Codzienne, do niedzieli Świętej Rodziny w natolińskiej świątyni sprawowana jest Msza św. w intencji rodzin, a o godz. 10.00 przed Najświętszym Sakramentem w kaplicy Miłosierdzia Bożego odmawiany jest Różaniec za rodziny. Modlitwę prowadzą młode mamy, które cyklicznie spotkają się w parafii bł. Władysława z Gielniowa. – Wierzymy, że będą działy się cuda pojednania, wyjścia z depresji, uzależnień, uzdrowienia. Maryja w ten adwentowo-świąteczny czas pomoże nam zawierzać wszystko Jezusowi tak, by nasze rodziny stały się ogrodami wiary, nadziei i miłości oraz światłem dla świata – mówi proboszcz parafii ks. prał. Jacek Kozub.
Modlitwa jest odpowiedzią na trudną kondycję rodzin i liczne kryzysy, które przeżywają małżeństwa. – W wielu rodzinach dzieje się źle. Pojawiają się rozwody, depresje, nałogi, choroby. Matka Boża w Fatimie zapowiadała, że rodzina będzie bardzo atakowana przez zło. Obiecała jednak, że zaopiekuje się tymi, którzy ją zaproszą do swoich domów – dodaje kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Święta, która wyznacza drogę
Reklama
Parafia bł. Władysław z Gielniowa liczy prawie 30 tys. wiernych. Wiele z nich to młode rodziny. To właśnie w nich jest wielki potencjał, a rodzące się dzieci to dar dla Kościoła. Dlatego 12 lat temu proboszcz postanowił zorganizować Dzień Dziękczynienia za Dar Życia i Chrztu Świętego. To czas modlitwy dziękczynnej rodziców i ich pociech, które w minionym roku liturgicznym zostały ochrzczone. Nie brakuje również cyklicznej modlitwy za tych, którzy oczekują potomstwa.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca małżeństwa te uczestniczą w Eucharystii i nabożeństwie za wstawiennictwem św. Joanny Beretty Molli. Relikwie świętej znajdują się w bocznym ołtarzu. Proboszcz zaznacza, że dla kapłanów i wiernych stały się one drogowskazem, obok obecnych w świątyni relikwii św. Rity, św. Faustyny i św. Jana Pawła II. – Św. Joanna Beretta Molla wyznaczyła nam duszpasterską drogę, pokazując, aby wiele czasu dedykować młodym rodzinom – mówi ks. Kozub.
Dla ośmiu kapłanów obecność licznych rodzin w kościele jest wielką radością. W czwartki odbywają się spotkania chrześcijańskich mam z dziećmi. Ich duszpasterzem jest ks. Andrzej Szymański. Z kolei w drugi i czwarty poniedziałek miesiąca spotykają się „Mężczyźni św. Józefa”. To katolicki, męski ruch, w którym panowie odkrywają miejsce mężczyzny w rodzinie. W parafii na Natolinie towarzyszy im ks. Grzegorz Mazur.
Prężnie działa tutaj wiele wspólnot, m.in.: Akcja Katolicka, Grupa AA „Źródło Życia”, Ruch Rodzin Nazaretańskich czy Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar”. Duszpasterzem tych ostatnich dwóch jest ks. Marcin Żurek. Z kolei scholą dziecięcą i bielankami opiekuje się ks. Daniel Malinowski.
Liczną grupą jest Ruch Światło-Życie. Do Domowego Kościoła należy też wiele rodzin. W każdy pierwszy piątek miesiąca razem z młodzieżą oazową gromadzą się na wspólnej Mszy św.
Reklama
Przy parafii działa także poradnia rodzinna, Katolickie Przedszkole Fundacji na Rzecz Rodziny i biblioteka parafialna. Udzielane są też porady prawne.
Międzypokoleniowa służba
Zaangażowanie rodzin w parafii widać szczególnie przy ołtarzu. Podczas liturgii posługuje liczna grupa ministrantów. Oprócz małych i dorastających chłopców, ministrantami są również dorośli panowie. – Często obok siebie stoją tata i syn. Myślę, że niedługo będą też dziadkowie – opowiada z uśmiechem ks. Kozub i wskazuje, że to właśnie od wychowania w domu zależy to, jaka młodzież będzie w Kościele. Przykładem tego może być grupa studentów, która w parafii spotyka się w ramach wspólnoty akademickiej. Ich opiekunem jest ks. Zbigniew Sawiak. – To młodzi ludzie, którzy nie wstydzą się Kościoła i nie wstydzą się dawać świadectwo. Piękna młodzież nie bierze się znikąd – zauważa proboszcz parafii. W niedzielnej, wieczornej Mszy św. modlą się również osoby przygotowujące się do bierzmowania, nad którymi duszpastersko czuwa ks. Kamil Falkowski. Atrakcyjny program dla nastolatków, opracowany przez tego kapłana, zachęca nie tylko do dobrego przygotowania się do bierzmowania, ale także angażowania się w życie parafii.
Każdy z wikariuszy jest odpowiedzialny za jakąś wspólnotę, a proboszcz parafii nie kryje zadowolenia z pracy duszpasterzy.
– Ciągle powtarzam księżom, że każdy z nich jest swoistym proboszczem w powierzonych sobie zadaniach – mówi ks. Kozub. Dodaje, że ma bardzo odpowiedzialnych współpracowników, o czym świadczy aktywne włączanie się parafian w różne wspólnoty.