Ludzie tu są dobrzy, bo inaczej nie moglibyśmy utrzymać trzech kościołów. Kościół filialny w Popowicach jest pod wezwaniem Wszystkich Świętych. Został zbudowany z drewna modrzewiowego. W tym roku obchodzimy jubileusz 500-lecia jego powstania – opowiada ks. kan. Marian Kozłowski, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Kadłubie i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Popowicach. Na terenie parafii bowiem oprócz wspomnianej świątyni znajdują się kościoły murowany i drewniany.
Cudowny wizerunek
Skarbem dla wiernych jest XIX-wieczny obraz Matki Bożej Miłosierdzia. Maryja na tym obrazie płacze krwawymi łzami, przeczuwając śmierć swego Syna, którą zapowiada krzyżyk trzymany przez Jezusa. W prawym rogu jest umieszczona postać Boga Ojca, do którego Maryja zwraca się słowami: „Ojcze, spójrz na Syna i przebacz swemu ludowi” (napis w języku łacińskim). Proboszcz jako ciekawostkę podaje fakt, że w 1808 r. stacjonowały tu wojska napoleońskie i do kościoła wprowadzono konie, a w czasie II wojny światowej ludzi wysiedlono i świątynię zamieniono na spichlerz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Młodość i tradycja
Swoje miejsce we wspólnocie parafialnej odnaleźli zarówno młodzi, jak i dorośli, zaangażowani w życie Kościoła. 10-osobowa schola młodzieżowa od 4 lat dba o piękno liturgii. – Chciałyśmy, by śpiewał nam męski głos, ale nie udało się nikogo znaleźć – mówi Jolanta Barańska. Śpiewają jednak, ponieważ chcą uwielbiać Boga, by Msza św. była piękniejsza. – To daje nam radość i satysfakcję – dodaje Wiktoria Michnik, a Amelia Faińska uważa, że robią to nie tylko dla siebie, lecz także dla innych. Młodzi są dumni z tego, że mogą tu uczestniczyć we Mszach św. Zależy im na tym, by do kościoła przychodzili ich rówieśnicy. W tej niewielkiej parafii służbę przy ołtarzu pełni 6 ministrantów w Popowicach i 9 w Kadłubie. Adam, Adrian, Cezary, Łukasz, Patryk i Paweł uczestniczą we Mszy św. codziennie.
Znany nie tylko w okolicy, istniejący 31 lat zespół folklorystyczny z Popowic, propaguje kulturę ludową, tradycję i obrzędy związane z Popowicami i ziemią wieluńską. W ten sposób integruje społeczność lokalną. – Działamy na kilku płaszczyznach: mamy teatr ludowy, obrzędowy i kabaret, prezentujemy tańce wieluńskie, śpiewamy pieśni typowo ludowe, ale i rozrywkowe. Chcemy odzwierciedlić to, co było dawniej w naszej wsi. Do dziś zachowały się tylko niektóre obrzędy – wyjaśnia Dorota Pęcherz. Zespół zdobył liczne nagrody, m.in. na ogólnopolskich przeglądach i festiwalach. W zespole jest 6 mężczyzn, m.in. Antoni Kendzia, który podkreśla: – Odpust w Popowicach to jedyny w okolicy, który zachował dawną świetność. To nasza duma.
Filmy o parafii na stronie: www.tv.niedziela.pl