja z Będzina. – Szedłem w pielgrzymce po raz pierwszy. Wszyscy znajomi mi to odradzali – że nie ma sensu, że lepiej jechać autem. Tych trzech dni nie da się porównać z niczym. Doświadczenie modlitwy, wzajemnej życzliwości i otwartości na innych, trud i ofiara to świadectwo mojej wiary. Tyle ważnych spraw poleciłem Matce Bożej. Wiem, że jeśli są zgodne z wolą Boga, to zostaną wysłuchane. Zachęcam innych, by wybrali się za rok do Częstochowy – zachęcał Rafał z Dąbrowy Górniczej.
Jak stwierdził dyrektor pielgrzymki ks. Józef Handerek, już dziś warto pomyśleć o przyszłorocznej pielgrzymce. – Bogu trzeba dziękować za ten czas, bo wracając od tronu Matki Bożej, człowiek nie może być gorszy. Od tego momentu musi być tylko lepiej. Pod płaszczem Maryi każdy czuje się dobrze, jak w domu – mówił ks. Handerek.
Wigilijna Eucharystia
Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej rozpoczęła procesja maryjna z archikatedry na Jasną Górę pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. Po przybyciu na Szczyt Jasnogórski Mszy św. przewodniczył bp Grzegorz Kaszak. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali: abp Wacław Depo, bp Henryk Tomasik, abp Rrok Gjonlleshaj, abp Stanisław Nowak, bp Andrzej Przybylski, bp Piotr Turzyński, bp Łukasz Buzun oraz bp Antoni Długosz. W homilii bp Henryk Tomasik mówił:
– Pierwszy polski hymn to Bogurodzica. Od początku byliśmy związani bardzo mocno z Matką Najświętszą. Tu w szczególny sposób dziękujemy za to miejsce i za ten Obraz; za to sanktuarium, które jest nazywane duchową stolicą Polski. Wpatrujemy się w ten przepiękny Obraz, ikonę, którą często nazywamy namalowaną modlitwą. Wpatrujemy się w ten Obraz i wsłuchujemy się w to, co Matka Boża chce nam powiedzieć. Dziękujemy za ten Obraz, za historię tego sanktuarium. Tyle dobra tu się zawsze dokonywało – stwierdził kaznodzieja. We Mszy św. wigilijnej uczestniczyli liczni pielgrzymi, którzy dotarli pieszo na Jasną Górę.
Jasnogórskie statystyki
Na Jasną Górę z okazji uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, przypadającej 26 sierpnia, przybyło 32 tys. pielgrzymów. Od 16 do 25 sierpnia na Jasną Górę dotarło 86 pielgrzymek pieszych. Podążało w nich 32 tys. osób. W tym czasie przybyło także: 15 pielgrzymek rowerowych (1,?17 tys. osób), jedna pielgrzymka biegowa (15 osób) i pielgrzymka na rolkach (102 osoby), co daje łącznie 33,?5 tys. osób. Najliczniejsze piesze pielgrzymki z minionych 10 dni to: 36. Pielgrzymka Tarnowska – 7,?1 tys. osób, 42. Piesza Pielgrzymka Opolska – 2,61 osób, 93. Pielgrzymka Łódzka – 2 tys. osób, 27. Pielgrzymka Diecezji Sosnowieckiej – 1,?6 tys. osób, 392. Pielgrzymka Gliwicka – 1,?3 tys. osób. Ogółem od 29 kwietnia, czyli od początku sezonu pielgrzymkowego, na Jasną Górę przybyło 123,5 tys.osób.