Przywołajmy kilka faktów z życia sługi Bożej ksieni Magdaleny Mortęskiej. 15 lutego przypada 390. rocznica śmierci tej największej reformatorki żeńskiego życia zakonnego w Polsce w okresie nowożytnym. Przypomnijmy, że zmarła ona w 1631 r. w zreformowanym przez siebie klasztorze benedyktynek w Chełmnie. Od kilku lat trwa w naszej diecezji proces beatyfikacyjny ksieni – mamy nadzieję, że w tym roku zakończy się on na poziomie diecezjalnym.
Pochodzenie i powołanie
Przyszła ksieni urodziła się w 1554 r. w miejscowości Pokrzywno. Już jako dziecko postanowiła poświęcić się Bogu, nie uzyskała jednak zgody ojca na wstąpienie do klasztoru. Jego decyzje wynikały między innymi z tego, że ówcześnie życie zakonne, szczególnie żeńskie i to na obszarach, gdzie dominował protestantyzm, przeżywało ogromny kryzys.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W 1578 r. Magdalena uciekła z domu i przyjechała do klasztoru benedyktynek w Chełmnie, gdzie znalazła budynki zdewastowane i ani jednej benedyktynki. Wspólnotę tworzyły trzy zakonnice żyjące według różnych reguł oraz kilka kandydatek, które przygotowywały się do życia zakonnego. Potrafiła wlać w tę różnorodną wspólnotę swój zapał i gorliwość religijną, a w konsekwencji zorganizować życie zakonne od nowa. W 1579 r. została wybrana ksienią, klasztorem w Chełmnie rządziła przez ponad pół wieku.
Reklama
Ksieni Magdalena przez czas swoich rządów przyjęła śluby zakonne od ponad 200 nowicjuszek. Do końca XVII wieku reforma podjęta przez ksienię Mortęską objęła w sumie 22 klasztory.
Pomoc jezuitom w Toruniu
Podjęcie reformy zakonnej przez ksienię Magdalenę wymusiło poszukiwanie dla zakonnic odpowiedniej formacji i opieki duchowej ze strony księży. W kręgu jej zainteresowań szybko pojawili się jezuici, szczególnie toruńscy, którzy odegrali ogromną rolę w formacji pierwszego pokolenia benedyktynek chełmińskich. Przybyli oni do miasta w 1596 r., i to w znacznej mierze dzięki staraniom oraz pomocy materialnej ksieni Magdaleny. Zamieszkali w kamienicy przez nią podarowanej, którą już w 1591 r. kupiła od swojego brata Ludwika.
Potrafiła wlać w różnorodną wspólnotę swój zapał i gorliwość religijną, a w konsekwencji zorganizować życie zakonne od nowa.
W Kronice benedyktynek chełmińskich spotykamy sporo fragmentów, które dotyczą nowej placówki jezuitów w Toruniu. Dla przykładu, benedyktynki chełmińskie skrzętnie odnotowały ofiarowaną im wyprawkę do otwieranego domu zakonnego. Siostry przekazały ojcom szaty i naczynia liturgiczne, kilka ksiąg, pościel, zastawę stołową oraz żywność. Nie była to jednorazowa pomoc dla zakonników ze strony matki Mortęskiej.
Śmierć
Ksieni Magdalena Mortęska zmarła w klasztorze w Chełmnie 15 lutego 1631 r. Dzieło życia reformatorki życia zakonnego benedyktynek w Polsce widać chociażby po liczbie zakonnic, które tworzyły wspólnotę chełmińską, czyli wspólnotę domu macierzystego. W 1633 r., czyli dwa lata po jej śmierci, liczyła ona ponad 60 sióstr, natomiast liczba klasztorów wyrosłych z reformy ksieni Magdaleny wynosiła wtedy 16. Życie zakonne wiodło w nich prawie 600 sióstr. Zachęcam do nawiedzenia grobu służebnicy Bożej, który znajduje się w kościele Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie.