Minęła 35. rocznica pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Szczecinie. Biskup Kazimierz Majdański, ówczesny ordynariusz diecezji szczecińsko-kamieńskiej (1979-92) tak ocenił to wydarzenie: „11 czerwca 1987 r. – data odtąd najświętsza; miejsce tutaj, na Jasnych Błoniach odtąd, w naszych wspomnieniach święte”.
Podczas swojego pobytu w Szczecinie papież gościł w seminarium duchownym, bazylice katedralnej św. Jakuba Apostoła i na Jasnych Błoniach – dzisiaj nazwanych jego imieniem. W katedrze przemawiał do ok. 3 tys. osób w tym: kapłanów, sióstr zakonnych i kleryków z całej Polski. Kleryków prosił, aby zdobywali solidną wiedzę, byli niepodzielnego serca, zawierzyli siebie i naśladowali ubogiego Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Centralne uroczystości
Reklama
Miały miejsce na Jasnych Błoniach. To tutaj papież odprawił Mszę św. w intencji rodzin ziemi pomorskiej i całej Polski. Swoją homilię oparł na czytaniach wyjętych z uroczystości Najświętszej Rodziny. Po homilii zaprosił wszystkie małżeństwa zgromadzone na Jasnych Błoniach, do odnowienia małżeńskich ślubowań wobec Matki Bożej w Jej fatimskim wizerunku – ukoronowanym „papieskimi koronami” na zakończenie Mszy św. Przed błogosławieństwem skierował do wszystkich znamienne słowa o ewangelicznym wietrze: „Pragnę podziękować Szczecinowi, że nas powitał tak piękną pogodą, słońcem i wiatrem od morza. Wy wiecie dobrze, że ten papież wędruje po różnych stronach świata i nad różnymi oceanami i morzami wypada sprawować mu Eucharystię i doznawać tego uderzenia wiatru od różnych mórz. Ale tutaj wiatr od Bałtyku, od tego morza, które nazywamy naszym, od naszego morza”.
Recepcja nauczania
Miniony czas od tamtego historycznego spotkania to wspólny wysiłek duchownych i wiernych, nad recepcją papieskiego nauczania. W trosce tej widać pewną ewolucję – od stawiania pomników, nadawania nazw ulic, placów i szkół do rozważania treści papieskiego przesłania i budowania żywych pomników przez: Centrum Jana Pawła II w Szczecinie, Marsz dla Życia, Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, Instytut Medyczny im. Jana Pawła II w Szczecinie, Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego (powstał on przy ogromnym wsparciu papieża) oraz sanktuarium św. Jana Pawła II w Śniatowie. Te wyzwania tworzą pomost w drodze ku przyszłości.
Bliskie papieskiemu sercu
W te wyzwania ku naszej przyszłości wpisuje się także wzrastająca troska o te obszary życia społecznego, narodowego i duchowego, które były bliskie papieskiemu sercu: – Lud pomorski – na lotnisku w Goleniowie Jan Paweł II prosił: „Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb”; – Rodzinę – na Jasnych Błoniach, mówiąc o zdrowej rodzinie wskazywał na drogę odbudowy polskiego społeczeństwa; – Pracę – w swojej homilii zachęcał do wytężonej pracy nad pracą; – Patriotyzm – przed błogosławieństwem na szczecińskich błoniach, mówiąc o wietrze od morza, wskazywał na nasze morze; – Powołania kapłańskie – w katedrze prosił kleryków, aby tworzyli „żywe kamienie” dla budującego się szczecińskiego seminarium, w którego mury wmurował kamień węgielny pochodzący z Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie; – Życie kapłańskie – w katedrze zachęcał też kapłanów, by dążyli do dojrzałości kapłańskiej na wzór bp. Michała Kozala, dla którego przewodnim było przesłanie: „W ręce Boże złożyłem los mego życia – i z tym bardzo mi dobrze”; – Szerzenie orędzia fatimskiego – na Jasnych Błoniach koronując figurę Matki Bożej Fatimskiej, wskazał na Panią Fatimską, która ocaliła mu życie, aby i nas prowadziła do swojego Syna Jezusa Chrystusa; szczecińskie sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej powstało m.in. jako wotum ocalenia papieża po zamachu 13 maja 1981 r.