Reklama

Niedziela Częstochowska

W krzyżu miłości nauka

Niedziela częstochowska 10/2019, str. II

[ TEMATY ]

krzyż

Ks. Krzysztof Hawro

Ołtarz ukrzyżowania w zamojskiej katedrze

Ołtarz ukrzyżowania w zamojskiej katedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U św. Jana czytamy: „Będą patrzeć na Tego, którego przebili” (19, 37). Te słowa kierują nasz wzrok na krzyż, na którym umierał Jezus Chrystus. A św. Paweł komentuje: „Nauka bowiem krzyża, która jest głupstwem dla świata, dla nas jest mocą Bożą” (por. 1 Kor 1,18). Rozumieli to dobrze mieszkańcy Podhala. Kiedy kończył się wiek XX, a rozpoczynał współczesny – mówił do zgromadzonych pod Wielką Krokwią Jan Paweł II w 1997 r.: „Ojcowie wasi na szczycie Giewontu ustawili krzyż. Ten krzyż tam stoi i trwa. Jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. (...) Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz”.

Krzyż ma swoje znaczenie historyczne. Był narzędziem okrutnej śmierci i hańby, na krzyżu były wykonywane wyroki śmierci. I oto widzimy Chrystusa skazanego na śmierć na krzyżu... Ale tu śmierć Chrystusa ma wymiar inny, jest to śmierć odkupieńcza. Chrystus na krzyżu zbawia świat – stąd śpiewamy, że na nim „zawisło Zbawienie świata”. Przez ten krzyż, na tym krzyżu i w związku z tym krzyżem Jezus dokonuje największego, najwspanialszego dzieła, którym jest możliwość uzyskania przez wszystkich ludzi życia wiecznego. Jezus ofiaruje siebie samego Ojcu Niebieskiemu, żeby zadośćuczynić za wszystkie grzechy świata. Dlatego dzieło Jezusa ma wymiar jedyny w swoim rodzaju, jest to największa ofiara miłości. Krzyż, na którym dokonała się ta jedna jedyna najświętsza ofiara dla zbawienia człowieka, to z pewnością wielkie zagadnienie teologiczne. Ale zbawienie znajduje się też w kontekście naszej kultury i życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzyż, który dla chrześcijanina jest przypomnieniem tak wielkiego wydarzenia, jakim jest śmierć Chrystusa dla zbawienia człowieka, jest dla wszystkich także przypomnieniem wielu wartości. Taką wartością jest bezwarunkowa miłość. Krzyż kojarzy się z miłością miłosierną, która uczy przebaczania. To wartości niekontrowersyjne – bo któż nie chciałby spotkać się w życiu z dobrocią, przebaczeniem, z miłością miłosierną. Dlatego mówi się, że chrześcijaństwo jest religią miłości. Chrystus zresztą cały czas mówi o miłości, o tym, że podstawą życia jest miłość Boga i bliźniego.

Reklama

I oto współczesny kontekst krzyża. W zjednoczonej Europie zbudowanej na kulturze krzyża trybunał wspólny dla wszystkich krajów Starego Kontynentu nakłada kary za krzyże w szkołach, bo to podobno kogoś obraża. Czy wobec tego czekają nas wojny o krzyż? Takie wyroki są wielkim nieporozumieniem.

Europa bez krzyża nie będzie sobą, straci swoją własną tożsamość. Dlatego krzyż jest bardzo ważnym znakiem dla Europejczyków, nawet gdyby Europa była ateistyczna. Zasiedlają bowiem Europę innowiercy, m.in. muzułmanie, których religie nie niosą ze sobą miłości. Idei miłości, którą ma chrześcijaństwo, nie ma islam, religia żydowska – oko za oko, ząb za ząb – też nie „grzeszy” miłością. Chrystus przyniósł ze sobą właśnie miłość, którą my, chrześcijanie, staramy się głosić.

Swoista zatem nienawiść religijna nie płynie od chrześcijan, ponieważ nie mamy jej w naszych założeniach religijnych. Nie możemy też przyjmować oskarżeń, że kogoś prześladujemy. Nie, to nie europejscy chrześcijanie atakują, czynią tak ludzie, którzy nie są chrześcijanami, albo ateiści, którzy odrzucili Boga. A my, dlaczego mamy odrzucać Boga, skoro w Niego wierzymy?

Zakończę refleksję pieśnią: „W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka...”. I tak trwajmy w Wielkim Poście.

2019-03-06 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi i Krzyż

Niedziela wrocławska 15/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

młodzi

krzyż

Bożena Sztajner/Niedziela

Ks. Zbigniew Kowal, diecezjalny duszpasterz młodzieży (Wrocław):
Czy wymagania Krzyża nie są zbyt duże dla współczesnych młodych ludzi? Można by zapytać, co łączy młodych wszystkich czasów. Czego młody człowiek na przestrzeni dziejów szuka? Bo przecież zadają sobie wiele pytań, na które poszukują odpowiedzi. Młodych nie da się oszukać, oni bardzo szybko potrafią wyczuć, czy ktoś jest prawdziwy czy kłamie. Młodzi szukają prawdy, w swoim życiu i w życiu, które ich otacza. I każdy młody człowiek – prędzej czy później – spotyka się z Krzyżem. A Krzyż to prawda, o którą często rozbija się człowiek. Czy są gotowi podjąć ten Krzyż? Tak, jeżeli w życiu spotkają prawdziwie Chrystusa. Tak jak św. Jan, najmłodszy z apostołów, jedyny który został pod krzyżem, kiedy Jezus umierał. Kiedy Jan Paweł II przekazywał młodzieży krzyż Światowych Dni Młodzieży powiedział do nich: „Nieście ten Krzyż i głoście światu, że tylko w Jezusie Chrystusie, umarłym i zmartwychwstałym, jest zbawienie i odkupienie”. Dziś krzyż ŚDM przekazany zostaje młodzieży z Panamy. Młodzi w dalszym ciągu podejmują wezwanie do niesienia Krzyża światu. Siłę do niesienia go i podejmowania kolejnych wyzwań biorą ze spotkania z Chrystusem. Tylko wtedy można odkryć, czym jest prawda w życiu człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję