Początkowo wspomnienie św. Joachima świętowano osobno – 20 marca – zaraz po św. Józefie. Od XX stulecia po reformie Mszału Rzymskiego wspomnienie św. Joachima obchodzone jest wspólnie ze św. Anną. Ponoć w V wieku istniał w Jerozolimie kościółek przy dawnej sadzawce Betesda pod wezwaniem św. Joachima i św. Anny. Tu miano pochować Joachima i Annę. Ale był też domniemany grób rodziców Maryi przy wejściu na Górę Oliwną. W przekazach spotykamy informację, że Joachim zmarł bardzo wcześnie, kiedy Maryja była jeszcze malutką dziewczynką. Życie pełne kłopotów, zwłaszcza napiętnowania w ówczesnym społeczeństwie żydowskim z powodu braku potomstwa, zostało w końcu zwieńczone szczęściem: Joachim i Anna doczekali się córki. Stąd są patronami późnych lub bezdzietnych małżeństw.
Reklama
Za sprawą arcybiskupa lwowskiego Jana Dymitra Solikowskiego w rzeszowskiej farze już pod koniec XVI stulecia założono Bractwo św. Anny. Uroczyście świętowano odpust ku jej czci, a konfratrzy mieli możliwość uzyskania w tym dniu odpustu, była też drugorzędną patronką kościoła farnego. W dniu wspomnienia św. Anny uroczyście odprawiano sumę oraz nieszpory. Patronat nad bractwem sprawował dziekan rzeszowski. Obraz św. Anny znajdował się w miejscu dzisiejszego ołtarza Serca Pana Jezusa. Zachował się piękny, późnorenesansowy wizerunek świętej w zbiorach parafii farnej. W sposób liryczny ukazano małą Maryję, która przytula się do piersi swojej mamy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
A jak ikonografia ukazuje rodziców Najświętszej Panienki? Święty Joachim zwykle dyskretnie towarzyszy swojej żonie, czy to podczas porodu siedząc obok łoża, czy też przy nauce czytania, kiedy widzimy go w tle sceny – tak jest np. w drewnianym kościele w Binarowej. Ciekawy obraz pochodzi z parafii Krasne koło Rzeszowa autorstwa prawdopodobnie Jana Tabińskiego, gdzie widzimy dwie rodziny: Joachima i Annę oraz Maryję, Józefa i Jezusa. Jest także mały Jan Chrzciciel, a nad sceną unosi się Duch Święty pod postacią gołębicy. Jest to swoisty portret wielopokoleniowy. Joachim często ukazywany jest z parą gołębi, tak jak w ropczyckiej farze.
Zdecydowanie więcej wizerunków poświęconych jest św. Annie. Często jest to tzw. św. Anna Samotrzeć – czyli we troje z Maryją i jej synem Jezusem. Ujęcie popularne w średniowiecznej sztuce gotyckiej. Częstym tematem w ikonografii jest „nauczanie Maryi”, kiedy to św. Anna uczy czytać swoją małą córkę ze świętych ksiąg. Taki obraz jest np. w farze ropczyckiej. Anna towarzyszy również zabawom swojego wnuka – Jezusa z Janem Chrzcicielem – tak jest np. w kościele w Małej koło Ropczyc, scena okraszona jest dodatkowo udziałem aniołów. Kilka kościołów nosi główne wezwanie – św. Anny – jak np. kościół w Kołaczycach, czy w Ropczycach.