Reklama

Głos z Torunia

Na nowo zachwycić się Kościołem

„Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie”
Św. Jan Paweł II

Niedziela toruńska 15/2023, str. I

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Ks. Janusz Sądel

Zmartwychwstanie Pańskie z kościoła farnego w Strzyżowie

Zmartwychwstanie Pańskie z kościoła farnego w Strzyżowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Zmartwychwstania Pańskiego to czas, w którym na nowo odkrywamy Bożą miłość, gotową nawet na śmierć, aby w ten sposób ocalić człowieka zagubionego, sponiewieranego i zranionego przez grzech. To czas, w którym Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek – rozrywa kajdany grzechu i prowadzi nas zwycięsko ku życiu, które trwa wiecznie. Wszystko, czego pragniemy, rozdaje obficie. Wystarczy zbliżyć się do Niego, by jak Jan spocząć na Jego piersi, jak Piotr zapłakać nad swoim grzechem i spojrzeć w Jego oczy, jak Maria Magdalena trwać przy Nim, nawet gdy wszystko zdaje się być pozbawione nadziei, oraz jak Tomasz, mimo wątpliwości, zanurzyć się w ranach Mistrza i powiedzieć: „Pan mój i Bóg mój” (J 20, 28). Taki jest Kościół: poraniony przez grzech i podnoszący się dzięki łasce Zmartwychwstałego. Ta łaska płynie z sakramentów, jest umacniana przez słowo Boże i rozlewa się we wspólnocie wiary, nadziei i miłości.

Doświadczenie Kościoła Chrystusowego jest bliskie ludziom wszystkich czasów, dlatego chcemy na nowo odkryć, że Kościół to wspólnota świętych grzeszników, którzy uwierzyli, że świętość jest możliwa dzięki łasce Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takiej postawy uczył nas św. Jan Paweł II, kiedy podczas inauguracji swojego pontyfikatu wołał: „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”; kiedy na toruńskim lotnisku przypomniał, że pokój między ludźmi jest możliwy, jeśli najpierw wpuścimy do naszych serc Chrystusa – Księcia Pokoju; kiedy przebaczał swojemu oprawcy i kiedy pochylał się nad cierpieniem niewinnych i sam dał świadectwo przyjmowania cierpienia.

Uczył tego bł. Stefan Wincenty Frelichowski, który troszczył się o duchowy rozwój dzieci i młodzieży i w obozowym piekle zabiegał, by nie zabrakło Eucharystii, śpieszył do chorych na tyfus, by jednać ich z Bogiem i wlewać w ich serca nadzieję.

Uczyła tego bł. Maria Karłowska, która jak Dobry Pasterz wychodziła na peryferie miast, by szukać poranionych i zagubionych kobiet i nieść im przesłanie miłości silniejszej niż grzech. Uczyła tego także wielodzietna i szlachetna rodzina Ulmów z Markowej, udzielając pomocy Żydom i doskonale wypełniając przykazanie miłości Boga i bliźniego, aż do męczeńskiej śmierci. Taki jest Kościół, który zbudował Chrystus, a „bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16, 18).

Reklama

Życzę, byśmy na nowo zachwycili się Kościołem, w którym nie tylko obecny jest zmartwychwstały Pan, ale z którym Jezus Chrystus się utożsamia (por. Dz 9, 4-5). Niech Święta Paschalne będą okazją do odkrycia na nowo tej życiodajnej łaski, jaką Bóg złożył w ręce grzeszników, czyniąc ich Kościołem – wspólnotą Jego dzieci. „Bóg niech Wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście mocą Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję” (Rz 15, 13).

Z serca błogosławię i zapewniam o modlitwie
Wasz biskup Wiesław

2023-04-03 13:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystos Woskres!

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Archiwum ks. Henryka Krukowskiego

Granicę z dawnym Związkiem Sowieckim przekraczałem pierwszy raz z kolegami w 1973 r. Na przejściu wszystko dokładnie sprawdzano, odprawa trwała nieraz bardzo długo, przeszukiwano wszystkie zakamarki samochodu. Tak naprawdę to nie wiadomo do końca, czego szukano. Dla władzy radzieckiej najbardziej niebezpiecznym „towarem” były przedmioty kultu, a więc Pismo Święte, różańce, obrazki, medaliki iin. Planowaliśmy kilkudniowy pobyt w ZSRR, a potem wyjazd do Bułgarii. Mieliśmy świadomość, że nie będzie tam możliwości odprawiania Mszy św. w kościołach, bo te w zasadzie są zamknięte. Aby temu zaradzić, należało wziąć ze sobą mały polowy ołtarzyk, ale to też zakazane i niebezpieczne. Na wszystko jednak można znaleźć sposób, dlatego u zaprzyjaźnionego złotnika zamówiłem mały kielich i patenę, krzyż i lichtarzyki. Wszystko zostało tak wykonane, aby było łatwo rozebrać; rozebrane w częściach w niczym nie przypominały przyborów do odprawiania. Radziecki celnik dokładnie wszystko obejrzał, ale nie domyślił się, do czego te „dziwne” przedmioty mogą służyć i tak znaleźliśmy się po drugiej stronie granicy zdążając w kierunku Lwowa. Serce się ściskało, kiedy mijaliśmy kościoły z wybitymi szybami, bez krzyża na wieży, zamknięte lub w ruinie. Radosnym akcentem była lwowska katolicka katedra otwarta i czynna. Trafiliśmy na jakieś nabożeństwo w zwykły dzień po południu. Jakże byłem zdumiony, widząc wielu modlących się ludzi w różnym wieku. Polski kapłan jest przecież przyzwyczajony do widoku modlących się ludzi, ale tamta atmosfera, tamta wiara była zupełnie odmienna od tego, co mieliśmy u nas. Ten żar modlitwy ogarniał całego człowieka, nie wiem, kiedy pojawiły się w moich oczach łzy. Trochę się wstydziłem swego uniesienia, ale gdy spostrzegłem zapłakane oczy moich współtowarzyszy, wtedy zrozumiałem, że tu modlą się nie tylko ustami. Opuściliśmy piękny Lwów zdążając w kierunku rumuńskiej granicy. Po drodze jeszcze Tarnopol. Nie można sobie odmówić przyjemności zwiedzenia tego pięknego miasta, nad którym górowała wieża kościoła. Świątynia prezentowała się całkiem dobrze, nawet zadbana. Serce radośniej zabiło w nadziei, że czynna. Okazało się, że została zamieniona na muzeum ateizmu. Złość i pogarda dla tych, którzy do tego doprowadzili (nie mogłem się z tym pogodzić); uklęknąłem na środku, aby się pomodlić. Czujne oko ochrony od razu zareagowało wrzaskiem i wzywaniem milicji. W takiej sytuacji najlepsze rozwiązanie to wziąć nogi za pas i zwiewać.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Mendyk w Nowej Rudzie. Trzymajcie się blisko Jezusa

2024-05-06 20:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Nowa Ruda

Marek Krukowski

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

W liturgiczne wspomnienie świętych apostołów Filipa i Jakuba w kościele parafialnym św. Mikołaja, biskup świdnicki zachęcał do naśladowania Chrystusa jako drogi, prawdy i życia.

Wizyta biskupa związana była z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z trzech parafii noworudzkiego dekanatu, w tym z parafii św. Barbary w Nowej Rudzie - Drogosławiu, św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach oraz miejscowej parafii św. Mikołaja. W ten szczególny poniedziałkowy wieczór 6 maja, cała wspólnota modliła się o prowadzenie Ducha Świętego dla młodych stawiających ważny krok na swojej duchowej drodze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję