Bardzo ważne jest, aby kupić drzewko, które rosło w donicy, a nie w gruncie. Różnica uprawy wpływa na dalszy wzrost rośliny. Drzewko z gruntu rośnie w glebie, rozwija system korzeniowy na nieograniczonej powierzchni; przed świętami jest wykopywane, a korzenie drastycznie się przycina, aby zmieściły się do donicy. Niestety, większość drzewek oferowanych nam w sezonowych punktach sprzedaży pochodzi właśnie z takiej uprawy, marnieją więc z dnia na dzień i nie mają szans, by przeżyć. Drzewko z donicy od początku było uprawiane w pojemniku, jego system korzeniowy jest zdrowy i niezniszczony, co daje roślinie idealne warunki do dalszego wzrostu. Za takie drzewko warto nieco więcej zapłacić w sklepie ogrodniczym lub szkółce – będzie nam długo służyć.
Drzewko trzeba przyzwyczajać do zmiany temperatury przed wniesieniem do domu oraz wyniesieniem na zewnątrz. Nie wolno dopuścić do rozhartowania choinki, dlatego nie należy trzymać jej w mieszkaniu dłużej niż 10 dni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W okresie Bożego Narodzenia temperatury na zewnątrz są bliskie 0°C, w domu natomiast utrzymujemy temperaturę ok. 20°C. Taka różnica dla naszego drzewka jest bardzo niekorzystna, dlatego musimy je odpowiednio przygotować. Kupiona przed świętami choinka w doniczce powinna stać na balkonie lub tarasie. Następnie na kilka dni przenosimy ją do pomieszczenia, gdzie jest ok. 10°C – w ten sposób przyzwyczai się do tego, co ją czeka w mieszkaniu. Do pokoju o temperaturze ok. 20°C – z dala od kaloryfera – drzewko wnosimy tuż przed strojeniem. Po Nowym Roku choinkę trzeba jak najszybciej wynieść z pokoju, by przyzwyczaić ją znowu do niskich temperatur. Przez kilka dni trzymamy drzewko w pomieszczeniu, gdzie jest ok. 10°C, a następnie w miarę możliwości obniżamy temperaturę.
Posiadacze ogrodów mogą zadołować doniczkę z choinką w ziemi.
Jeżeli zima jest ciepła i ziemia nie jest zamarznięta, wystarczy wykopać dołek i umieścić w nim dobrze podlaną choinkę w doniczce. Ziemię wokół pieńka okryć korą lub torfem. Wiosną drzewko przesadzamy do nieco większej doniczki, dodając ziemi do iglaków i wraz z doniczką znów je zakopujemy. Przed kolejnym Bożym Narodzeniem wykopujemy pojemnik z choinką, powoli dostosowujemy drzewko do temperatury w mieszkaniu – itd.